Wiceminister MSWiA: konieczne wydłużenie stanu wyjątkowego na granicy
Błażej Poboży, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji powiedział, że niezbędna jest decyzja o wydłużeniu stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej. - Mamy do czynienia z sytuacją szczególnie trudną – dodał Poboży.
Wiceszef MSWiA podkreślił, że ujawnione w poniedziałek materiały pozyskane z nośników elektronicznych od osób zatrzymanych za nielegalne przekroczenie granicy polsko-białoruskiej nie pozostawiają wątpliwości, "że decyzja o przedłużeniu obowiązywania stanu wyjątkowego jest absolutnie niezbędna".
- Jak możemy się przed takimi zagrożeniami bronić? Uniemożliwić takim osobom dotarcie na terytorium Polski, na terytorium Unii Europejskiej. I między innymi dzięki temu, że stan wyjątkowy został wprowadzony, polska Straż Graniczna i żołnierze pomagający Straży Granicznej, zyskali dodatkowe narzędzie umożliwiające zwiększenie ochrony polskiej granicy, a w konsekwencji zatrzymywania takich osób – powiedział Poboży.
Podkreślił, że "mamy do czynienia z sytuacją szczególnie trudną", a powtarzanie przez część dziennikarzy, publicystów i komentatorów, a także opozycję tez propagandy białoruskiej, będzie wykorzystywana przez reżim Aleksandra Łukaszenki, do "pokazywania państwa polskiego w negatywnym świetle, do obniżania autorytetu polskiego państwa".
Tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy
W poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński przekazał, że od sierpnia odnotowano 9,4 tys. prób nielegalnego przekroczenia polskiej granicy; 8,2 tys. z tych prób skutecznie udaremniono w pasie granicznym. - Mamy ok. 1,2 tys. zatrzymanych nielegalnych imigrantów w ośrodkach strzeżonych. Wielu z nich nie ma żadnych dokumentów, wielu z nich ma fałszywe dokumenty - dodał Kamiński.
Wskazał, iż informacje dotyczące co czwartego badanego z 200-osobowej grupy, wskazują na ich niebezpieczne powiązania i udział w praktykach niezgodnych z prawem. 20 proc. zatrzymanych w Polsce nielegalnych imigrantów posiadało związki, często wieloletnie z terytorium Federacji Rosyjskiej.
Podczas konferencji prasowej zaprezentowano materiały pochodzące z telefonów komórkowych zatrzymanych osób. Zdjęcia i zrzuty z ekranów wskazywały na ich możliwą działalność terrorystyczną lub powiązania z organizacjami paramilitarnymi. Służby badające tożsamość i wiarygodność osób przebywających w ośrodkach strzeżonych zidentyfikowały dowody na działalność pedofilską oraz dowody zoofilii. Kamiński zapowiedział, że będzie rekomendował rządowi przedłużenie obowiązywania stanu wyjątkowego o 60 dni.
Stan wyjątkowy obowiązuje od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego. Objęte są nim 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim).
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł