Kard. Krajewski powiedział kiedyś o siostrze Chmielewskiej, że robi tyle dobrego, że właściwie powinna być kardynałem. Tymczasem internetowi mądrale dyskredytują ją, bo ośmieliła się skrytykować prezydenta. Jeden z moich współbraci zwykł kwitować takie rzeczy słowami: „jakie to jest małe…”.
Kard. Krajewski powiedział kiedyś o siostrze Chmielewskiej, że robi tyle dobrego, że właściwie powinna być kardynałem. Tymczasem internetowi mądrale dyskredytują ją, bo ośmieliła się skrytykować prezydenta. Jeden z moich współbraci zwykł kwitować takie rzeczy słowami: „jakie to jest małe…”.
Kurz po ostatniej katoburzy w internecie, wywołanej Areną Młodych, już niemal opadł. Niemal, bo liczni oburzeni wciąż jeszcze produkują tu i ówdzie małe grzmoty i błyskawice (bez skojarzeń). I z jednej strony nic nowego, bo ten rok w Kościele mamy dość burzowy. A z drugiej strony…
Kurz po ostatniej katoburzy w internecie, wywołanej Areną Młodych, już niemal opadł. Niemal, bo liczni oburzeni wciąż jeszcze produkują tu i ówdzie małe grzmoty i błyskawice (bez skojarzeń). I z jednej strony nic nowego, bo ten rok w Kościele mamy dość burzowy. A z drugiej strony…
Obserwując różne opinie i komentarze zamieszczanie w Internecie, mam ogromne wrażenie, że poszliśmy za daleko. Wiele z tych odpowiedzi po prostu nie powinno być publikowanych.
Obserwując różne opinie i komentarze zamieszczanie w Internecie, mam ogromne wrażenie, że poszliśmy za daleko. Wiele z tych odpowiedzi po prostu nie powinno być publikowanych.