Zgorszenie postawą Jezusa. To jest trudność (że sprawiedliwi i grzesznicy mają miejsce przy Jezusie), z którą zmagamy się także dzisiaj. Jest duża pokusa w Kościele – i zawsze była – żeby przystęp do ‘świętości’ zarezerwować tylko dla ‘godnych’. Ale to nie jest chrześcijaństwo. Tak Jezus nie postępował.
Zgorszenie postawą Jezusa. To jest trudność (że sprawiedliwi i grzesznicy mają miejsce przy Jezusie), z którą zmagamy się także dzisiaj. Jest duża pokusa w Kościele – i zawsze była – żeby przystęp do ‘świętości’ zarezerwować tylko dla ‘godnych’. Ale to nie jest chrześcijaństwo. Tak Jezus nie postępował.
Iluż to wierzących katolików marnuje czas i energię na potępianie dzisiejszych celników i grzeszników? Na dzielenie społeczeństwa, zamiast je łączyć?
Iluż to wierzących katolików marnuje czas i energię na potępianie dzisiejszych celników i grzeszników? Na dzielenie społeczeństwa, zamiast je łączyć?
To są mocne inwektywy, które rzucano w jego stronę. Trochę zdaje się go to… nie obchodzić. Zupełnie nie komentuje tych wyzwisk. Czyżby nawet Jezus nie mógł wszystkich zadowolić?
To są mocne inwektywy, które rzucano w jego stronę. Trochę zdaje się go to… nie obchodzić. Zupełnie nie komentuje tych wyzwisk. Czyżby nawet Jezus nie mógł wszystkich zadowolić?