Temat wykorzystania seksualnego w Kościele wciąż jest delikatny, trudny i bardzo bolesny. Jest też wymagający – bo by naprawdę dobrze się nim zająć, trzeba zmiany mentalności.
Temat wykorzystania seksualnego w Kościele wciąż jest delikatny, trudny i bardzo bolesny. Jest też wymagający – bo by naprawdę dobrze się nim zająć, trzeba zmiany mentalności.
Z Justyną Kaczmarczyk, dziennikarką, autorką książki „Zranieni. Rozmowy o wykorzystaniu seksualnym w Kościele”, rozmawia Marta Łysek.
Z Justyną Kaczmarczyk, dziennikarką, autorką książki „Zranieni. Rozmowy o wykorzystaniu seksualnym w Kościele”, rozmawia Marta Łysek.
Pierwsze, co powinno wzbudzić czujność u rodziców, to zmiany w zachowaniu i dotychczasowym funkcjonowaniu dziecka. Na przykład pogodna siedmiolatka stała się smutna, przygnębiona, ma kłopoty z jedzeniem, popłakuje po kątach. To sygnał, że może dziać się coś złego.
Pierwsze, co powinno wzbudzić czujność u rodziców, to zmiany w zachowaniu i dotychczasowym funkcjonowaniu dziecka. Na przykład pogodna siedmiolatka stała się smutna, przygnębiona, ma kłopoty z jedzeniem, popłakuje po kątach. To sygnał, że może dziać się coś złego.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}