Wybuch przydrożnej bomby zabił 13 cywilów
Wcześniej informowano, że w wybuchu zginęło 11 cywilów, członków jednej rodziny.
- Jechali z Pakistanu przez prowincję Zabul do prowincji Ghazni - sprecyzował przedstawiciel władz w prowincji Zabul.
Wśród ofiar są cztery kobiety i dwoje dzieci. Jak precyzuje agencja AFP, zabici to uchodźcy afgańscy powracający do kraju z sąsiedniego Pakistanu.
Nie dalej jak w czwartek w wyniku eksplozji przydrożnej bomby w południowo-zachodniej prowincji Nimroz zginęło, według różnych źródeł, od 13 do 20 cywilów, 33 zostało rannych. Autobus, którym podróżowali ludzie, wjechał na ukrytą przydrożną minę.
Bomby domowej roboty podkładane przez rebeliantów są najbardziej śmiercionośną bronią; w wyniku ich wybuchu w 2010 r. w Afganistanie zginęło 693 cywilów, a ponad 1800 zostało rannych, czyli więcej niż afgańskich i zagranicznych żołnierzy, w których zamachy były wymierzone - wynika z danych afgańskiej organizacji pozarządowej Afghanistan Rights Monitor (ARM).
Według ONZ, rok 2010 był najkrwawszym rokiem pod względem ofiar śmiertelnych wśród cywilów w Afganistanie. Zginęło wówczas 2777 osób.
Skomentuj artykuł