Walka z handlem dziećmi to zadanie dla rządów
Przewodnicząca Rady Praw Człowieka ONZ Laura Lasserre otrzymała w czwartek podpisaną przez siedem milionów osób petycję w sprawie podjęcia przez rządy walki z handlem dziećmi w celach seksualnych - którego ofiarami jest co roku na świecie 1,2 mln nieletnich.
Podpisy zbierała organizacja pozarządowa ECPAT wspólnie ze znaną siecią drogerii w ramach kampanii "Stop sex trafficking of children and young people". Ogromna liczba sygnatur pod petycją uczyniła z niej największy akt wsparcia, jaki kiedykolwiek przedstawiono w ONZ.
Kampania wyciągnęła na światło dzienne pozostający dotychczas "w cieniu" problem, docierając do 65 państw świata, w tym do krajów, z których pochodzą, przez które są przewożone i do których ostatecznie trafiają ofiary handlu dziećmi - oceniła Lasserre.
- Sukces tej kampanii to historyczna szansa na postęp w zapobieganiu handlowi dziećmi, ochronie praw podstawowych dzieci i zadośćuczynienia ofiarom wykorzystywania seksualnego - oświadczyła Lasserre, przypominając, że handel ludźmi to jedna z najczęstszych praktyk przestępczych na świecie.
Przewodnicząca wezwała też wszystkich delegatów zgromadzonych w Genewie na sesji Rady Praw Człowieka ONZ, by ich państwa wprowadziły prawa zakazujące tych praktyk i chroniące dzieci.
Według ECPAT pod wpływem kampanii kilkanaście państw - w tym Dania, Portugalia, Malta, RPA, Malezja, Norwegia, Szwajcaria, Pakistan, Rumunia, Irlandia, Indonezja, Filipiny i Nowa Zelandia - wprowadziło już przepisy ograniczające wykorzystywanie seksualne i handel nieletnimi.
Skomentuj artykuł