Możemy mówić, że Woodstock to zło. Możemy też mówić, że Jurek Owsiak to wróg. Ale czy to sprawi, że ktokolwiek zapragnie przyjść do kościoła albo zakocha się w Jezusie? Raczej nie. Dlatego zdecydowanie bardziej podoba mi się postawa dwóch biskupów.
Możemy mówić, że Woodstock to zło. Możemy też mówić, że Jurek Owsiak to wróg. Ale czy to sprawi, że ktokolwiek zapragnie przyjść do kościoła albo zakocha się w Jezusie? Raczej nie. Dlatego zdecydowanie bardziej podoba mi się postawa dwóch biskupów.
Piotr Żyłka / Ks. Jan Kaczkowski
"Małżonkowie, którzy korzystają z metody in vitro, mają za sobą zwykle już bardzo długą drogę starań o potomstwo. To powinno też stawiać do pionu naszą dyskusję." - mówi ks. Jan Kaczkowski. I dodaje: "Troska Kościoła o życie poczęte kończy się na łonie matki".
"Małżonkowie, którzy korzystają z metody in vitro, mają za sobą zwykle już bardzo długą drogę starań o potomstwo. To powinno też stawiać do pionu naszą dyskusję." - mówi ks. Jan Kaczkowski. I dodaje: "Troska Kościoła o życie poczęte kończy się na łonie matki".
Jak pomagać ciężko chorym? Jak okazywać bliskość? Co robić, ale też czego unikać, żeby jeszcze bardziej nie pogorszyć sytuacji. Kiedy zachowywać się delikatnie, a kiedy ochrzaniać chorego? Na te pytania odpowiada niezawodny ks. Jan Kaczkowski.
Jak pomagać ciężko chorym? Jak okazywać bliskość? Co robić, ale też czego unikać, żeby jeszcze bardziej nie pogorszyć sytuacji. Kiedy zachowywać się delikatnie, a kiedy ochrzaniać chorego? Na te pytania odpowiada niezawodny ks. Jan Kaczkowski.
To było podprogowe zabezpieczenie się przed hejtami. Bałem się, że mnie zaszufladkują - mówi ks. Jan Kaczkowski w szczerej rozmowie z Piotrem Żyłką.
To było podprogowe zabezpieczenie się przed hejtami. Bałem się, że mnie zaszufladkują - mówi ks. Jan Kaczkowski w szczerej rozmowie z Piotrem Żyłką.
W dniu urodzin ks. Kaczkowskiego przypominamy pierwszy odcinek odważnych, momentami intymnych rozmów Piotra Żyłki z ks. Janem. Co się dzieje, kiedy ksiądz słyszy propozycję "chodź do mnie na górę"?
W dniu urodzin ks. Kaczkowskiego przypominamy pierwszy odcinek odważnych, momentami intymnych rozmów Piotra Żyłki z ks. Janem. Co się dzieje, kiedy ksiądz słyszy propozycję "chodź do mnie na górę"?
Ja się zmarłych nie boję, bo są moimi przyjaciółmi. To żywi mogą zrobić mi krzywdę - mówił w programie "Po przecinku" w TVP Info ks. Jan Kaczkowski, założyciel i szef hospicjum puckiego.
Ja się zmarłych nie boję, bo są moimi przyjaciółmi. To żywi mogą zrobić mi krzywdę - mówił w programie "Po przecinku" w TVP Info ks. Jan Kaczkowski, założyciel i szef hospicjum puckiego.
Tym razem ks. Jan w swej charakterystycznej już roli mówcy motywacyjnego, na prośbę zaprzyjaźnionego jezuity, o. Michała. A że jest to przekaz iście uniwersalny - to niniejszym puszczamy go w świat.
Tym razem ks. Jan w swej charakterystycznej już roli mówcy motywacyjnego, na prośbę zaprzyjaźnionego jezuity, o. Michała. A że jest to przekaz iście uniwersalny - to niniejszym puszczamy go w świat.
YouTube.com / Radio Gdańsk / mh
Ksiądz Jan Kaczkowski opowiada na antenie Radia Gdańsk, jak walczyć z nowotworem. Mówi nam skąd brać wewnętrzną siłę do zmierzenia się z codziennością.
Ksiądz Jan Kaczkowski opowiada na antenie Radia Gdańsk, jak walczyć z nowotworem. Mówi nam skąd brać wewnętrzną siłę do zmierzenia się z codziennością.
Są ludzie, którzy mimo poważnych życiowych problemów i dramatów się nie poddają. Co więcej, potrafią te przeciwności i trudne doświadczenia wykorzystać, by pomóc innym. Cancer FIGHTERS to dokładnie tacy ludzie.
Są ludzie, którzy mimo poważnych życiowych problemów i dramatów się nie poddają. Co więcej, potrafią te przeciwności i trudne doświadczenia wykorzystać, by pomóc innym. Cancer FIGHTERS to dokładnie tacy ludzie.
Ks. Jan Kaczkowski odwiedza siostry ze zgromadzenia Matki Teresy z Kalkuty, które opiekują się dziećmi porzuconymi, prawie ryczy i nas ściskając za gardło, i apeluje o sprawdzian z chrześcijaństwa - w sprawie, dla której sam oddał późnej pieniądze związane z nagrodą "Ślad"
Ks. Jan Kaczkowski odwiedza siostry ze zgromadzenia Matki Teresy z Kalkuty, które opiekują się dziećmi porzuconymi, prawie ryczy i nas ściskając za gardło, i apeluje o sprawdzian z chrześcijaństwa - w sprawie, dla której sam oddał późnej pieniądze związane z nagrodą "Ślad"
Relacja wideo z uroczystości wręczenia dziennikarskich nagród im. bp. Chrapka "Ślad" dla ks. Jana Kaczkowskiego i Piotra Żyłki. Relacjonuje sam laureat w kolejnym odcinku swego boskiego vloga "Smak życia - Ślad życia". Już na samym początku pada propozycja: "Jakiś skandal mały zrobimy?". Co było dalej? Zobaczcie sami.
Relacja wideo z uroczystości wręczenia dziennikarskich nagród im. bp. Chrapka "Ślad" dla ks. Jana Kaczkowskiego i Piotra Żyłki. Relacjonuje sam laureat w kolejnym odcinku swego boskiego vloga "Smak życia - Ślad życia". Już na samym początku pada propozycja: "Jakiś skandal mały zrobimy?". Co było dalej? Zobaczcie sami.
KAI / slo
Z udziałem ks. Jana Kaczkowskiego, bioetyka, który od roku walczy ze śmiertelną chorobą nowotworową odbędzie się dziś w Warszawie debata pt. "Jak… umierać?". W dyskusji głos zabiorą także prawnik dr hab. Michał Królikowski i etyk prof. Paweł Łuków. Debata rozpocznie się o godz. 18 w namiocie Centrum Myśli Jana Pawła II na placu Zamkowym, jest bowiem jedną z imprez przed kanonizacją patrona centrum.
Z udziałem ks. Jana Kaczkowskiego, bioetyka, który od roku walczy ze śmiertelną chorobą nowotworową odbędzie się dziś w Warszawie debata pt. "Jak… umierać?". W dyskusji głos zabiorą także prawnik dr hab. Michał Królikowski i etyk prof. Paweł Łuków. Debata rozpocznie się o godz. 18 w namiocie Centrum Myśli Jana Pawła II na placu Zamkowym, jest bowiem jedną z imprez przed kanonizacją patrona centrum.
ks. Jan Kaczkowski
Rozprawmy się raz na zawsze z tym mitem, który mamy gdzieś w tyle głowy, że Pan Bóg jest tak naprawdę paskudnym starcem, który siedzi na chmurze i tak naprawdę nas nienawidzi. I mówi: "A ciebie Kowalski nie lubię! Twoja gęba mi się nie podoba Będziesz miał nowotwór".
Rozprawmy się raz na zawsze z tym mitem, który mamy gdzieś w tyle głowy, że Pan Bóg jest tak naprawdę paskudnym starcem, który siedzi na chmurze i tak naprawdę nas nienawidzi. I mówi: "A ciebie Kowalski nie lubię! Twoja gęba mi się nie podoba Będziesz miał nowotwór".
Każdy ma jakieś kompleksy, każdy chciałby być zauważony - to jest takie ludzkie, naturalne i zwykłe. I przychodzi jeden z ważniejszych dni mojego życia. Okazuje się, że mam glejaka czwartego stopnia. To jest jeden z najbardziej hardcorowych nowotworów, jakie sobie można wyobrazić.
Każdy ma jakieś kompleksy, każdy chciałby być zauważony - to jest takie ludzkie, naturalne i zwykłe. I przychodzi jeden z ważniejszych dni mojego życia. Okazuje się, że mam glejaka czwartego stopnia. To jest jeden z najbardziej hardcorowych nowotworów, jakie sobie można wyobrazić.
ks. Jan Kaczkowski
Wiecie Państwo, co to jet churching? Jak mamy shopping, clubbing, to mamy także churching. Ja bardzo popieram to zjawisko. Dlaczego?
Wiecie Państwo, co to jet churching? Jak mamy shopping, clubbing, to mamy także churching. Ja bardzo popieram to zjawisko. Dlaczego?
Na facebookowym profilu tygodnika "Do Rzeczy" pojawił się dziś materiał o ks. Janie Kaczkowskim. Opis nad materiałem brzmi: "Kapłan woli piekło, ale z Owsiakiem. Nowy ks. Lemański?". Innych komentarzy do wypowiedzi ks. Jana cytować nie wypada.
Na facebookowym profilu tygodnika "Do Rzeczy" pojawił się dziś materiał o ks. Janie Kaczkowskim. Opis nad materiałem brzmi: "Kapłan woli piekło, ale z Owsiakiem. Nowy ks. Lemański?". Innych komentarzy do wypowiedzi ks. Jana cytować nie wypada.
Czy piekło jest wieczne? Tym razem ks. Jan wpisany w krajobraz po uczcie, bada skutki moralne tejże, snuje optymistyczne wizje inspirowane prawosławiem, zapewnia (na ile zapewnić może) o pośmiertnej samoświadomości i wolnej woli, wreszcie namawia do modlitwy za zmarłych i wyciągania ich z "tarapatów" na tamtym świecie.
Czy piekło jest wieczne? Tym razem ks. Jan wpisany w krajobraz po uczcie, bada skutki moralne tejże, snuje optymistyczne wizje inspirowane prawosławiem, zapewnia (na ile zapewnić może) o pośmiertnej samoświadomości i wolnej woli, wreszcie namawia do modlitwy za zmarłych i wyciągania ich z "tarapatów" na tamtym świecie.
Tym razem ks. Jan smakuje popołudniową małą czarną, grozi widzowi męczarniami, nie pisze, a opisuje ikony i w ślad za prawosławiem nawołuje: "mniej intelektualizmu, więcej mistycyzmu".
Tym razem ks. Jan smakuje popołudniową małą czarną, grozi widzowi męczarniami, nie pisze, a opisuje ikony i w ślad za prawosławiem nawołuje: "mniej intelektualizmu, więcej mistycyzmu".
Tym razem ksiądz Jan sypie pomysłami i zupełnie bezwstydnie, ba!, pop-kulturowo, reklamuje gadżety... hospicyjne gadżety.
Tym razem ksiądz Jan sypie pomysłami i zupełnie bezwstydnie, ba!, pop-kulturowo, reklamuje gadżety... hospicyjne gadżety.
Ks. Jan Kaczkowski
Dzisiaj musiałem przeprowadzić bodaj najtrudniejszą rozmowę w moim życiu z małym chłopcem (dziesięcioletnim). Jest to najgorszy wiek do rozmowy o śmierci. Rozmawialiśmy o tym, że jego mama umiera.
Dzisiaj musiałem przeprowadzić bodaj najtrudniejszą rozmowę w moim życiu z małym chłopcem (dziesięcioletnim). Jest to najgorszy wiek do rozmowy o śmierci. Rozmawialiśmy o tym, że jego mama umiera.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}