KAI / pk
- Pełny blask sł. Bożego Franciszka Blachnickiego rozbłyśnie. Przyjdzie w momencie, gdy Opatrzność Boża uzna, że jest to potrzebne. Być może jest to właśnie ten czas - powiedział bp Adam Wodarczyk. Postulator procesu beatyfikacyjnego sł. Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, w rozmowie z KAI, wyjaśnił kiedy wierni mogą się spodziewać beatyfikacji, a być może i kanonizacji, założyciela Ruchu Światło-Życie.
- Pełny blask sł. Bożego Franciszka Blachnickiego rozbłyśnie. Przyjdzie w momencie, gdy Opatrzność Boża uzna, że jest to potrzebne. Być może jest to właśnie ten czas - powiedział bp Adam Wodarczyk. Postulator procesu beatyfikacyjnego sł. Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, w rozmowie z KAI, wyjaśnił kiedy wierni mogą się spodziewać beatyfikacji, a być może i kanonizacji, założyciela Ruchu Światło-Życie.
PAP / tk
15 czerwca odbędzie się beatyfikacja ks. Michała Rapacza, męczennika czasów komunizmu. Uroczystości beatyfikacyjne będą zwieńczeniem Kongresu Eucharystycznego w archidiecezji krakowskiej - poinformowało biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski.
15 czerwca odbędzie się beatyfikacja ks. Michała Rapacza, męczennika czasów komunizmu. Uroczystości beatyfikacyjne będą zwieńczeniem Kongresu Eucharystycznego w archidiecezji krakowskiej - poinformowało biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski.
PAP / pk
Papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie księdza Michała Rapacza (1904-1946) - poinformował w środę Watykan, ogłaszając listę dokumentów Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, promulgowanych przez papieża. Przyszły polski błogosławiony został zamordowany po wojnie przez komunistyczną bojówkę w Małopolsce.
Papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie księdza Michała Rapacza (1904-1946) - poinformował w środę Watykan, ogłaszając listę dokumentów Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, promulgowanych przez papieża. Przyszły polski błogosławiony został zamordowany po wojnie przez komunistyczną bojówkę w Małopolsce.
KAI / lancellottifrancesca.com /mł
Choć jej edukacja zakończyła się w trzeciej klasie podstawówki, pod jej domem w Rzymie ustawiały się kolejki ludzi, którzy czekali na rozmowę z nią, jej radę i modlitwę. Posłuchała polecenia, jakie przyniósł jej archanioł Michał, i przeniosła się do Rzymu, a w ciągu 40 lat nawróciło się dzięki niej tysiące osób dalekich od wiary.  To nie jest historia o świętej ze średniowiecza; to historia włoskiej żony i matki, która w 2000 roku mieszkała w pobliżu Koloseum.  
Choć jej edukacja zakończyła się w trzeciej klasie podstawówki, pod jej domem w Rzymie ustawiały się kolejki ludzi, którzy czekali na rozmowę z nią, jej radę i modlitwę. Posłuchała polecenia, jakie przyniósł jej archanioł Michał, i przeniosła się do Rzymu, a w ciągu 40 lat nawróciło się dzięki niej tysiące osób dalekich od wiary.  To nie jest historia o świętej ze średniowiecza; to historia włoskiej żony i matki, która w 2000 roku mieszkała w pobliżu Koloseum.  
KAI / pk
W kurialnej kaplicy w Bielsku-Białej odbyło się 30 listopada br. pierwsze posiedzenie trybunału w procesie beatyfikacyjnym sługi Bożego ks. Jana Marszałka - zmarłego 34 lata temu charyzmatycznego proboszcza z parafii w Łodygowicach na Żywiecczyźnie. - Tu w kaplicy przy ołtarzu najlepiej można zrozumieć to, co czynił i czym żył sługa Boży ksiądz Jan Marszałek - powiedział bp Roman Pindel podczas otwarcia procesu beatyfikacyjnego, przypominając, że inauguracja ta zbiega się ze świętem św. Andrzeja Apostoła. W kaplicy zebrali się m.in. świadkowie życia i śmierci kandydata na ołtarze oraz księża-rodacy i parafianie z łodygowickiej wioski.
