W Niemczech rodzi się coraz mniej dzieci

Liczba ludności Niemiec systematycznie się kurczy. W zeszłym roku odnotowano o 190 tysięcy więcej zgonów niż urodzin (fot. flickr.com/TheeErin)
PAP / zylka

W 2009 roku w Niemczech urodziło się 651 tysięcy dzieci, o 24 tysiące mniej niż rok wcześniej - podał w poniedziałek Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden. Oznacza to spadek liczby urodzin o 3,6 proc.

Z najnowszych danych statystycznych wynika, że liczba ludności Niemiec systematycznie się kurczy. W zeszłym roku odnotowano o 190 tysięcy więcej zgonów niż urodzin. W 2008 roku różnica ta wynosiła 168 tysięcy.

Już w styczniu tego roku Federalny Urząd Statystyczny informował, że liczba ludności Niemiec spadła na koniec 2009 roku poniżej 82 milionów - do ok. 81,8 mln. Tendencja spadkowa utrzymuje się od 2003 roku.

Według niemieckiej minister ds. rodziny Kristiny Schroeder tendencję tę można wytłumaczyć mniejszą liczbą kobiet w wieku rozrodczym od 15 do 49 lat, która spadła w ciągu czterech minionych lat o blisko pół miliona.

DEON.PL POLECA

Schroeder zapowiedziała, że rząd Niemiec nadal zamierza prowadzić politykę wsparcia dla rodzin, w tym rozbudowywać system opieki nad dziećmi oraz zasiłków rodzicielskich. - Zwłaszcza w trudnych czasach należy pomóc ludziom pogodzić życie zawodowe z rodzinnym - oświadczyła.

Systematyczny spadek liczby urodzin w Niemczech uznawany jest przez niektórych komentatorów za fiasko kosztownej polityki prorodzinnej, wprowadzonej przez poprzednią chadecką minister ds. rodziny Ursulę von der Leyen. Celem pani minister, która sama jest matką siedmiorga dzieci, było szczególnie zachęcenie pracujących i wykształconych kobiet, by nie rezygnowały z rodziny na rzecz kariery zawodowej.

Od 1 stycznia 2007 roku wprowadzono w Niemczech nowe zasiłki rodzicielskie, stanowiące 67 procent dotychczasowej pensji netto matki lub ojca - nie więcej jednak niż 1800 euro miesięcznie - i wypłacane maksymalnie przez 14 miesięcy po urodzeniu się dziecka.

Von der Leyen, tak samo zresztą jak jej następczyni Kristina Schroeder, naciskała też na zwiększenie liczby miejsc w żłobkach, wbrew krytyce konserwatywnych kół swojej partii i Kościoła, które zarzucały pani minister podważanie tradycyjnego modelu rodziny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W Niemczech rodzi się coraz mniej dzieci
Komentarze (4)
N
nadzieja
18 maja 2010, 10:57
w Niemczech traktuje się dzieci jako nieszczęście więc co się dziwiwć że jest mało dzieci. żadna polityka ekonomiczna nie zmieni nastawienia społeczeństwa które przez wiel lat twierdziło, że wolność kobiety ponad wszystko znam Niemkę, która wyjechała do Włoch żeby w spokoju i radości wychowywać swoje dzieci i nie ukrywać się przed sąsiadami ktorzy patrzyli na nią jak na kobietę zacofaną, która nie wie co to antykoncepcja
P
polonopitek
18 maja 2010, 00:59
wyznawcy proroka mają dużo dzieci. niemiecka ziemia nie pozostnie pustynią. Warto by sobie zadac pytanie dlaczego wyznawcy Chrystusa mają mało dzieci. I uderzyc się w pierś.
P
PW
17 maja 2010, 22:25
wyznawcy proroka mają dużo dzieci. niemiecka ziemia nie pozostnie pustynią.
P
polonopitek
17 maja 2010, 20:14
a kto by się chciał rodzic na tym szatańskim padole