#jezus

Zgorszenie to nie przelewki. W niewielu miejscach Ewangelii Jezus używa tak drastycznych obrazów jak topienie gorszyciela w morzu czy odcinanie chorych części ciała.

Nasze życie jest podziurawione bólem, trudnościami, grzechem i ludzką marnością. Tylko trwanie przy Jezusie jest dla nas gwarancją wyboru właściwej drogi i szczęścia wiecznego. Warto trzymać się blisko Niego. Posłuchaj pięknej piosenki o poszukiwaniu, wierze i zaufaniu.

Nie bój się dołączyć do drużyny szaleńców, którzy nie boją się iść pod prąd. Jak Jezus i Stanisław. Nie bój się być inny niż wszyscy. Nie bój się słuchać swojego serca.

Gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret, zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: "Wypłyń na głębię i zarzuć sieci na połów". A Szymon odpowiedział: "Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci".

Eucharystia nie jest prywatną modlitwą ani samym tylko doświadczeniem duchowym, ale jest "pamiątką", a więc gestem, który aktualizuje i uobecnia śmierć i zmartwychwstanie Jezusa.

Kto kocha, jest pokarmem dla adresatów jego miłości. Najpotrzebniejszym "chlebem" jest bowiem miłość.

Mamy być przedłużeniem ust Chrystusa - powiedział bp Adam Szal 13 sierpnia podczas Mszy św. w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla. Trwają tam obecnie 5-dniowe uroczystości Wielkiego Odpustu Wniebowzięcia Matki Bożej.

Każdy z nas jest GRZESZNIKIEM, który boi się przyjść ze swoimi grzechami do Pana. A wystarczy zrobić tak niewiele, by raz na zawsze uwolnić się od ciężaru złych uczynków...

Papież Franciszek dziękował wczoraj Bogu za, jak powiedział, wielki dar jakim była jego niezapomniana pielgrzymka do Ameryki Łacińskiej. Wyznał, że modlił się, by w jej trakcie prowadził go Duch Jezusa, Dobrego Pasterza.

Miejsce chrztu Jezusa w Jordanie zostało wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Warto zwrócić uwagę, że stało się to z inicjatywy Jordanii, której większość mieszkańców wyznaje islam.

Jezus nie narzuca swojej obecności. Robi "swoje" i raczej czeka na człowieka, który Go potrzebuje. Jest łagodny i cierpliwy, ale konsekwentny, wręcz uparty: "aż zwycięsko sąd przeprowadzi". "Zwycięsko", to znaczy pozytywnie dla nas. Zrobi wszystko, aby rozkwitło nawet najmniejsze dobro, które w nas jest.

Gorąco zachęcamy do wysłuchania relacji pastora Edwarda z Damaszku, który opowiada o życiu w stanie wojny domowej, o prześladowaniach chrześcijan. Dzięki wytrwałości i wierze chrześcijan z Syrii, wielu muzułmanów zaczyna wierzyć w Jezusa.

Franciszek: Spójrzcie na twarz ukrzyżowanego Jezusa. W Jego ranach znajdują się nasze rany, abyśmy doznali uleczenia, przemiany i zmartwychwstania. On przyszedł aby dać każdemu miłość, która przywraca godność - tę godność, którą możemy utracić na różne sposoby i formy.

- Jezus chce nam błogosławić, zmieniać nas, budować z nas piękne rodziny, wspólnoty, parafie, tylko musimy wierzyć, bo wobec niedowiarków jest bezradny - powiedział bp Andrzej Czaja 5 lipca, podczas pielgrzymki dzieci na Górze św. Anny.

Bardzo dobrze wyobrażamy sobie jak powinien wyglądać i zachowywać się porządny człowiek, prorok, apostoł. I dlatego czasem bardzo jesteśmy zdziwieni i zaskoczeni.

Po raz trzeci do udziału w misji ewangelizacji Beskidów zachęcają przedstawiciele Francesco Team, Fraterni Franciszkańskiej i Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Rychwałdzie. W wakacyjne soboty od lipca do sierpnia planowane są rodzinne i wspólnotowe wyprawy na osiem szczytów beskidzkich.

Trzeba przyznać ludziom, którzy ukrzyżowali Jezusa, iż nigdy nie zarzucali mu, że jest nudny; przeciwnie, uważali, że jest zbyt dynamiczny, by pozostawić go przy życiu.

Wkurzył się na sprzedawców w świątyni, płakał nad grobem Łazarza, kłócił się z faryzeuszami, jeden z uczniów Go zdradził, inny się Go zaparł, pozostali Go opuścili, był biczowany i przybijany do krzyża. Nie dziwi mnie więc pytanie: Czy Jezus był zadowolony z życia?

Spotkania z misjonarzami, koncerty, dyskusje i warsztaty - to tylko niektóre z propozycji czekających na uczestników IV Krajowego Kongresu Misyjnego, który już w piątek rozpocznie się w Warszawie.

Taki jest podstawowy pęd w każdym człowieku: by trwać i być szczęśliwym. Przemożne pragnienie życia i szczęścia bierze się stąd, że Bóg stworzył człowieka (aż) na Swój obraz i podobieństwo.

{{ article.description }}