W kurialnej kaplicy w Bielsku-Białej odbyło się 30 listopada br. pierwsze posiedzenie trybunału w procesie beatyfikacyjnym sługi Bożego ks. Jana Marszałka - zmarłego 34 lata temu charyzmatycznego proboszcza z parafii w Łodygowicach na Żywiecczyźnie. - Tu w kaplicy przy ołtarzu najlepiej można zrozumieć to, co czynił i czym żył sługa Boży ksiądz Jan Marszałek - powiedział bp Roman Pindel podczas otwarcia procesu beatyfikacyjnego, przypominając, że inauguracja ta zbiega się ze świętem św. Andrzeja Apostoła. W kaplicy zebrali się m.in. świadkowie życia i śmierci kandydata na ołtarze oraz księża-rodacy i parafianie z łodygowickiej wioski.
KAI / pzk
Beatyfikacja kard. Eduarda Pironio odbędzie się 16 grudnia w narodowym sanktuarium maryjnym Argentyny w Luján koło Buenos Aires. Poinformował o tym tamtejszy arcybiskup Jorge Scheinig. Uroczystości będzie przewodniczył w imieniu papieża hiszpański kardynał Fernando Vérgez Alzaga, przewodniczący Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, który przez 23 lata był sekretarzem nowego błogosławionego.
Beatyfikacja kard. Eduarda Pironio odbędzie się 16 grudnia w narodowym sanktuarium maryjnym Argentyny w Luján koło Buenos Aires. Poinformował o tym tamtejszy arcybiskup Jorge Scheinig. Uroczystości będzie przewodniczył w imieniu papieża hiszpański kardynał Fernando Vérgez Alzaga, przewodniczący Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, który przez 23 lata był sekretarzem nowego błogosławionego.
KAI / mł
Urodził się w 1920 roku Argentynie jako dwudzieste drugie dziecko ubogich włoskich emigrantów. W 1943 roku otrzymał święcenia kapłańskie, 21 lat później został biskupem. Kardynałem kreował go w 1995 roku Jan Paweł II. Teraz kard. Edoardo Francesco Pironio, zmarły w 1998 roku, ma zostać beatyfikowany.
Urodził się w 1920 roku Argentynie jako dwudzieste drugie dziecko ubogich włoskich emigrantów. W 1943 roku otrzymał święcenia kapłańskie, 21 lat później został biskupem. Kardynałem kreował go w 1995 roku Jan Paweł II. Teraz kard. Edoardo Francesco Pironio, zmarły w 1998 roku, ma zostać beatyfikowany.
PAP / pk
12 września mija druga rocznica beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego, człowieka wielkiej wiary, umiejącego przebaczać wrogom, kochającego ojczyznę i męża stanu, który przeprowadził Kościół w Polsce przez trudne lata komunizmu.
12 września mija druga rocznica beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego, człowieka wielkiej wiary, umiejącego przebaczać wrogom, kochającego ojczyznę i męża stanu, który przeprowadził Kościół w Polsce przez trudne lata komunizmu.
PAP / pk
Polska rodzina Ulmów, zamordowana przez Niemców w 1944 roku za niesienie pomocy Żydom, została oficjalnie włączona do grona błogosławionych Kościoła katolickiego - zapisał w niedzielę włoski dziennik "La Repubblica", podkreślając, że tylko na terenie okupowanej Polski Niemcy karali śmiercią za ukrywanie Żydów.
Polska rodzina Ulmów, zamordowana przez Niemców w 1944 roku za niesienie pomocy Żydom, została oficjalnie włączona do grona błogosławionych Kościoła katolickiego - zapisał w niedzielę włoski dziennik "La Repubblica", podkreślając, że tylko na terenie okupowanej Polski Niemcy karali śmiercią za ukrywanie Żydów.
KAI / pk
- Uświadomiłem sobie, że Ulmom przecież nie udało się uratować Żydów. Oddali życie, żeby uratować Żydów. Oddali życie, ale nie uratowali. Ich żydowskich domowników rozstrzelano przed nimi. Ulmowie umierali, mając przed oczyma siedem ciał ludzi, którym próbowali stworzyć bezpieczny dom przez szesnaście miesięcy i uratować ich życie. Okazało się, że nie dali rady - mówi kard. Grzegorz Ryś. Przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem wskazuje, jak beatyfikacja rodziny Ulmów wpłynie na dialog chrześcijańsko-żydowski w Polsce.
