Węgry chcą przedłużyć stan wyjątkowy
Węgierskie władze chcą przedłużyć stan wyjątkowy w trzech komitatach (województwach) na zachodzie kraju po katastrofie w hucie aluminium, do której doszło 4 października. W następstwie wycieku toksycznej substancji zginęło 9 osób, a 150 odniosło obrażenia. Eksperci wojskowi, którzy badali zbiorniki z czerwonym szlamem, wykryli poważne błędy w ich konstrukcji.
- Rząd zaproponował parlamentowi przedłużenie stanu wyjątkowego w komitatach: Veszprem, Gyor-Moson-Sopron i Vas z powodu następstw zalania czerwonym szlamem - poinformował szef służb ratownictwa cywilnego Gyoergy Bakondi po posiedzeniu Rady Ministrów w Budapeszcie.
Podkreślił jednocześnie, że ekipa unijnych ekspertów była "usatysfakcjonowana" pracami ratunkowymi władz węgierskich i że raport w tej sprawie zostanie upubliczniony.
W sobotę do Kolontaru - wsi, która została zalana trującym czerwonym szlamem - wracali kolejni mieszkańcy. Do sobotniego popołudnia wróciło 500 osób z 800 ewakuowanych 9 października.
Skomentuj artykuł