Z kierunkowskazem czy bez? Błąd, który kosztuje kierowców 200 zł

Fot. depositphotos.com
Onet.pl / jh

Obowiązek używania kierunkowskazów jest jasno określony przez przepisy, ale wielu kierowców w Polsce nadal lekceważy ten nakaz, ryzykując nie tylko bezpieczeństwo na drodze, ale także mandat w wysokości 200 zł.

Artykuł 22 ust. 5 ustawy o ruchu drogowym wyraźnie mówi, że kierowca ma obowiązek sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu odpowiednio wcześnie i wyraźnie. Niestety, w praktyce wielu kierowców wciąż ignoruje ten przepis. Zaniedbanie włączenia kierunkowskazu przed skrętem lub zmianą pasa może nie tylko prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze, ale także skończyć się mandatem w wysokości 200 zł.

Jednym z najczęstszych miejsc, gdzie dochodzi do naruszeń przepisów dotyczących sygnalizacji kierunku jazdy, są ronda. Brak sygnalizacji przy zjeździe z ronda nie tylko dezorientuje innych uczestników ruchu, ale także prowadzi do niepotrzebnych korków. Kierowcy, którzy nie wiedzą, czy mogą bezpiecznie wjechać na rondo, często zwlekają, co z kolei spowalnia ruch i zwiększa ryzyko kolizji. Taryfikator przewiduje mandat za „utrudnianie lub tamowanie ruchu poprzez sygnalizowanie lub błędne sygnalizowanie manewru”. To oznacza, że niewłaściwe sygnalizowanie lub jego brak, może zostać uznany za działanie zakłócające płynność ruchu, co jest karalne.

Jak dowiadujemy się z Onetu, kolejnym miejscem, gdzie kierowcy często popełniają błędy w sygnalizowaniu, są skrzyżowania z tzw. pierwszeństwem łamanym. Na tych odcinkach drogi, gdzie pierwszeństwo mają kierowcy skręcający, brak wyraźnej sygnalizacji może prowadzić do zamieszania i znacznego utrudnienia w płynności jazdy. Kierowcy, którzy nie sygnalizują swojego zamiaru skrętu lub robią to błędnie, przyczyniają się do niepotrzebnego ryzyka na drodze. W takich sytuacjach zasygnalizowanie manewru jest kluczowe, by inni uczestnicy ruchu mogli odpowiednio zareagować i dostosować swoją jazdę.

Jak podkreślają eksperci, problemem jest nie tylko brak świadomości wśród kierowców, ale także brak odpowiedniej edukacji w zakresie właściwego korzystania z kierunkowskazów. Często zdarza się, że kierowcy po prostu nie zdają sobie sprawy z konsekwencji swojego zachowania na drodze. W takich przypadkach kluczowe jest przypominanie i edukowanie uczestników ruchu o znaczeniu sygnalizacji, a także odpowiedzialności, jaka na nich spoczywa.

Źródło: Onet.pl / jh

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Z kierunkowskazem czy bez? Błąd, który kosztuje kierowców 200 zł
Komentarze (3)
KP
~katolik pomniejszego płazu
28 sierpnia 2024, 11:14
są miasta, gdzie nieużywanie kierunkowskazów jest systemowe. np. Poznań
M
magik2204
27 sierpnia 2024, 20:24
Nie tylko kierowcy BMW lecz większość starszyzny bo uważają że jadą po głównej drodze która prowadzi w lewo/prawo to kierunkowskazu nie muszą używać bo jadą po głównej...
MN
Mariusz Nowak
26 sierpnia 2024, 21:14
Kierowcy BMW i tak nie zrozumieją :)