Ks. Krzysztof Grzywocz
Rozważania o ubóstwie wiążą się z refleksją o posiadaniu. Te dwie rzeczywistości tworzą jedną całość, która tylko jako taka pozwala się zrozumieć. Rozdzielenie ich prowadzi do patologii.
Rozważania o ubóstwie wiążą się z refleksją o posiadaniu. Te dwie rzeczywistości tworzą jedną całość, która tylko jako taka pozwala się zrozumieć. Rozdzielenie ich prowadzi do patologii.
Logo źródła: Boska.tv youtube.com / pk
Jezus wchodzi w pewien dramat, który jest przez Ojca rozpisany na role i jest szczęśliwy, że może w tę Rolę wejść. To jest dla człowieka współczesnego niezrozumiałe - człowiek chce być dzisiaj dla siebie wyłącznym scenarzystą...
Jezus wchodzi w pewien dramat, który jest przez Ojca rozpisany na role i jest szczęśliwy, że może w tę Rolę wejść. To jest dla człowieka współczesnego niezrozumiałe - człowiek chce być dzisiaj dla siebie wyłącznym scenarzystą...
likejesus
Jezus, Jezus, Jezus... Kim On właściwie jest? Bez wątpienia Jezus jest moim bratem, bo Bóg jest moim Tatą! Bratem, który oddał życie za moje grzechy.
Jezus, Jezus, Jezus... Kim On właściwie jest? Bez wątpienia Jezus jest moim bratem, bo Bóg jest moim Tatą! Bratem, który oddał życie za moje grzechy.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A był tam pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty. Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić.
Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A był tam pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty. Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić.
Josue Mendez / youtube.com / pk
Jeśli jest coś czego Bóg nie lubi, to są to bez wątpienia ograniczenia. Bóg chce by modlitwa nie była naszym obowiązkiem do którego ograniczamy się dwa razy dziennie. Pragnie aby relacja z Nim wypełniała każdy aspekt naszego życia.
Jeśli jest coś czego Bóg nie lubi, to są to bez wątpienia ograniczenia. Bóg chce by modlitwa nie była naszym obowiązkiem do którego ograniczamy się dwa razy dziennie. Pragnie aby relacja z Nim wypełniała każdy aspekt naszego życia.
Logo źródła: Radio Watykańskie KIA / CTV / slo
Jezus nie jest profesorem przemawiającym z katedry, ale przebywa wśród ludu, wśród grzeszników i daje się dotknąć, by uleczyć - zauważył papież podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty.
Jezus nie jest profesorem przemawiającym z katedry, ale przebywa wśród ludu, wśród grzeszników i daje się dotknąć, by uleczyć - zauważył papież podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty.
Stanisław Biel SJ
Jezus nie tyle proponuje wiedzę, doktrynę, co raczej model życia, duchowy szlak wędrówki człowieka; proponuje samego siebie.
Jezus nie tyle proponuje wiedzę, doktrynę, co raczej model życia, duchowy szlak wędrówki człowieka; proponuje samego siebie.
Właśnie wróciliśmy z wakacyjnych wojaży. Jak co roku Zakopane - stolica polskich Tatr. Kilka razy mieliśmy okazję przejść - jak mawiają wytrawni taternicy - najtrudniejszą grań, czyli Krupówki. Czy w całym pomieszaniu stylów i języków, da się tam odnaleźć Jezusa?
Właśnie wróciliśmy z wakacyjnych wojaży. Jak co roku Zakopane - stolica polskich Tatr. Kilka razy mieliśmy okazję przejść - jak mawiają wytrawni taternicy - najtrudniejszą grań, czyli Krupówki. Czy w całym pomieszaniu stylów i języków, da się tam odnaleźć Jezusa?
KAI / pk
Msza św. w intencji osób poszkodowanych w wypadkach drogowych, koncert bluesowy, konkursy i zbiórka charytatywna znajdą się w programie akcji MOTO CRISTO, która odbędzie się 26 lipca w Wyszogrodzie w diecezji płockiej, z okazji wspomnienia św. Krzysztofa: "Jezus jest Drogą. Jako jego dzieci przyjeżdżamy do Niego, by podziękować za Bożą Opatrzność" - zaprasza organizator akcji ks. Dariusz Skoczylas, diecezjalny duszpasterz motocyklistów.
