Wielkie nadzieje i ogromne oszustwo. Elizabeth Holmes zaczęła odsiadywać wyrok

Elizabeth Holmes (Fot. Youtube/Guardian News)
dm

Była dyrektor generalna amerykańskiej firmy medycznej Theranos, Elizabeth Holmes, właśnie zgłosiła się do więzienia federalnego w Teksasie, aby rozpocząć swój 11-letni wyrok, po tym, jak została skazana za oszustwo i spisek. Wcześniej jej nową technologię, która zajmowała się badaniem krwi, okrzyknięto rewolucyjną, a ją samą nazywano kolejnym Stevem Jobsem.

Podobno zawsze chciała coś odkryć. Zainspirowana swoim prapradziadkiem chirurgiem, zdecydowała, że chce studiować medycynę. Jednak panicznie bała się igieł, co jak powiedziała później, skłoniło ją do założenia firmy Theranos. Ostatecznie rozpoczęła inżynierię chemiczną na Uniwersytecie Stanforda.

Lato po pierwszym roku studiów Holmes spędziła w Instytucie Genomu w Singapurze. Dostała tam pracę również dlatego, że mówiła po mandaryńsku, którego uczyła się w szkole średniej.

DEON.PL POLECA

W następnym semestrze rzuciła studia i zaczęła pracować nad rozwinięciem swojej nowej firmy Theranos w piwnicy domu studenckiego. Wcześniej udała się do jednego ze swoich profesorów, Channinga Robertsona i zaproponowała mu współpracę w tym start-upie, który jak się później okazało przyniósł miliardy przychodu. Miała wtedy 19 lat.

Badania z jednej kropli krwi?

W trakcie działania firmy ogłosiła, że wyprodukowała maszynę, która miała zrewolucjonizować pracę nad badaniami z krwi. Za pomocą zaledwie jednej kropli, która miała być pobierana bezboleśnie, stworzone przez Holmes urządzenie miało dawać wyniki badań na dziesiątki chorób w krótkim czasie.

Jak podaje Business Insider, model biznesowy firmy opierał się na założeniu, że może przeprowadzać badania krwi przy użyciu zastrzeżonej technologii, która wymagała tylko nakłucia palca i niewielkiej ilości krwi. Holmes powiedziała, że testy będą w stanie wykryć choroby, takie jak rak i wysoki poziom cholesterolu.

Wkrótce Holmes złożyła wniosek patentowy i zaczęła zbierać pieniądze dla Theranos od wybitnych inwestorów. Firma zebrała ponad 700 milionów dolarów. Brała pieniądze inwestorów pod warunkiem, że nie będzie musiała ujawniać, jak działa technologia Theranosa. Poza tym miała mieć ostatnie słowo we wszystkim, co ma związek z firmą. Jednym z jej inwestorów został sam Henry Kisssinger czy Rupert Murdoch.

Theranos szybko zaczął pozyskiwać zewnętrzne partnerstwa. W pewnym momencie wartość firmy Theranos wzrosła do 9 miliardów dolarów, przy czym majątek Holmes jako posiadaczki 50 proc. udziałów szacowano na 4,5 mld. dolarów. W 2014 roku Holmes była najmłodszą na świecie miliarderką.

Jak Steve Jobs

Firma rosła, a sama Elizabeth Holmes zaczęła ubierać się w czarne golfy. Mówiono, że upodabnia się do Jobsa i staje jego kobiecą wersją. Byli pracownicy Theranos powiedzieli w jednym z wywiadów, że jej głęboki głos był również częścią jej wykreowanego wizerunku i - jak przyznali - Holemes czasami „wypadała z roli”, szczególnie po wypiciu, kiedy mówiła wyższym głosem. Wszystko to miało pomóc jej podobno dopasować się do zdominowanego przez mężczyzn świata biznesu. Później w jednym z wywiadów przyznała, że jej osobowość nie była autentyczna.

Gdy Theranos zaczął zbierać miliony, Holmes stała się obiektem zainteresowania mediów i uznania w świecie technologii. Zaszczyciła okładki „Fortune” i „Forbesa”, wygłosiła przemówienie w TED talks i przemawiała na panelach z Billem Clintonem.

Obsesja na punkcie bezpieczeństwa

W swojej firmie Holmes miała obsesję na punkcie bezpieczeństwa.

Poprosiła każdego, kto odwiedził siedzibę firmy, o podpisanie umowy o zachowaniu poufności przed wejściem do budynku, a ochroniarze eskortowali gości wszędzie - nawet do toalet. Okna w jej biurze miały kuloodporne szyby - podaje Business Insider.