- Uświadomiłem sobie, że Ulmom przecież nie udało się uratować Żydów. Oddali życie, żeby uratować Żydów. Oddali życie, ale nie uratowali. Ich żydowskich domowników rozstrzelano przed nimi. Ulmowie umierali, mając przed oczyma siedem ciał ludzi, którym próbowali stworzyć bezpieczny dom przez szesnaście miesięcy i uratować ich życie. Okazało się, że nie dali rady - mówi kard. Grzegorz Ryś. Przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem wskazuje, jak beatyfikacja rodziny Ulmów wpłynie na dialog chrześcijańsko-żydowski w Polsce.
KAI / mł
- Pamiątki po Ulmach czekały ułożone w pudełkach przez 60 lat. Po 2004 roku na ich grób zaczęły przyjeżdżać bardzo liczne wycieczki izraelskie. Tu się złożyło mnóstwo nieoczekiwanych okoliczności, które ułatwiły rozszerzenie wiedzy o tej historii - mówi dr Mateusz Szpytma, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej i krewny rodziny Ulmów. 
- Pamiątki po Ulmach czekały ułożone w pudełkach przez 60 lat. Po 2004 roku na ich grób zaczęły przyjeżdżać bardzo liczne wycieczki izraelskie. Tu się złożyło mnóstwo nieoczekiwanych okoliczności, które ułatwiły rozszerzenie wiedzy o tej historii - mówi dr Mateusz Szpytma, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej i krewny rodziny Ulmów. 
KAI / pk
Beatyfikacja rodziny Ulmów to pierwszy przypadek, w którym Kościół beatyfikuje całą rodzinę, w tym dziecko, które urodziło się w chwili męczeństwa. Kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wyjaśnia, co dokładnie wydarzyło się w chwili męczeństwa rodziny Ulmów.
Beatyfikacja rodziny Ulmów to pierwszy przypadek, w którym Kościół beatyfikuje całą rodzinę, w tym dziecko, które urodziło się w chwili męczeństwa. Kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wyjaśnia, co dokładnie wydarzyło się w chwili męczeństwa rodziny Ulmów.
KAI / pk
Można powiedzieć, iż jeszcze żaden proces beatyfikacyjny nie został przeprowadzony tak skrupulatnie jak w przypadku abp. Fultona Sheena, i to z punktu widzenia prawa zarówno kanonicznego, jak i cywilnego. We wszystkich tych dochodzeniach nie znaleziono niczego, co mogłoby zatrzymać ten proces. Powiedział o tym 3 sierpnia w wywiadzie dla Catholic News Agency ks. Jason Grey, przewodniczący Fundacji Fultona Sheena. Wyraził też przekonanie, że działania te potwierdziły heroiczność cnót sługi Bożego. Wyjaśnił ponadto, dlaczego na trzy tygodnie przed wyznaczoną już na grudzień 2019 datą beatyfikacji została ona nagle wstrzymana.
Można powiedzieć, iż jeszcze żaden proces beatyfikacyjny nie został przeprowadzony tak skrupulatnie jak w przypadku abp. Fultona Sheena, i to z punktu widzenia prawa zarówno kanonicznego, jak i cywilnego. We wszystkich tych dochodzeniach nie znaleziono niczego, co mogłoby zatrzymać ten proces. Powiedział o tym 3 sierpnia w wywiadzie dla Catholic News Agency ks. Jason Grey, przewodniczący Fundacji Fultona Sheena. Wyraził też przekonanie, że działania te potwierdziły heroiczność cnót sługi Bożego. Wyjaśnił ponadto, dlaczego na trzy tygodnie przed wyznaczoną już na grudzień 2019 datą beatyfikacji została ona nagle wstrzymana.
KAI / pk
Od piątku polscy widzowie będą mogli zobaczyć nowe dzieło poświęcone historii rodziny Ulmów. Dystrybutorem filmu "Ulmowie. Błogosławiona rodzina" jest Rafael Film.
Od piątku polscy widzowie będą mogli zobaczyć nowe dzieło poświęcone historii rodziny Ulmów. Dystrybutorem filmu "Ulmowie. Błogosławiona rodzina" jest Rafael Film.