Msza św. w intencji osób poszkodowanych w wypadkach drogowych, koncert bluesowy, konkursy i zbiórka charytatywna znajdą się w programie akcji MOTO CRISTO, która odbędzie się 26 lipca w Wyszogrodzie w diecezji płockiej, z okazji wspomnienia św. Krzysztofa: "Jezus jest Drogą. Jako jego dzieci przyjeżdżamy do Niego, by podziękować za Bożą Opatrzność" - zaprasza organizator akcji ks. Dariusz Skoczylas, diecezjalny duszpasterz motocyklistów.
artykuł nadesłany / asioka87
Mam 33 lata i piszę swój testament. Zaraz, zaraz ja mam 33 lata? Jeszcze raz: mam 33 lata i piszę swój testament. Ile lat się ma kiedy przychodzi śmierć? "No bo z Bogiem to jest tak, że jak kocha, to kocha prawdziwie, tak na serio, na 100%. Z Nim nie jest tak, że dziś kocha, bo tak Mu się podoba, a jutro kocha trochę mniej, bo Go zdenerwowałeś, a pojutrze znów wszystko jest OK" - powiedział ksiądz na pewnej konferencji.
Mam 33 lata i piszę swój testament. Zaraz, zaraz ja mam 33 lata? Jeszcze raz: mam 33 lata i piszę swój testament. Ile lat się ma kiedy przychodzi śmierć? "No bo z Bogiem to jest tak, że jak kocha, to kocha prawdziwie, tak na serio, na 100%. Z Nim nie jest tak, że dziś kocha, bo tak Mu się podoba, a jutro kocha trochę mniej, bo Go zdenerwowałeś, a pojutrze znów wszystko jest OK" - powiedział ksiądz na pewnej konferencji.
Mieczysław Łusiak SJ
To, co Jezus nam objawia jest bez wątpienia ukojeniem dla nas. Ewangelia, którą On głosi daje nam poczucie wyzwolenia i bezpieczeństwa. Dlatego Jezus wysławia Boga Ojca za to, że mógł przyjść na świat i objawić się nam. I dać nam siebie.
To, co Jezus nam objawia jest bez wątpienia ukojeniem dla nas. Ewangelia, którą On głosi daje nam poczucie wyzwolenia i bezpieczeństwa. Dlatego Jezus wysławia Boga Ojca za to, że mógł przyjść na świat i objawić się nam. I dać nam siebie.
Logo źródła: Radio Watykańskie KAI / CTV / mm
Trwały, solidny pokój będzie miał ten, kto przyjmie do swego serca Ducha Świętego, a nie ten, kto woli ufać w sposób powierzchowny w spokój, jaki dają pieniądze czy władza - powiedział papież Franciszek podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty.
Trwały, solidny pokój będzie miał ten, kto przyjmie do swego serca Ducha Świętego, a nie ten, kto woli ufać w sposób powierzchowny w spokój, jaki dają pieniądze czy władza - powiedział papież Franciszek podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty.
Mieczysław Łusiak SJ
Tyle mamy pragnień, tyle głębokich tęsknot! I ciągle tak trudno jest nam uwierzyć, że właściwie wszystkie one mogą się spełnić w osobie Jezusa. On jest w stanie zaspokoić wszelkie nasze pragnienia i tęsknoty. My jednak ciągle upieramy się przy własnej wizji ich zaspokojenia. Nie przyjmujemy do wiadomości, że spełnienie, którego wszyscy potrzebujemy, może dokonać się inaczej, niż sądzimy.
Tyle mamy pragnień, tyle głębokich tęsknot! I ciągle tak trudno jest nam uwierzyć, że właściwie wszystkie one mogą się spełnić w osobie Jezusa. On jest w stanie zaspokoić wszelkie nasze pragnienia i tęsknoty. My jednak ciągle upieramy się przy własnej wizji ich zaspokojenia. Nie przyjmujemy do wiadomości, że spełnienie, którego wszyscy potrzebujemy, może dokonać się inaczej, niż sądzimy.
Marcin Cielecki
Siadaliśmy na krawędzi studni i wrzucaliśmy do niej kamyki. Liczyliśmy głośno, aż do usłyszenia plasknięcia. Głęboka, mówiliśmy. Albo płytka. Studnia zawsze była tajemnicza. I pamiętam jeszcze smak wody pitej ze studni - dziwny, myślał mieszczuch we mnie, bo bez chloru, ani innych ulepszaczy. I pomimo tego, że była tak zimna, iż niemal pękały zęby - chciało się jeszcze. Nalej mi, mówiłem podając kubek komuś ze starszych ode mnie.
Siadaliśmy na krawędzi studni i wrzucaliśmy do niej kamyki. Liczyliśmy głośno, aż do usłyszenia plasknięcia. Głęboka, mówiliśmy. Albo płytka. Studnia zawsze była tajemnicza. I pamiętam jeszcze smak wody pitej ze studni - dziwny, myślał mieszczuch we mnie, bo bez chloru, ani innych ulepszaczy. I pomimo tego, że była tak zimna, iż niemal pękały zęby - chciało się jeszcze. Nalej mi, mówiłem podając kubek komuś ze starszych ode mnie.
