"Zapraszamy ekspertów ds. walki z korupcją"

(fot. 360b / shutterstock.com)
PAP / psd

Ukraina chce zaprosić polskich ekspertów, by pomogli jej władzom w zwalczaniu korupcji - oświadczył w czwartek premier Arsenij Jaceniuk po rozmowach z szefem polskiego Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) Pawłem Wojtunikiem.

"Chcemy wspólnie z Polską opracować kompleksową antykorupcyjną strategię Ukrainy" - powiedział szef rządu w Kijowie.

Jaceniuk poinformował, że zwróci się do premier Ewy Kopacz z prośbą o przysłanie fachowców do zwalczania łapownictwa oraz poprosi Polskę o analizę ukraińskich aktów prawnych w tej dziedzinie.

Na wspólnej konferencji prasowej z Wojtunikiem premier Ukrainy zaznaczył, że "po raz pierwszy spotkał specjalistę, który wie, o czym mówi i wie jak walczyć z korupcją, by przyniosło do odpowiednie wyniki". "Chciałbym, by strategia antykorupcyjna na Ukrainie była tak jasna i zrozumiała, jak strategia zbudowana przez niego (Wojtunika) w Polsce" - podkreślił Jaceniuk.

Premier Ukrainy przypomniał, że w ubiegłym tygodniu prezydent Petro Poroszenko mianował 35-letniego prawnika Artema Sytnyka na stanowisko dyrektora Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NBA), które powstaje na mocy ustaw antykorupcyjnych, uchwalonych przez parlament w Kijowie jesienią 2014 roku.

"Wczoraj (w środę) rząd ogłosił konkurs, który wyłoni też kierownictwo Narodowej Agencji Zapobiegania Korupcji. Jest to organ prewencyjny, który będzie prowadził rejestr deklaracji majątkowych wszystkich urzędników, będzie miał prawo porównywać styl życia urzędnika z jego deklaracjami majątkowymi i wraz z NBA będzie kluczowym organem do zwalczania korupcji" - powiedział Jaceniuk.

Wojtunik, który stwierdził, że korupcja to patologia, dotykająca każdego społeczeństwa i kraju, pochwalił władze ukraińskie, iż mają świadomość istnienia tego problemu. "Jestem pełen uznania dla pana premiera i rządu, że mają odwagę powiedzieć tak, jak my kilkanaście lat temu, że problem korupcji w ich kraju istnieje" - zaznaczył.

Zadeklarował, że Polska udzieli w tej sprawie władzom w Kijowie wszelkiej pomocy, by wesprzeć ich działania na rzecz walki z tym zjawiskiem.

"Istnieje potrzeba szerokiego podejścia do korupcji we wszystkich miejscach, gdzie ona występuje. Oczywiste jest, że korupcja psuje zaufanie, równość szans, opinię o państwie, stąd niezależnie od powstania agencji antykorupcyjnych sugerowałem naszym partnerom potrzebę tworzenia wewnętrznych struktur antykorupcyjnych we wszystkich możliwych instytucjach" - podkreślił szef CBA.

Wojtunik złożył wizytę w Kijowie na zaproszenie ukraińskiego rządu. Po rozmowach z premierem Jaceniukiem, szefem MSW Arsenem Awakowem i ministrem sprawiedliwości Pawłem Petrenką spotkał się także z dyrektorem ukraińskiego NBA Sytnykiem.

W Indeksie Percepcji Korupcji organizacji Transparency International w 2014 roku Ukraina zajęła 142. miejsce na 175 badanych krajów, uzyskując 26 punktów w 100-stopniowej skali, gdzie wartość 0 oznacza największe skorumpowanie, a 100 najwyższą transparentność. W tym samym rankingu Polska zajęła 35. miejsce i otrzymała 61 punktów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Zapraszamy ekspertów ds. walki z korupcją"
Komentarze (4)
K
kopia
24 kwietnia 2015, 07:53
 W Warszawie jest siedziba Związku banderowców w Polsce, zwanym Związkiem Ukraińców Kieruje nim Petro Tyma - zwolennik Bandery. W redakcji gazety ukraińskiej "Nasze słowo" -z siedziba w Warszawie, siedzą dyżurni historycy i oni wchodzą na wszystkie dyskusje, przedstawiają się jako Polacy i opluwają zarówno Polskę jak i Rosję. Dlatego na forum jest tyle wrogich komentarzy na temat Rosji, bo robią to nacjonaliści ukraińscy z "Naszego słowa", znający dobrze język polski i historię stosunków w Europie. Nie dyskutujcie z tą banderowską dziczą, a opisujcie znane Wam ich zbrodnie, N I E N A W I D Z Ą tego, i po tym poznacie banderowca, którego przodków nie wykopano podczas Akcji Wisła, lecz przeniesiono z lepianek, do murowanych domów. Dzisiaj nie ma oprócz Litwinów bardziej zajadłych wrogów wszystkiego co Polskie niż mniejszość ukraińska w Polsce, marzą o tym, by Polskę wkręcić w wojnę z Rosją, będa wtedy mogli sięgnąc po “etnicznie ukraińskie” ziemie, które sa w obecnych granicach Polski, a których sie dopomina Prawy Sektor i inni ukraińscy nacjonaliści, co najciekawsze... POPIERANI przez naszych polskojęzycznych polityków, których czas najwyższy W Y M I E N I Ć. KOPIOWAĆ TEN TEKST I WKLEJAĆ GDZIE SIE DA, bo ogłupianie Polaków przez naszych polityków “przyjaźnią” z banderowcami musi sie skończyć, bo inaczej bedzie powtórka z Wołynia. 
A
assse
23 kwietnia 2015, 22:48
Nareszcie w jednym miejscu mam wszystkich fachowców za darmo, bardzo polecam - zamowmajstra.pl
L
lataq
23 kwietnia 2015, 19:41
Ale żartowniś z tego Jaceniuka ! Jaja sobie robi z ukraińskiego narodu,czy drwi z nas Polaków?
Z
zaproś tych ekspertów
23 kwietnia 2015, 17:57
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz%2Fuczeni-publikuja-list-otwarty-do-wladz-ukrainy-ws-ustawy-gloryfikujacej-upa#