KAI / pk
- Nie ma pewnych dowodów na to, że to Włodzimierz Leś, granatowy policjant z Łańcuta doniósł Niemcom, że w domu Ulmów ukrywają się Żydzi, są natomiast dowody na jego liczne związki z całą sprawą - mówi dr Marcin Chorązki, główny historyk Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej i pracownik krakowskiego IPN.
- Nie ma pewnych dowodów na to, że to Włodzimierz Leś, granatowy policjant z Łańcuta doniósł Niemcom, że w domu Ulmów ukrywają się Żydzi, są natomiast dowody na jego liczne związki z całą sprawą - mówi dr Marcin Chorązki, główny historyk Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej i pracownik krakowskiego IPN.
PAP / tk
Procesowi beatyfikacyjnemu towarzyszy wiele różnorodnych działań oraz inicjatyw o zasięgu krajowym i międzynarodowym. W piątek 7 lipca w Belwederze odbyło się spotkanie dot. działań Komitetu Prezydenta RP ds. Obchodów Towarzyszących Beatyfikacji Rodziny Ulmów.
Procesowi beatyfikacyjnemu towarzyszy wiele różnorodnych działań oraz inicjatyw o zasięgu krajowym i międzynarodowym. W piątek 7 lipca w Belwederze odbyło się spotkanie dot. działań Komitetu Prezydenta RP ds. Obchodów Towarzyszących Beatyfikacji Rodziny Ulmów.
PAP / pk
Jest coraz bliżej do beatyfikacji portugalskiej zakonnicy, siostry Łucji, czyli Lucii dos Santos (1907-2005); była ona najstarszym z trojga dzieci - świadków uznanych przez Kościół objawień maryjnych w Fatimie począwszy od 1917 roku. Papież Franciszek zatwierdził w czwartek dekret Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych o uznaniu heroiczności jej cnót - poinformował Watykan.
Jest coraz bliżej do beatyfikacji portugalskiej zakonnicy, siostry Łucji, czyli Lucii dos Santos (1907-2005); była ona najstarszym z trojga dzieci - świadków uznanych przez Kościół objawień maryjnych w Fatimie począwszy od 1917 roku. Papież Franciszek zatwierdził w czwartek dekret Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych o uznaniu heroiczności jej cnót - poinformował Watykan.
KAI / pk
Liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów obchodzone będzie najprawdopodobniej 7 lipca - przekazał KAI abp Adam Szal. Tego dnia w 1935 roku Józef i Wiktoria zawarli sakrament małżeństwa i dlatego tę datę zaproponowano Stolicy Apostolskiej. Małżeństwo Ulmów, oraz ich siedmioro dzieci, zamordowali niemieccy żandarmi w 1944 r. za ukrywanie Żydów. 10 września w Markowej na Podkarpaciu cała rodzina zostanie beatyfikowana.
Liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów obchodzone będzie najprawdopodobniej 7 lipca - przekazał KAI abp Adam Szal. Tego dnia w 1935 roku Józef i Wiktoria zawarli sakrament małżeństwa i dlatego tę datę zaproponowano Stolicy Apostolskiej. Małżeństwo Ulmów, oraz ich siedmioro dzieci, zamordowali niemieccy żandarmi w 1944 r. za ukrywanie Żydów. 10 września w Markowej na Podkarpaciu cała rodzina zostanie beatyfikowana.
KAI / tk
Papież Franciszek uznał męczeństwo księdza Giuseppe Beotti, podpisując odpowiedni dekret. Jeszcze w tym roku dojdzie do beatyfikacji w Piacenzie. Jego życie opisuje portal IlPiacenza.it.
Papież Franciszek uznał męczeństwo księdza Giuseppe Beotti, podpisując odpowiedni dekret. Jeszcze w tym roku dojdzie do beatyfikacji w Piacenzie. Jego życie opisuje portal IlPiacenza.it.
KAI / pk
- Nie zapomnę tych chwil do końca życia - tymi słowami dr Mateusz Szpytma opisał swoje uczestnictwo w ekshumacji szczątków Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci. Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej jest także krewnym Sług Bożych z Markowej.
- Nie zapomnę tych chwil do końca życia - tymi słowami dr Mateusz Szpytma opisał swoje uczestnictwo w ekshumacji szczątków Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci. Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej jest także krewnym Sług Bożych z Markowej.