Logo źródła: Boska.tv Paweł Krupa OP
Samarytanka próbuje wciągnąć Pana Jezusa w jakieś rozmowy na temat religii, a Pan Jezus jej mówi o Prawdzie i o Duchu. (...) W tej opowieści Chrystus przychodzi do nas jako Ten, który naprawdę jednoczy ludzi. Nie instytucje, nie jakieś zewnętrzne organizacje. Ten, który jednoczy ludzi, jeśli tylko zechcą oddać cześć Bogu, w Duchu i w Prawdzie, w Nim, w Jezusie Chrystusie.
Samarytanka próbuje wciągnąć Pana Jezusa w jakieś rozmowy na temat religii, a Pan Jezus jej mówi o Prawdzie i o Duchu. (...) W tej opowieści Chrystus przychodzi do nas jako Ten, który naprawdę jednoczy ludzi. Nie instytucje, nie jakieś zewnętrzne organizacje. Ten, który jednoczy ludzi, jeśli tylko zechcą oddać cześć Bogu, w Duchu i w Prawdzie, w Nim, w Jezusie Chrystusie.
Stanisław Biel SJ
Jeżeli idziemy za Jezusem, On powinien nam błogosławić. I błogosławieństwo to bywa rozumiane jako brak większych problemów, trudu, cierpienia. Ale to nie jest droga Jezusa.
Jeżeli idziemy za Jezusem, On powinien nam błogosławić. I błogosławieństwo to bywa rozumiane jako brak większych problemów, trudu, cierpienia. Ale to nie jest droga Jezusa.
Mieczysław Łusiak SJ
Najlepsze miejsce na wypoczynek to miejsce pustynne i w towarzystwie Jezusa. Oczywiście inne formy wypoczynku też są dobre, ale ta jest najlepsza (piszę z własnego doświadczenia).
Najlepsze miejsce na wypoczynek to miejsce pustynne i w towarzystwie Jezusa. Oczywiście inne formy wypoczynku też są dobre, ale ta jest najlepsza (piszę z własnego doświadczenia).
KAI / mm
Poznawanie Chrystusa i pogłębianie swojej wiary w Niego jest zadaniem całego ludzkiego życia - podkreślił abp Henryk Hoser w specjalnym liście skierowanym do wiernych, który w Niedzielę Chrztu Pańskiego jest odczytywany we wszystkich kościołach diecezji warszawsko-praskiej.
Poznawanie Chrystusa i pogłębianie swojej wiary w Niego jest zadaniem całego ludzkiego życia - podkreślił abp Henryk Hoser w specjalnym liście skierowanym do wiernych, który w Niedzielę Chrztu Pańskiego jest odczytywany we wszystkich kościołach diecezji warszawsko-praskiej.
Marysia Galik
Wystartowaliśmy z nowym rokiem. A co by było gdyby ten rok był naprawdę DOBRYM ROKIEM? Zobaczcie: znów jest w nas dużo oczekiwań, planów na te miesiące. W głowie pojawiają się przeróżne myśli, a serce rwie się do spełnienia tych, często zwyczajnych, ale i zwykłych pragnień - i to jest piękne, bo marzenia pomagają nam żyć. Ale co Wy na to, żeby tak te wszystkie zaplanowane rzeczy stały się realne? Nie wiem, jak Wy, ale ja w to wchodzę!
Wystartowaliśmy z nowym rokiem. A co by było gdyby ten rok był naprawdę DOBRYM ROKIEM? Zobaczcie: znów jest w nas dużo oczekiwań, planów na te miesiące. W głowie pojawiają się przeróżne myśli, a serce rwie się do spełnienia tych, często zwyczajnych, ale i zwykłych pragnień - i to jest piękne, bo marzenia pomagają nam żyć. Ale co Wy na to, żeby tak te wszystkie zaplanowane rzeczy stały się realne? Nie wiem, jak Wy, ale ja w to wchodzę!
Maria Faustyna Galik
Przed Tobą 365 całkiem nowych dni. Jak na nie patrzysz? Z nadzieją, radością, uśmiechem na twarzy? A może jest inaczej. Paniczny, czasem paraliżujący strach przed tym co nowe i nieznane? Może tak bardzo się boisz, że nie chcesz tego roku, który już przyszedł...
Przed Tobą 365 całkiem nowych dni. Jak na nie patrzysz? Z nadzieją, radością, uśmiechem na twarzy? A może jest inaczej. Paniczny, czasem paraliżujący strach przed tym co nowe i nieznane? Może tak bardzo się boisz, że nie chcesz tego roku, który już przyszedł...