W spowiedzi, jak w soczewce, można oglądać temat granic w Kościele. Mało się o nich rozmawia – kojarzą się bardziej z określaniem, co ludziom wierzącym wolno, a co nie. Wiele nagłówków portali katolickich zaczyna się od słów: „Czy to grzech…?” lub „Czy katolik może…?”. To zrównanie granic z przepisami, niekiedy rozumianymi literalnie aż po karykaturę, usuwa w cień inne, pierwotne rozumienie tego pojęcia: takiego miejsca w człowieku, które strzeże jego godności, poczucia bezpieczeństwa i zdolności funkcjonowania w ogóle.
W spowiedzi, jak w soczewce, można oglądać temat granic w Kościele. Mało się o nich rozmawia – kojarzą się bardziej z określaniem, co ludziom wierzącym wolno, a co nie. Wiele nagłówków portali katolickich zaczyna się od słów: „Czy to grzech…?” lub „Czy katolik może…?”. To zrównanie granic z przepisami, niekiedy rozumianymi literalnie aż po karykaturę, usuwa w cień inne, pierwotne rozumienie tego pojęcia: takiego miejsca w człowieku, które strzeże jego godności, poczucia bezpieczeństwa i zdolności funkcjonowania w ogóle.
Maciej Chanaka OP / YouTube
„W spowiedzi Bóg nie mówi: «nic się nie stało»” - znany duszpasterz opowiada o trzech trudnościach, z jakimi możemy spotkać się w sakramencie pojednania. Posłuchaj tej konferencji przed świąteczną spowiedzią.
„W spowiedzi Bóg nie mówi: «nic się nie stało»” - znany duszpasterz opowiada o trzech trudnościach, z jakimi możemy spotkać się w sakramencie pojednania. Posłuchaj tej konferencji przed świąteczną spowiedzią.
Logo źródła: Blogi aszug.blog.deon.pl
Nie potrzebujemy więc spowiedzi, jeśli byliśmy dla kogoś niemili, przeklinaliśmy w sytuacjach nadmiernego ciężaru życia lub jeśli widok czyjegoś ciała sprawił, że krew odpłynęła nam z mózgu w mniej szlachetne rejony ciała.
Nie potrzebujemy więc spowiedzi, jeśli byliśmy dla kogoś niemili, przeklinaliśmy w sytuacjach nadmiernego ciężaru życia lub jeśli widok czyjegoś ciała sprawił, że krew odpłynęła nam z mózgu w mniej szlachetne rejony ciała.
KAI / df
Duch Święty ożywia w nas nadzieję na przebaczenie i daje siłę na nowy początek, już po spowiedzi. Każda Komunia jest otwarciem serca na wielką siłę - powiedział bp Roman Pindel w Drogomyślu podczas Zesłania Ducha Świętego.
Duch Święty ożywia w nas nadzieję na przebaczenie i daje siłę na nowy początek, już po spowiedzi. Każda Komunia jest otwarciem serca na wielką siłę - powiedział bp Roman Pindel w Drogomyślu podczas Zesłania Ducha Świętego.
Logo źródła: Boska.tv O. Piotr Jordan Śliwiński OFMcap
Wszyscy mówią: "Proszę ojca, nie wiem jak mam ten rachunek sumienia robić". Ja jestem generalnie za najprostszymi metodami.
Wszyscy mówią: "Proszę ojca, nie wiem jak mam ten rachunek sumienia robić". Ja jestem generalnie za najprostszymi metodami.