PAP / pk
Jaskinia Raptawicka w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach jest od czwartku ponownie otwarta dla turystów - poinformował Tatrzański Park Narodowy. Jaskinia była zamknięta od 29 października z powodu obrywu skalnego, który stwarzał zagrożenie dla zwiedzających.
Jaskinia Raptawicka w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach jest od czwartku ponownie otwarta dla turystów - poinformował Tatrzański Park Narodowy. Jaskinia była zamknięta od 29 października z powodu obrywu skalnego, który stwarzał zagrożenie dla zwiedzających.
PAP / jh
Co najmniej jedna osoba zginęła, a dwie są nadal uznawane za zaginione po częściowym zawaleniu się jaskini lodowej na lodowcu w Islandii. Ratownicy kontynuują poszukiwania, które zostały przerwane w nocy.
Co najmniej jedna osoba zginęła, a dwie są nadal uznawane za zaginione po częściowym zawaleniu się jaskini lodowej na lodowcu w Islandii. Ratownicy kontynuują poszukiwania, które zostały przerwane w nocy.
PAP / jh
Archeolodzy wznowili badania w Jaskini Raj w Górach Świętokrzyskich, odkrywając setki kości i artefaktów, które rzucają nowe światło na życie neandertalczyków i zmiany klimatyczne pradziejów. Dr Małgorzata Kot z Uniwersytetu Warszawskiego kieruje pracami, które mają zakończyć się do końca lipca.
Archeolodzy wznowili badania w Jaskini Raj w Górach Świętokrzyskich, odkrywając setki kości i artefaktów, które rzucają nowe światło na życie neandertalczyków i zmiany klimatyczne pradziejów. Dr Małgorzata Kot z Uniwersytetu Warszawskiego kieruje pracami, które mają zakończyć się do końca lipca.
national-geographic.pl / tk
Hiszpańska sportsmenka Beatriz Flamini spędziła samotnie półtora roku w jaskini, by pomóc wyjaśnić naukowcom, jak ekstremalna izolacja wpływa na ludzi. – Spałam, a przynajmniej drzemałam, kiedy po mnie przyszli – przyznaje kobieta.
Hiszpańska sportsmenka Beatriz Flamini spędziła samotnie półtora roku w jaskini, by pomóc wyjaśnić naukowcom, jak ekstremalna izolacja wpływa na ludzi. – Spałam, a przynajmniej drzemałam, kiedy po mnie przyszli – przyznaje kobieta.
PAP / pk
Doświadczony amerykański badacz jaskiń, 40-letni Mark Dickey, który podczas eksploracji jaskini Morca w Turcji, poczuł się źle na głębokości ponad 1000 metrów, został we wtorek nad ranem wydobyty na powierzchnię. W akcji wydobywania speleologa uczestniczyli ratownicy z wielu krajów, w tym z Polski.
Doświadczony amerykański badacz jaskiń, 40-letni Mark Dickey, który podczas eksploracji jaskini Morca w Turcji, poczuł się źle na głębokości ponad 1000 metrów, został we wtorek nad ranem wydobyty na powierzchnię. W akcji wydobywania speleologa uczestniczyli ratownicy z wielu krajów, w tym z Polski.
PAP / pk
Potrzebuję dużo waszej pomocy, aby wrócić na powierzchnię - powiedział w piątek w filmie wideo amerykański speleolog Mark Dickey, który jest uwięziony ok. 1000 m pod ziemią w jednej z najgłębszych jaskiń w Turcji. Amerykanin jest poważnie chory i zbyt osłabiony, aby wydostać się o własnych siłach.
Potrzebuję dużo waszej pomocy, aby wrócić na powierzchnię - powiedział w piątek w filmie wideo amerykański speleolog Mark Dickey, który jest uwięziony ok. 1000 m pod ziemią w jednej z najgłębszych jaskiń w Turcji. Amerykanin jest poważnie chory i zbyt osłabiony, aby wydostać się o własnych siłach.
Materiały prasowe / youtube.com / pk
Genialna animacja twórców "Shreka" i "Madagaskaru" oraz pełen humoru film, przy którym bawić się będzie cała rodzina. "Krudowie" to nasza propozycja Filmu na weekend.
