Wiadomo, kim był zamachowiec z Londynu
(fot. shutterstock.com)
PAP / ml
Brytyjska policja już wczoraj wiedziała, jak nazywał się napastnik, który wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim. Śledczy nie chcieli jednak podać jego nazwiska i zrobili to dopiero teraz.
Zamachowcem był 52-letni Khalid Masood; Brytyjczyk urodził się w hrabstwie Kent, w ostatnim czasie mieszkał w West Midlands. Mężczyzna nie był nigdy karany za przestępstwa związane z terroryzmem, nie był też przedmiotem żadnego aktualnego dochodzenia. Masood był jednak dobrze znany policji kilkukrotnie skazywano go za przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu, a także napaści czy posiadanie broni.
22 marca ok. godz. 14.40 napastnik wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim. Następnie próbował dostać się na teren brytyjskiego parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem jednego z policjantów strzegących bramy wjazdowej. Wkrótce potem sprawca został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa. Śledczy sklasyfikowali incydent jako akt terroru. Premier Theresa May podkreślała, że następnego dnia "parlament będzie obradował tak jak zwykle". - Nie poddamy się terrorowi oraz nigdy nie pozwolimy głosom nienawiści i zła nas podzielić - podkreśliła.
Premier Wielkiej Brytanii oświadczyła przekazała wcześniej, że "swego czasu" prowadzone było śledztwo w sprawie ekstremistycznych powiązań mężczyzny, ale został on uznany za "marginalną postać". Policja uważa, że zamachowiec działał sam i że nie ma powodu, by sądzić, iż planowane są "dalsze ataki w najbliższym czasie". Policja bada teraz ewentualne powiązania zamachowca.
W ataku zgięły 4 osoby. Wśród nich jest zamachowiec, 48-letni policjant Keith Palmer oraz dwie osoby postronne - czterdziestokilkuletnia kobieta i pięćdziesięciokilkuletni mężczyzna. Co najmniej 40 osób zostało rannych, z czego 29 trafiło do szpitali. Część z nich była w stanie ciężkim. Jak powiedziała premier Wielkiej Brytanii Theresa May, wśród rannych - oprócz Polaka - są obywatele Wielkiej Brytanii, Francji, Rumunii, Korei, Niemiec, Irlandii, Chin, Włoch, USA i Grecji.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł