Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach. Projekt resortu zdrowia
Izabela Leszczyna – minister zdrowia – poinformowała o projekcie ustawy zakazującej sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych. Ostatecznej decyzji nie podjęto. Zakaz miałby obowiązywać od 1 stycznia 2025r.
Polski Rząd zastanawia się nad zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach od 22:00 do 6:00. Taki pomysł usłyszeć można było już w kwietniu br. Z ust ministra zdrowia, Izabeli Leszczyny. Projekt został przygotowany, a do Sejmu trafić ma tuż po wakacjach. Ministra poinformowała o tym, że konsultacje społeczne w tym temacie nie zostaną skrócone, gdyż zdaje sobie sprawę, że wiele podmiotów gospodarczych i społecznych, wyrażało chęć zabrania swojego stanowiska na temat rządowego projektu. Zapewniła również, że każde zdanie zostanie potraktowane z należytą uwagą.
Proponowane zmiany wywołują mieszane uczucia w społeczeństwie. Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego zwraca uwagę, że przedstawione przez ministerstwo rozwiązania budzą wątpliwości pod względem zgodności z krajowym porządkiem prawnym. Pozostaje bowiem ważne pytanie o równość wobec prawa wszystkich podmiotów i możliwość wzajemnej, sprawiedliwej konkurencji.
Zakaz sprzedaży alkoholu w innych krajach
W wielu krajach europejskich od dawna mamy do czynienia z podobnymi rozwiązaniami. Alkoholowych napojów kupić nie można na stacjach benzynowych m.in. w Szwecji, Holandii i na Litwie. Kompletny zakaz sprzedaży alkoholu w nocy występuje natomiast we Francji, Portugalii, a także Słowenii. Nie jest to jednak powszechna praktyka krajów europejskich, przykładowo w Hiszpanii, Austrii, a także Dani alkohole, lecz tylko niskoprocentowe, można nabyć bez żadnych ograniczeń. Nie trzeba jednak patrzeć poza granice naszego kraju, zakaz nocnej sprzedaży alkoholu od 1 lipca 2023 roku obowiązuje także w Krakowie. Od tego czasu sprzedaż jest zakazana na terenie całego miasta od północy do godziny 5:30.
Przyczyny ograniczeń
Statystyki wypadków drogowych mogą świadczyć o potrzebie wprowadzenia takich rozwiązań prawnych. Według danych Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji w 2022 roku, co dziesiąty uczestnik ruchu drogowego (kierujący, pasażerowie lub piesi) był pod wpływem alkoholu. W wyniku takich wypadków śmierć poniosło 268 osób, a 2 567 zostało rannych. Dane te możemy znaleźć w raporcie z 20223 „Uzależnienia w Polsce” sporządzonym przez Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Powstaje jednak pytanie, czy ograniczenie sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych wpłynie pozytywnie na problem? Czy ilość kupowanego na stacjach alkoholu ma negatywny wpływ na bezpieczeństwo drogowe.
Ważnym problem są także koszty społeczne, z którymi mierzy się społeczeństwo w wyniku powodowanych wypadków, a także z samymi kosztami związanymi z leczeniem osób z problemem alkoholizmu. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych alarmowała o tym, że korzyści płynące z pozyskiwania akcyzy oraz ze sprzedaży alkoholu nie pokrywają nawet minimalnie kosztów leczenia.
Co sądzą o tym Polacy?
W dniach 14 i 15 maja 2024 roku agencja SW Research przeprowadziła badanie sondażowe, w ramach którego zapytano 802 osoby o stanowisko w sprawie możliwości wprowadzenia zakazu przez ministerstwo zdrowia. Na pytanie: „Czy jesteś za zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach paliw?”, aż 48,1 proc. Ankietowanych udzieliło odpowiedzi „tak”, zaś 35 proc. jest przeciwnego zdania. Tylko 17 proc. Badanych nie ma żadnego stanowiska w tej sprawie. Z sondażu wynika również, że co druga kobieta (49,9 proc.) jest przeciwna sprzedaży alkoholu na stacjach i popiera projekt rządowy. Odsetek wśród mężczyzn jest nieco niższy (46 proc.)
Źródło: businessinsider.com.pl/PAP/aw
Skomentuj artykuł