Wojna. Dziś Rosja zaatakowała Ukrainę
Ukraińska straż graniczna poinformowała, że ok. godz. 5. rano (godz. 4. w Polsce) granica Ukrainy na odcinku graniczącym z Rosją oraz Białorusią "została zaatakowana przez wojska rosyjskie wspierane przez Białoruś". Prezydent Zełenski zaapelował do Ukraińców o spokój. Wciąż napływają informacje o nowych atakach i ofiarach.
Atak na granicę był prowadzony przy pomocy artylerii, sprzętu ciężkiego i broni palnej - podała strona ukraińska.
Z kolei telewizja CNN opublikowała wideo, na którym widać rosyjskie pojazdy wojskowe na przejściu granicznym w Sieńkowce, gdzie zbiegają się granice trzech krajów. Od strony ukraińskiej przejście znajduje się w obwodzie czernihowskim.
Na terytorium Białorusi, w tym przy granicy z Ukrainą znajdują się rosyjskie wojska i uzbrojenie, które wprowadzono tam przy okazji zapowiedzianego w styczniu nieplanowanego "sprawdzianu sił reagowania Państwa Związkowego" i przeprowadzonych w jego ramach manewrów. Po ich zakończeniu, mimo wcześniejszych zapowiedzi, wojsk nie wycofano do Rosji.
Ukraina i kraje zachodnie obawiały się, że w przypadku ataku Rosji na Ukrainę może zostać wykorzystane terytorium rosyjskiego sojusznika - Białorusi.
Zełenski zaapelował do Ukraińców o spokój
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował w czwartek do Ukraińców, by nie poddawali się panice i robili wszystko dla wsparcia armii. Na ulicach Kijowa widać ludzi z walizkami, drogi są zakorkowane.
- Zwracam się do każdego Ukraińca, który teraz jest na naszej ziemi. Nie poddajemy się panice, robimy wszystko, co trzeba, by wesprzeć Siły Zbrojne Ukrainy - zaapelował prezydent.
- Atakują nas nie tylko bomby, ale też fejk (newsy) - dodał. Putin rozpoczął wojnę z Ukrainą i z całym demokratycznym światem, chce zniszczyć nasze państwo - powiedział.
Poinformował, że wezwał światowych liderów do sankcji na Putina, rozpoczęcia obronnego wsparcia.
Pierwsze ofiary śmiertelne rosyjskiej agresji
Jedna osoba zginęła w wyniku ataku lotniczego na miasto Browary w obwodzie kijowskim - podał przedstawiciel MSW Anton Heraszczenko. W obwodzie chersońskim w wyniku ostrzału zginął 17-letni chłopiec. Są ofiary śmiertelne także w innych regionach.
Opierając się na danych policji, Heraszczenko poinformował o ofiarach i rannych w obwodach odeskim, sumskim, donieckim.
Atak na miasto Szczastia
Armia Ukrainy odparła rosyjski atak na miasto Szczastia w kontrolowanej przez rząd części obwodu ługańskiego - poinformowało w czwartek Ukraińskie Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacyjnego.
"Szczastia znajduje się pod naszą kontrolą. 50 rosyjskich najeźdźców zostało zniszczonych. 45 tys. worków nie wystarczy, by pomieścić agresorów" - napisały na Facebooku wojska lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wcześniej informowano o zniszczeniu przez ukraińską armię w okolicy Szczastii dwóch rosyjskich czołgów i kilku wozów opancerzonych. W obwodzie ługańskim zestrzelono również pięć samolotów armii Rosji i jeden śmigłowiec.
Na granicy toczą się obecnie walki - dodało ukraińskie MSW.
Rosyjskie wojska podawały się za OBWE
Kolumny rosyjskich czołgów wjechały do części obwodu ługańskiego kontrolowanego przez rząd w Kijowie, ustawiając przed sobą białe samochody Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie - poinformowało w czwartek ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy.
Ukraina poprosiła o zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele dla rosyjskich okrętów
Ukraina zwróciła się do Turcji o zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele dla rosyjskich okrętów i zaapelowała o sankcje na Rosję - przekazał ambasador Ukrainy w Turcji.
- Apelujemy o zamknięcie przestrzeni powietrznej, cieśnin Bosfor i Dardanele. Przekazaliśmy odpowiednie żądanie tureckiej stronie. Jednocześnie chcemy sankcji na Rosję - powiedział ukraiński ambasador Wasyl Bodnar.
Jak dodaje, zgodnie z paktem z 1936 r. Ankara sprawuje kontrolę nad cieśninami i może ograniczyć przepłynięcia okrętów wojennych.
Turcja określiła działania Rosji przeciwko Ukrainie jako nieakceptowalne. Sprzeciwia się jednak sankcjom - pisze Reuters.
Atak na obiekty wojskowe blisko granicy z Polską
W graniczącym z Polską obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy zaatakowane zostały trzy obiekty wojskowe - poinformował szef administracji tego regionu Maksym Kozycki. Wzmocniono ochronę lotniska i innych obiektów infrastruktury krytycznej.
Ostrzelano wojskowe jednostki w Kamionce Bużańskiej, Kalinowie Nowym i Brodach. Nie zarejestrowano ofiar śmiertelnych.
We wzmocnionym trybie ochraniane jest lotnisko lwowskie i pas startowy oraz inne obiekty infrastruktury krytycznej.
Rosyjskie wojsko przekroczyło granicę Ukrainy w czterech obwodach
Rosyjskie wojsko przy wsparciu m.in. pojazdów opancerzonych przekroczyło granicę państwową Ukrainy w obwodach czernichowskim, sumskim, ługańskam i charkowskim - poinformowała straż graniczna Ukrainy i MSW.
