o. Józef Augustyn SJ / "Gazeta Krakowska"
Wbrew wszelkim zaszłościom, najbardziej bolesnym, narody muszą żyć w zgodzie, by budować lepszą przyszłość dla siebie i swoich dzieci. Nikt, tym bardziej całe narody, nie mogą sobie pozwolić na nieustanne wpatrywanie się w doznane krzywdy. Życie toczy się dalej - pisze o. Józef Augustyn SJ.
Wbrew wszelkim zaszłościom, najbardziej bolesnym, narody muszą żyć w zgodzie, by budować lepszą przyszłość dla siebie i swoich dzieci. Nikt, tym bardziej całe narody, nie mogą sobie pozwolić na nieustanne wpatrywanie się w doznane krzywdy. Życie toczy się dalej - pisze o. Józef Augustyn SJ.
Bożena Wałach / DEON.pl
Tonąca w kwiatach polska ambasada w Moskwie, tysiące zniczy, gesty solidarności i współczucia. Wielu powtarza, że jeśli z tragedii pod Smoleńskiem mamy wyciągnąć jakieś dobro, to jest nią pojednanie z Rosjanami. Czy jest to w ogóle możliwe?
Tonąca w kwiatach polska ambasada w Moskwie, tysiące zniczy, gesty solidarności i współczucia. Wielu powtarza, że jeśli z tragedii pod Smoleńskiem mamy wyciągnąć jakieś dobro, to jest nią pojednanie z Rosjanami. Czy jest to w ogóle możliwe?
PAP / mik
Po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem władze rosyjskie są w dramatycznej sytuacji, strona polska może stawiać żądania w sprawie prawdy o Katyniu - uważa politolog, członek Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych prof. Włodzimierz Marciniak.
Po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem władze rosyjskie są w dramatycznej sytuacji, strona polska może stawiać żądania w sprawie prawdy o Katyniu - uważa politolog, członek Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych prof. Włodzimierz Marciniak.
PAP / mik
Rząd Litwy w niedzielę na nadzwyczajnym posiedzeniu ogłosił trzydniową żałobę narodową w związku z katastrofą polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński.
Rząd Litwy w niedzielę na nadzwyczajnym posiedzeniu ogłosił trzydniową żałobę narodową w związku z katastrofą polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński.
PAP / ad
Dopuszczam możliwość, że lista białoruska ofiar zbrodni katyńskiej po prostu nie istnieje - mówi w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" Aleksander Gurjanow, szef komisji polskiej stowarzyszenia Memoriał.
Dopuszczam możliwość, że lista białoruska ofiar zbrodni katyńskiej po prostu nie istnieje - mówi w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" Aleksander Gurjanow, szef komisji polskiej stowarzyszenia Memoriał.
PAP / ad
Z udziałem premierów Polski i Rosji odbyły się w środę uroczyste obchody 70. rocznicy mordu w Katyniu. Wspólne doświadczenia powinny nas zbliżać - mówił Władimir Putin. Donald Tusk wskazywał, że na drodze do pojednania polsko-rosyjskiego są drogowskazy pamięci i prawdy. Słowo przepraszam nie padło.
Z udziałem premierów Polski i Rosji odbyły się w środę uroczyste obchody 70. rocznicy mordu w Katyniu. Wspólne doświadczenia powinny nas zbliżać - mówił Władimir Putin. Donald Tusk wskazywał, że na drodze do pojednania polsko-rosyjskiego są drogowskazy pamięci i prawdy. Słowo przepraszam nie padło.
PAP / ad
Telewizja państwowa Rossija, która w piątek wieczorem zaprezentuje "Katyń" Andrzeja Wajdy, podała, że po projekcji filmu w jej studiu odbędzie się dyskusja z udziałem wybitnych przedstawicieli rosyjskiego świata filmu, kultury i polityki.
Telewizja państwowa Rossija, która w piątek wieczorem zaprezentuje "Katyń" Andrzeja Wajdy, podała, że po projekcji filmu w jej studiu odbędzie się dyskusja z udziałem wybitnych przedstawicieli rosyjskiego świata filmu, kultury i polityki.
PAP / slo
Mszą św. oraz złożeniem wieńców i ziemi z Bykowni, Miednoje, Charkowa, Katynia i Kuropat pod Pomnikiem Katyńskim przypomniano w Warszawie 70. rocznicę uchwały Biura Politycznego WKP(b) o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych i oficerów.
Mszą św. oraz złożeniem wieńców i ziemi z Bykowni, Miednoje, Charkowa, Katynia i Kuropat pod Pomnikiem Katyńskim przypomniano w Warszawie 70. rocznicę uchwały Biura Politycznego WKP(b) o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych i oficerów.
PAP / wab
Stowarzyszenie Memoriał wezwało prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa do odtajnienia akt śledztwa Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach w 1940 roku, a także do wznowienia tego dochodzenia umorzonego w 2004 roku.
Stowarzyszenie Memoriał wezwało prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa do odtajnienia akt śledztwa Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach w 1940 roku, a także do wznowienia tego dochodzenia umorzonego w 2004 roku.
Kiedy usłyszeliśmy wiadomość, że premier Władimir Putin uroczyście zaprosił premiera Donalda Tuska na obchody rocznicy katyńskiej zbrodni, pojawiły się od razu komentarze, iż mamy wreszcie szanse na przełom w polsko-rosyjskich stosunkach.
Kiedy usłyszeliśmy wiadomość, że premier Władimir Putin uroczyście zaprosił premiera Donalda Tuska na obchody rocznicy katyńskiej zbrodni, pojawiły się od razu komentarze, iż mamy wreszcie szanse na przełom w polsko-rosyjskich stosunkach.
PAP / Jerzy Malczyk
Frakcja Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) w Dumie Państwowej, niższej izbie parlamentu Rosji, żąda powołania komisji parlamentarnej do zbadania okoliczności śmierci polskich oficerów wziętych do niewoli w 1939 roku przez Armię Czerwoną.
Frakcja Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) w Dumie Państwowej, niższej izbie parlamentu Rosji, żąda powołania komisji parlamentarnej do zbadania okoliczności śmierci polskich oficerów wziętych do niewoli w 1939 roku przez Armię Czerwoną.
PAP / Jerzy Malczyk
Zaproszenie do Katynia Donalda Tuska to ze strony Kremla zabieg, by obniżyć rangę uroczystości jedynie do szczebla premierów - powiedział Nikita Pietrow, rosyjski historyk i wiceszef Memoriału. "Dla mnie to szyderstwo Kremla" - zaznaczył.
Zaproszenie do Katynia Donalda Tuska to ze strony Kremla zabieg, by obniżyć rangę uroczystości jedynie do szczebla premierów - powiedział Nikita Pietrow, rosyjski historyk i wiceszef Memoriału. "Dla mnie to szyderstwo Kremla" - zaznaczył.
PAP / kawior
"Katyń" był i jest w Polsce otwartą raną, która jeszcze nie może się zagoić. Jest ważne, że film Andrzeja Wajdy z dwuletnim opóźnieniem wreszcie pojawi się w niemieckich kinach - pisze w czwartek niemiecki dziennik "Die Welt".
"Katyń" był i jest w Polsce otwartą raną, która jeszcze nie może się zagoić. Jest ważne, że film Andrzeja Wajdy z dwuletnim opóźnieniem wreszcie pojawi się w niemieckich kinach - pisze w czwartek niemiecki dziennik "Die Welt".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}