Zatrzymali się na Nokii 3310 i Gadu-Gadu. Po latach izolacji zetknęli się z nową technologią

Zatrzymali się na Nokii 3310 i Gadu-Gadu. Po latach izolacji zetknęli się z nową technologią
Osadzeni odbyli szkolenie w ramach programu "Cyfrowy re-start" (fot. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie / Facebook.com)
rmf24.pl / tk

- To panowie, którzy zatrzymali się na Nokii 3310, pamiętają telefony komórkowe, na których grało się w "węża", a jeżeli korzystali z komunikatora internetowego, to było to Gadu-Gadu. Ale bardzo chętnie i szybko uczą się wszystkiego, co dziś jest na porządku dziennym – mówi mjr Anna Margelist-Czajczyk, która jest autorką programu resocjalizującego więźniów pod kątem nowych technologii.

  • Program "Cyfrowy re-start" ma na celu zapobieganie wykluczeniu cyfrowemu wśród więźniów, ucząc ich obsługi nowych technologii.
  • Uczestnicy szkolenia, którzy spędzili długi czas w więzieniu, uczą się obsługi smartfonów, bankomatów, parkomatów i kas samoobsługowych.
  • Program pomaga więźniom w integracji społecznej, zmniejszając ryzyko recydywy i wspierając ich pewność siebie przed powrotem do społeczeństwa.

Walka z wykluczeniem cyfrowym więźniów

Jedyne jak dotąd w Polsce szkolenie w ramach programu resocjalizacyjnego "Cyfrowy re-start" odbyło się w Zakładzie Karnym w Nowym Wiśniczu. Chodziło o przybliżenie cyfrowego świata osadzonym, którzy technologicznie zatrzymali się na etapie telefonów komórkowych i komunikatora Gadu-Gadu.

DEON.PL POLECA

Program ma na celu zapobieganie wykluczeniu cyfrowemu wśród osób skazanych na długie wyroki. W dzisiejszym świecie umiejętności cyfrowe są kluczowe w codziennym życiu, obejmując takie obszary jak komunikacja, zarządzanie finansami, czasem wolnym czy zdrowiem. Brak dostępu do technologii i umiejętności cyfrowych utrudnia resocjalizację po odbyciu kary, co może prowadzić do poczucia izolacji i powrotu do przestępczych zachowań.

W pilotażowym szkoleniu wzięło udział sześciu osadzonych, którzy spędzili w więzieniu długi czas i mają szansę na opuszczenie murów w najbliższych latach.

Osadzeni zatrzymali się na Nokii 3310 i Gadu-Gadu

– To panowie, którzy zatrzymali się na Nokii 3310, pamiętają telefony komórkowe, na których grało się w "węża", a jeżeli korzystali z komunikatora internetowego, to było to Gadu-Gadu. Ale bardzo chętnie i szybko uczą się wszystkiego, co dziś jest na porządku dziennym. Na początku te "nowości" może nieco ich przerażały, ale teraz już wiedzą, że da się to okiełznać – przyznała w rozmowie z Onetem autorka projektu mjr Anna Margelist-Czajczyk, funkcjonariuszka Służby Więziennej i rzeczniczka Dyrektora Okręgowego SW w Krakowie.

– Na pierwszych zajęciach była obsługa smartfona. Panowie uczyli się, jak go włączyć, wyłączyć, jak się nim posługiwać. Na początku zmiana tapety zajmowała im 15 minut. Większość z nich smartfona nie miała nigdy w ręku, widziała go tylko w telewizji. No, może z wyjątkiem jednego pana, który pracuje w hali produkcyjnej i mógł obserwować, jak pracownicy cywilni scrollują jego ekran – dodała Margelist-Czajczyk.

Obsługa bankomatu, kasy samoobsługowej i biletomatu

Więźniowie uczyli się także obsługi bankomatu, parkomatu, nadali paczkę oraz "zrobili zakupy" za pomocą popularnych w dużych sieciówkach kas samoobsługowych. Uczyli się też na temat bezpieczeństwa w sieci, odróżniania fake newsów od prawdziwych informacji i ochrony swoich danych osobowych.

"Cyfrowy re-start" obejmował również spotkanie z pracownikami Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie, którzy na specjalnych biletomatach pokazywali, jak nabyć bilet.

"Cyfrowy re-start" wzbudził duże zainteresowanie

– Wykluczenie cyfrowe jest ogromną barierą, jeżeli chodzi o integrację społeczną i zawodową, co zwiększa ryzyko recydywy. Budzi też złość, co może sprzyjać zachowaniom przestępczym. Celem jest więc nasze podstawowe działanie - zapobieganie powrotowi do przestępstwa i przywrócenie skazanych do społeczeństwa – tłumaczy autorka nowatorskiego projektu, dodając: "Mamy nadzieję, że dzięki temu programowi [osadzeni] już do nas nie wrócą".

"Cyfrowy re-start" jest na razie programem pilotażowym, jednak zdążył już wzbudzić zainteresowanie innych placówek penitencjarnych. Więźniowie, którzy odbyli szkolenie przyznają, że okazało się ono pomocne i dodało im pewności siebie przed wyjściem na wolność.

Źródło: rmf24.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Tiago Forte

Uporządkuj swoje informacje, znajduj je w kilka sekund i uwolnij swoją kreatywność!

Po raz pierwszy w historii możemy sięgać do wiedzy w każdej chwili, z każdego miejsca na świecie. Nigdy nie było lepszego czasu na...

Skomentuj artykuł

Zatrzymali się na Nokii 3310 i Gadu-Gadu. Po latach izolacji zetknęli się z nową technologią
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.