Z czasem pojawiły się pytania dotyczące technologii Theranosa. Ian Gibbons - główny naukowiec w Theranos i jeden z pierwszych pracowników firmy - miał ostrzec Holmes, o tym, że testy nie są gotowe do publicznego użytku i że w technologii są nieścisłości. Zewnętrzni naukowcy również zaczęli wyrażać swoje obawy dotyczące Theranosa.

W sierpniu 2015 Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) rozpoczęła badanie firmy, a rządowe organy nadzorującego laboratoria stwierdziły „poważne nieścisłości” w testach przeprowadzanych przez Theranos na pacjentach.

Do października 2015 reporter Wall Street Journal, John Carreyrou, opublikował swoje śledztwo w sprawie zmagań Theranos. Raporty Carreyrou zapoczątkowały spiralę upadku firmy. Odkrył, że maszyna do badania krwi Theranosa, nazwana Edison, nie może dawać dokładnych wyników, więc Theranos przepuszczał swoje próbki przez te same maszyny, których używają tradycyjne firmy zajmujące się badaniem krwi.

Do 2016 roku Amerykańska Agencja Żywności i Leków, Centers for Medicare & Medicaid Services oraz Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) przyglądały się Theranos. Wyniki podmiotów sprawdzających działalność firmy przeprowadziły swoje badania, które wykazały 12-proc. niezawodność jej testów.

Postępowania wyjaśniające

Kobieta musiała na dwa lata zamknąć swoje laboratoria. Nastąpił odpływ inwestorów, zwolnienia, a w 2016 roku firma była wyceniana na zero dolarów. Wszczęto postepowania wyjaśniające.

W marcu 2018 Holmes i Ramesh Balwani (prezes i dyrektor operacyjny) zostali oskarżeni przez Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd o „masowe, wieloletnie, wyrafinowane oszustwo”.

Holmes w ramach ugody zgodziła się zrezygnować z kontroli finansowej nad firmą, zapłacić grzywnę w wysokości 500 tys. USD i zwrócić 18,9 miliona akcji Theranos. Nie wolno jej również przez 10 lat pełnić funkcji dyrektora lub członka zarządu spółki notowanej na giełdzie.

We wrześniu 2018 roku poinformowano akcjonariuszy o zamknięciu firmy. Od tego czasu sprawy Holmes i Balwaniego zostały rozdzielone.

Batalia sądowa

W styczniu 2022 sąd federalny w San Jose uznał jej winę w 4 z 11 stawianych jej zarzutów zmowy w celu oszukania inwestorów oraz defraudacji. Ława przysięgłych wydała mieszany werdykt, uznając ją za winną jednego spisku mającego na celu oszukanie inwestorów i trzech zarzutów oszustwa.

Wszystkie zarzuty, których Holmes została uznana za winną, były związane z inwestycjami. Nie została skazana na podstawie żadnego z zarzutów dotyczących pacjentów, którzy otrzymali niedokładne wyniki badań.

Na zakończenie prokuratorzy argumentowali, że Holmes „wybrała oszustwo zamiast niepowodzenia w biznesie”, podczas gdy obrona argumentowała, że „budowała biznes, a nie przestępcze przedsiębiorstwo”.

Holmes m.in. przyznała, że ukrywała przed inwestorami wykorzystanie zmodyfikowanych urządzeń komercyjnych przez Theranos. Przyznała również, że bez upoważnienia dodała logo niektórych firm farmaceutycznych do raportów Theranosa. Inwestorzy powiedzieli, że przez owe raporty uzyskali zapewnienie, że główne firmy farmaceutyczne zweryfikowały technologię Theranos - czytamy na stornie Business Insider.

18 listopada 2022 roku sąd apelacyjny w Kaliforni skazał ją na 135 miesięcy, czyli 11 lat więzienia, z trzyletnim nadzorowanym zwolnieniem rozpoczynającym się 27 kwietnia.

30 maja Holmes zgłosiła się do więzienia federalnego w Bryan w Teksasie, więzienia dla kobiet o minimalnym rygorze.

Oboje z Balwanim stosowali tę samą taktykę - chcieli możliwie jak najdalej odsunąć planowaną datę zgłoszenia się do więzienia. Holmes w trakcie batalii sądowej urodziła dwoje dzieci.

Tymczasem proces Balwaniego rozpoczął się w marcu 2022 roku i również zakończył się wyrokiem skazującym. Został uznany za winnego wszystkich 12 postawionych mu zarzutów i został skazany na prawie 13 lat więzienia z trzyletnim okresem próbnym. Balwani ostatecznie zgłosił się do więzienia 20 kwietnia.

Ona i Balwani zostali zobowiązani do zapłacenia 452 milionów dolarów odszkodowania ofiarom oszustwa Theranosa.

businessinsider.com/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wielkie nadzieje i ogromne oszustwo. Elizabeth Holmes zaczęła odsiadywać wyrok
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.