ks. Jan Kaczkowski
Dlaczego Kościół sprzeciwia się eutanazji? Czy dlatego, że czerpie radość, kiedy patrzy na cierpiących ludzi? - posłuchaj, co na ten temat ma do powiedzenia ks. Jan Kaczkowski.
Dlaczego Kościół sprzeciwia się eutanazji? Czy dlatego, że czerpie radość, kiedy patrzy na cierpiących ludzi? - posłuchaj, co na ten temat ma do powiedzenia ks. Jan Kaczkowski.
PAP / kw
Wypracowanie i wprowadzenie nowych standardów w opiece i komunikacji z osobami nieuleczalnie chorymi - to jeden z głównych celów powołania Fundacji im. ks. Jana Kaczkowskiego. Fundacja ma się też zajmować ochroną i upowszechnianiem spuścizny księdza Jana.
Wypracowanie i wprowadzenie nowych standardów w opiece i komunikacji z osobami nieuleczalnie chorymi - to jeden z głównych celów powołania Fundacji im. ks. Jana Kaczkowskiego. Fundacja ma się też zajmować ochroną i upowszechnianiem spuścizny księdza Jana.
materiały prasowe
Inaugurację działalności uświetnią msza święta oraz koncert "Pamiętamy o Ks. Janie Kaczkowskim", które odbędą się w Sopocie w Kościele Św. Jerzego 28 marca 2018 r. o godz. 18:00.
Inaugurację działalności uświetnią msza święta oraz koncert "Pamiętamy o Ks. Janie Kaczkowskim", które odbędą się w Sopocie w Kościele Św. Jerzego 28 marca 2018 r. o godz. 18:00.
Przemysław Wilczyński
Jaki był Jan Kaczkowski przed chorobą? W wywiadach i książkach mówił trochę o swoim dzieciństwie. Ale jego życie to także historia zmagania z niepełnosprawnością, odtrąceniem, osobnością.
Jaki był Jan Kaczkowski przed chorobą? W wywiadach i książkach mówił trochę o swoim dzieciństwie. Ale jego życie to także historia zmagania z niepełnosprawnością, odtrąceniem, osobnością.
Przemysław Wilczyńśki
Jan wchodzi po zakończeniu mszy do zakrystii, wściekły, że musiał się tak uwijać, rzuca ornatem o stół i wrzeszczy: "To jest obraza boska, niech sobie ksiądz sam odprawia!" - wspomina ks. Perszon.
Jan wchodzi po zakończeniu mszy do zakrystii, wściekły, że musiał się tak uwijać, rzuca ornatem o stół i wrzeszczy: "To jest obraza boska, niech sobie ksiądz sam odprawia!" - wspomina ks. Perszon.
Przemysław Wilczyński
Jej mama dostała diagnozę: złośliwy nowotwór piersi. Usłyszała w słuchawce: to ja przyjadę. - Wie pan, co to znaczy mieć w domu osobę nieuleczalnie chorą i mieć kogoś, kto odbierze telefon w nocy?
Jej mama dostała diagnozę: złośliwy nowotwór piersi. Usłyszała w słuchawce: to ja przyjadę. - Wie pan, co to znaczy mieć w domu osobę nieuleczalnie chorą i mieć kogoś, kto odbierze telefon w nocy?
Przemysław Wilczyński
Jan zaprosił mnie do swojego życia. Próbował wydobyć ze mnie to, co czułem. Przecież ta choroba dotknęła całą rodzinę - mówi Piotr Konkel, jeden z "synków" ks. Kaczkowskiego.
Jan zaprosił mnie do swojego życia. Próbował wydobyć ze mnie to, co czułem. Przecież ta choroba dotknęła całą rodzinę - mówi Piotr Konkel, jeden z "synków" ks. Kaczkowskiego.
Redakcja DEON.pl
Co sprawiło, że wikarego z Kaszub pokochała cała Polska? Chętnie opowiadał o swoim życiu, walce z rakiem i założonym przez siebie hospicjum. Ale czy znaliśmy go naprawdę?
Co sprawiło, że wikarego z Kaszub pokochała cała Polska? Chętnie opowiadał o swoim życiu, walce z rakiem i założonym przez siebie hospicjum. Ale czy znaliśmy go naprawdę?
- Już się niczego nie boję. Biskupa i przełożonych nie trzeba się bać, podobnie jak krytyki i jakichś ataków. Jestem wolny. Dziękuję ci, mój raku, że wyzwoliłeś mnie z wielu strachów - pisze Ks. Jan.
- Już się niczego nie boję. Biskupa i przełożonych nie trzeba się bać, podobnie jak krytyki i jakichś ataków. Jestem wolny. Dziękuję ci, mój raku, że wyzwoliłeś mnie z wielu strachów - pisze Ks. Jan.
ks. Jan Kaczkowski / Piotr Żyłka
Co roku w Polsce wraca gorąca dyskusja o Halloween. Ksiądz Kaczkowski wypowiedział się na ten temat w "Życiu na pełnej petardzie". Przeczytajcie, co myślał na ten temat.