Genialna animacja twórców "Shreka" i "Madagaskaru" oraz pełen humoru film, przy którym bawić się będzie cała rodzina. "Krudowie" to nasza propozycja Filmu na weekend.
PAP / ml
W piątek wieczorem pomyślnie zakończyła się akcja ratowania trzech polskich badaczy, uwięzionych w jaskini Lamprechta, w kraju związkowym Salzburg - zdołali wyjść stamtąd o własnych siłach, z pomocą ratowników.
W piątek wieczorem pomyślnie zakończyła się akcja ratowania trzech polskich badaczy, uwięzionych w jaskini Lamprechta, w kraju związkowym Salzburg - zdołali wyjść stamtąd o własnych siłach, z pomocą ratowników.
PAP / kk
Musimy dbać o to, aby ludzie przypadkowi w jaskini się nie pojawili - powiedział w sobotę naczelnik TOPR Jan Krzysztof odpierając zarzuty grupy taterników jaskiniowych, którzy skrytykowali akcję w Jaskini Wielkiej Śnieżnej. Zapewnił, że akcja jest prowadzona profesjonalnie i rozważnie.
Musimy dbać o to, aby ludzie przypadkowi w jaskini się nie pojawili - powiedział w sobotę naczelnik TOPR Jan Krzysztof odpierając zarzuty grupy taterników jaskiniowych, którzy skrytykowali akcję w Jaskini Wielkiej Śnieżnej. Zapewnił, że akcja jest prowadzona profesjonalnie i rozważnie.
PAP / pk
Ratownicy TOPR będą analizowali użycie specjalistycznego sprzętu do wentylacji jaskini. Sprzęt dostarczyło m.in. wojsko.
Ratownicy TOPR będą analizowali użycie specjalistycznego sprzętu do wentylacji jaskini. Sprzęt dostarczyło m.in. wojsko.
PAP / ml
Szanse grotołazów na przetrwanie są coraz mniejsze i niestety musimy bardzo poważnie brać pod uwagę ten problem - powiedział naczelnik TOPR Jan Krzysztof.
Szanse grotołazów na przetrwanie są coraz mniejsze i niestety musimy bardzo poważnie brać pod uwagę ten problem - powiedział naczelnik TOPR Jan Krzysztof.
PAP / kk
Uratowani dotychczas chłopcy z drużyny piłkarskiej, którzy przez ponad dwa tygodnie byli uwięzieni w zalanej jaskini Tham Luang Nang Non na północy Tajlandii, czują się dobrze; przez tydzień zostaną w szpitalu - podało we wtorek tamtejsze ministerstwo zdrowia.
Uratowani dotychczas chłopcy z drużyny piłkarskiej, którzy przez ponad dwa tygodnie byli uwięzieni w zalanej jaskini Tham Luang Nang Non na północy Tajlandii, czują się dobrze; przez tydzień zostaną w szpitalu - podało we wtorek tamtejsze ministerstwo zdrowia.
PAP / ml
Akcja ratunkowa, mająca na celu wydobycie z zalanej jaskini na północy Tajlandii ośmiu pozostających tam chłopców i ich trenera, została wznowiona - poinformowały w poniedziałek agencję Reutera źródła we władzach. Dzień wcześniej udało się stamtąd wydostać czworo dzieci.
Akcja ratunkowa, mająca na celu wydobycie z zalanej jaskini na północy Tajlandii ośmiu pozostających tam chłopców i ich trenera, została wznowiona - poinformowały w poniedziałek agencję Reutera źródła we władzach. Dzień wcześniej udało się stamtąd wydostać czworo dzieci.
PAP / pk
Wydobyty w sobotę nad ranem z jaskini Jack Daniels w masywie Tennengebirge w Austrii 27-letni polski grotołaz jest "w dobrym stanie ogólnym" - powiedziała agencji APA rzeczniczka szpitala w Salzburgu. Operacja rannego okazała się niepotrzebna.
Wydobyty w sobotę nad ranem z jaskini Jack Daniels w masywie Tennengebirge w Austrii 27-letni polski grotołaz jest "w dobrym stanie ogólnym" - powiedziała agencji APA rzeczniczka szpitala w Salzburgu. Operacja rannego okazała się niepotrzebna.