Facebook / mł
Jestem przeciwnikiem ogłaszania Jezusa królem Polski. To jest kuriozum. Co chce się uzyskać przez tę intronizację? Co de facto chce się zamanifestować przez orszaki Chrystusa Króla, które odbędą się w Polsce, by upamiętnić rocznicę intronizacji i święto liturgiczne? Czy w ten sposób wychodząc na miasto chce się przyciągnąć innych do Chrystusa? Albo uzyskać jakiś rodzaj wspólnotowego wzmocnienia i pewności w obliczu tylu zagrożeń i "wrogów" w tym świecie? A może to nic innego niż próba obrony rozpadającej się powoli kultury chrześcijańskiej, której nie uratują żadne marsze i wiece?
Jestem przeciwnikiem ogłaszania Jezusa królem Polski. To jest kuriozum. Co chce się uzyskać przez tę intronizację? Co de facto chce się zamanifestować przez orszaki Chrystusa Króla, które odbędą się w Polsce, by upamiętnić rocznicę intronizacji i święto liturgiczne? Czy w ten sposób wychodząc na miasto chce się przyciągnąć innych do Chrystusa? Albo uzyskać jakiś rodzaj wspólnotowego wzmocnienia i pewności w obliczu tylu zagrożeń i "wrogów" w tym świecie? A może to nic innego niż próba obrony rozpadającej się powoli kultury chrześcijańskiej, której nie uratują żadne marsze i wiece?
PAP / tk
Podczas inauguracji Ogólnopolskiego Kongresu Jezusa Chrystusa Króla kard. Kazimierz Nycz powiedział, że „my ludzie nie jesteśmy Panu Jezusowi potrzebni do tego, żeby Go ogłaszać królem kogokolwiek. Jesteśmy od tego, żeby umożliwić Jego królowanie”.
Podczas inauguracji Ogólnopolskiego Kongresu Jezusa Chrystusa Króla kard. Kazimierz Nycz powiedział, że „my ludzie nie jesteśmy Panu Jezusowi potrzebni do tego, żeby Go ogłaszać królem kogokolwiek. Jesteśmy od tego, żeby umożliwić Jego królowanie”.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Pomysł obwołania Jezusa królem jest "stary jak świat". Oto dowód, że On na to nie pozwala.
Pomysł obwołania Jezusa królem jest "stary jak świat". Oto dowód, że On na to nie pozwala.
Głęboko wierzę, że Kościół w Polsce - nie tylko kler, hierarchowie, ale przede wszystkim wierni świeccy - potraktują ten dokument i jego uroczyste odczytanie jako odpowiedzialność i szansę. Że nie będą w nim widzieć jedynie "kolejnego masowego nabożeństwa".
Głęboko wierzę, że Kościół w Polsce - nie tylko kler, hierarchowie, ale przede wszystkim wierni świeccy - potraktują ten dokument i jego uroczyste odczytanie jako odpowiedzialność i szansę. Że nie będą w nim widzieć jedynie "kolejnego masowego nabożeństwa".
KAI / ml
Treść Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana zatwierdzili polscy biskupi podczas niedawnego Zebrania Plenarnego KEP w Gnieźnie i Poznaniu. Przedstawiamy pełen tekst aktu.
Treść Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana zatwierdzili polscy biskupi podczas niedawnego Zebrania Plenarnego KEP w Gnieźnie i Poznaniu. Przedstawiamy pełen tekst aktu.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}