Co roku w Polsce wraca gorąca dyskusja o Halloween. Ksiądz Kaczkowski wypowiedział się na ten temat w "Życiu na pełnej petardzie". Przeczytajcie, co myślał na ten temat.
Przez wiele lat nie mogli pogodzić się z własnym życiem, ciągle niespokojni. Odmieniło ich spotkanie z ks. Janem. Poznajcie tę historię!
Przez wiele lat nie mogli pogodzić się z własnym życiem, ciągle niespokojni. Odmieniło ich spotkanie z ks. Janem. Poznajcie tę historię!
ks. Jan Kaczkowski, Joanna Podsadecka
"Moje małżeństwo z 29-letnim stażem jest po prostu piekłem na ziemi. Popadłam w depresję. Czy to jest krzyż, który mam dźwigać?" - ks. Jan odpowiada na to i inne trudne pytania.
"Moje małżeństwo z 29-letnim stażem jest po prostu piekłem na ziemi. Popadłam w depresję. Czy to jest krzyż, który mam dźwigać?" - ks. Jan odpowiada na to i inne trudne pytania.
Kilka dni temu zostałem publicznie zapytany, czy uważam ks. Jana Kaczkowskiego za świętego. Moja odpowiedź (i jej jednoznaczność) zaskoczyła nawet mnie samego.
Kilka dni temu zostałem publicznie zapytany, czy uważam ks. Jana Kaczkowskiego za świętego. Moja odpowiedź (i jej jednoznaczność) zaskoczyła nawet mnie samego.
"O to mi chodzi. By pokazać to wszystkim, którzy decydują się na współżycie, że najważniejsza jest ta trzecia osoba, która może się pojawić" - mówił ks. Jan Kaczkowski (1977-2016) przestrzegając przed nieodpowiedzialnym seksem. W książce "Życie na pełnej petardzie" - której fragmenty publikujemy - wypowiedział się także m.in. na temat zapłodnienia in vitro oraz o tym, dlaczego w małżeństwo nie wolno rezygnować z seksu.
"O to mi chodzi. By pokazać to wszystkim, którzy decydują się na współżycie, że najważniejsza jest ta trzecia osoba, która może się pojawić" - mówił ks. Jan Kaczkowski (1977-2016) przestrzegając przed nieodpowiedzialnym seksem. W książce "Życie na pełnej petardzie" - której fragmenty publikujemy - wypowiedział się także m.in. na temat zapłodnienia in vitro oraz o tym, dlaczego w małżeństwo nie wolno rezygnować z seksu.
Ksiądz Jan tłumaczy, dlaczego nie mówił do swojego niewierzącego ojca: "Tato, nawróć się!".
Ksiądz Jan tłumaczy, dlaczego nie mówił do swojego niewierzącego ojca: "Tato, nawróć się!".
Ks. Jan Kaczkowski przyznaje, czego najbardziej brakuje mu w celibacie.
Ks. Jan Kaczkowski przyznaje, czego najbardziej brakuje mu w celibacie.
To było ostatnie nagranie wideo, jakie z nim zrealizowaliśmy. Jest krótkie, ale zawiera wiadomość, którą chciał wszystkim przekazać po tym, jak już go z nami tutaj nie będzie. Oto testament ks. Jana Kaczkowskiego.
To było ostatnie nagranie wideo, jakie z nim zrealizowaliśmy. Jest krótkie, ale zawiera wiadomość, którą chciał wszystkim przekazać po tym, jak już go z nami tutaj nie będzie. Oto testament ks. Jana Kaczkowskiego.
- "Palisz dużo trawki?" - próbował zagadać ksiądz. Bez spotkania Jana pewnie siedziałbym teraz w więzieniu. Raz nawet uciekł ze szpitala, żeby w sądzie zeznawać w mojej sprawie.
- "Palisz dużo trawki?" - próbował zagadać ksiądz. Bez spotkania Jana pewnie siedziałbym teraz w więzieniu. Raz nawet uciekł ze szpitala, żeby w sądzie zeznawać w mojej sprawie.
ks. Jan Kaczkowski
Ks. Jan zdradza, dlaczego dawał radę, gdy było mu ciężko. A ty jak sobie radzisz ze swoimi słabościami? Zobacz, co o upadku mówi ksiądz Kaczkowski.
Ks. Jan zdradza, dlaczego dawał radę, gdy było mu ciężko. A ty jak sobie radzisz ze swoimi słabościami? Zobacz, co o upadku mówi ksiądz Kaczkowski.
redakcja DEON.pl
Zbliża się pierwsza rocznica śmierci ks. Jana. Mało kto potrafił przejść koło niego obojętnie. Wielu z nas wciąż pamięta jego słowa. Niektórzy, mieli szczęście spotkać go osobiście. W rok po jego śmierci, mamy dla was specjalne zadanie.
Zbliża się pierwsza rocznica śmierci ks. Jana. Mało kto potrafił przejść koło niego obojętnie. Wielu z nas wciąż pamięta jego słowa. Niektórzy, mieli szczęście spotkać go osobiście. W rok po jego śmierci, mamy dla was specjalne zadanie.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}