"Wkraczanie wojsk rosyjskich przez granicę państwową poprzedza ostrzał artyleryjski, potem wjeżdża sprzęt wojskowy" - podało MSW na Facebooku.
"Żołnierze Państwowej Straży Granicznej Ukrainy wraz z siłami zbrojnymi robią wszystko, by zatrzymać wroga" - dodał resort.
Telewizja CNN pokazała nagranie, na którym według jej danych widać, jak kolumna ciężkiego uzbrojenia, w tym transportery opancerzone, przekracza granicę w okolicy przejścia granicznego Seńkiwka w obwodzie czernihowskim, w pobliżu styku granic Rosji, Ukrainy i Białorusi.
MSW podało, że oprócz przejścia w Seńkiwce rosyjskie wojska przekroczyły granicę m.in. przez przejście Hremiacz. Kolumny sprzętu przejechały też przez przejścia Budarky w obwodzie charkowskim i Miłowe w obwodzie charkowskim.
Ostrzelano większość oddziałów straży granicznej w obwodach ługańskim, sumskim, charkowskim, czernihowskim i żytomierskim.
Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją
Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją - oświadczył w czwartek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Zaapelował o oddawanie krwi. Wezwał też wszystkich obywateli z doświadczeniem wojskowym o przyłączenie się do obrony ojczyzny.
Zerwanie stosunków dyplomatycznych oznacza, że strony nie będę komunikować się na płaszczyźnie dyplomatycznej, a ukraińscy i rosyjscy dyplomaci w krajach drugiej strony kończą działalność.
Rosyjskie konwoje wojskowe na Ukrainie
Na okupowanym Krymie zaobserwowano przemieszczający się w kierunku centralnej Ukrainy rosyjski konwój wojskowy z namalowaną z boku pojazdów literą Z - poinformowała agencja Reutera, powołując się na naocznego świadka.
Drugi konwój wojskowy z takimi samymi oznaczeniami widziano zaparkowany w Krasnoperekopsku, około 40 km od granicy zaanektowanego Krymu z Ukrainą.
Kolejna fala ostrzału rakietowego na Ukrainę
W Ukrainę uderzyła druga fala rosyjskiego ostrzału rakietowego - poinformował doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. W Kijowie znów słychać było wybuchy - relacjonuje korespondentka PAP.
Opierając się na źródłach na miejscu, Reuters podaje, że w stolicy Ukrainy w czwartek około południa (godz. 11 czasu polskiego) było słychać jedną eksplozję. Był to kolejny już wybuch od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji.
Mieszkańcy Kijowa próbują opuścić miasto
Drogi wyjazdowe z Kijowa w kierunku zachodnim zapełniły się w czwartek rano samochodami. Zdjęcia i filmy pokazują auta jadące ciasno zderzak w zderzak w stronę granicy z Polską, mimo że ukraińskie władze nakłaniają mieszkańców do pozostania w domach.
Odgłosy eksplozji na wschodnich obrzeżach stolicy i syreny alarmowe wywołane przez rosyjską inwazję skłoniły tysiące mieszkańców miasta do ucieczki w bezpieczniejsze miejsce.
Już wczesnym rankiem czasu lokalnego korki utworzyły się od centrum Kijowa do oddalonego o 140 kilometrów Żytomierza. Zakorkowana jest również droga do Białej Cerkwi w kierunku południowo-zachodnim na odcinku ok. 40 kilometrów oraz droga w kierunku północno-zachodnim na odcinku ok. 25 kilometrów.
Mapy Google pokazują również zwiększony ruch przy wyjeździe ze Lwowa i Żytomierza oraz z Równego na północnym zachodzie i Humania w centralnej części kraju.
Walki pod Charkowem i w Donbasie
- Toczymy ciężkie walki z jednostkami rosyjskimi w rejonie Charkowa i w Donbasie; w rejonie Czernihowa zatrzymaliśmy ofensywę wroga - poinformował w czwartek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Dodał, że oddziały ukraińskie kontrolują Mariupol i Szczastię.
Siły zbrojne Ukrainy powstrzymują natarcie rosyjskiego agresora i bronią państwa - podkreśla w swoich komunikatach sztab ukraińskiej armii.
Zatrzymaliśmy przeciwnika w rejonie Czernihowa (miasto pod granicą białoruską, na północny wschód od Kijowa); w okolicach Chersonia (miasto na północny zachód od okupowanego Krymu) sytuacja jest trudna, ale siły ukraińskie odpierają agresora - informuje sztab.
Ciężkie walki toczą się w okolicach Charkowa i w Donbasie; wojska ukraińskie zniszczyły co najmniej siedem samolotów, dwa śmigłowce i kilkadziesiąt pojazdów opancerzonych przeciwnika - dodano w najnowszym komunikacie opublikowanym na Facebooku.
"Zachowaj spokój i wierz w obrońców Ukrainy" - kończy wszystkie swoje komunikaty sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Nowe informacje o ofiarach
Osiemnaście osób zginęło, a sześć osób zostało rannych w miejscowości Łypecke w obwodzie odeskim na południowym wschodzie Ukrainy w wyniku ataku na jednostkę wojskową - podały regionalne władze.
Kolejne sześć osób zginęło w rosyjskim ostrzale miasta Browary pod Kijowem; 12 osób odniosło obrażenia.
"Zaczęło się o godz. 5 rano. Pod ostrzałem znalazły się dwie jednostki wojskowe. Na chwilę obecną jest sześciu zabitych, 12 rannych osób trafiło do szpitala" - cytuje mera miejscowości hromadske.ua.
Ukraińskie siły zbrojne przechwyciły dwa rosyjskie pociski balistyczne nad Browarami - poinformował serwis informacyjny Euromaidan PR na Twitterze.
PAP / pk
Skomentuj artykuł