KAI / pk
Odnosząc się do tragedii bp Clemens Pickel, którego diecezja obejmuje m.in. Kazań oświadczył, że odpowiedzią katolików na to, co się stało, może być "modlitwa", jak również "wysiłki w zakresie wychowania dzieci i młodzieży". Hierarcha dodał, że tragedia, do której doszło 11 maja w stolicy Tatarstanu jest "bezsensownym zabójstwem dzieci", które "rzuciło ponury cień".
Odnosząc się do tragedii bp Clemens Pickel, którego diecezja obejmuje m.in. Kazań oświadczył, że odpowiedzią katolików na to, co się stało, może być "modlitwa", jak również "wysiłki w zakresie wychowania dzieci i młodzieży". Hierarcha dodał, że tragedia, do której doszło 11 maja w stolicy Tatarstanu jest "bezsensownym zabójstwem dzieci", które "rzuciło ponury cień".
PAP/dm
Minister zdrowia Rosji Michaił Muraszko poinformował, że dwójka uczniów spośród kilkunastu poszkodowanych w strzelaninie w gimnazjum w Kazaniu jest w bardzo ciężkim stanie. Napastnik, który zabił dziewięć osób, opisywany jest jako „cichy” i „spokojny”.
Minister zdrowia Rosji Michaił Muraszko poinformował, że dwójka uczniów spośród kilkunastu poszkodowanych w strzelaninie w gimnazjum w Kazaniu jest w bardzo ciężkim stanie. Napastnik, który zabił dziewięć osób, opisywany jest jako „cichy” i „spokojny”.
PAP/kb
We wtorek w gimnazjum w Kazaniu, doszło do tragicznej strzelaniny. W jej wyniku, według wstępnych szacunków zginęło od siedmiu do dziewięciu osób.
We wtorek w gimnazjum w Kazaniu, doszło do tragicznej strzelaniny. W jej wyniku, według wstępnych szacunków zginęło od siedmiu do dziewięciu osób.
PAP / mh
Boeing 737-500 należący do linii lotniczych Tatarstan rozbił się w niedzielę wieczorem podczas lądowania w Kazaniu - stolicy Tatarstanu, republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Zginęli wszyscy na pokładzie - 44 pasażerów i 6 członków załogi.
Boeing 737-500 należący do linii lotniczych Tatarstan rozbił się w niedzielę wieczorem podczas lądowania w Kazaniu - stolicy Tatarstanu, republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Zginęli wszyscy na pokładzie - 44 pasażerów i 6 członków załogi.
PAP / mh
Członkom sekty religijnej w Tatarstanie, która żyła pod ziemią, aby nie mieć kontaktów ze światem zewnętrznym, postawiono zarzut znęcania się nad własnymi dziećmi; niektóre z nich nigdy nie widziały światła dziennego - poinformowała w środę prokuratura.
Członkom sekty religijnej w Tatarstanie, która żyła pod ziemią, aby nie mieć kontaktów ze światem zewnętrznym, postawiono zarzut znęcania się nad własnymi dziećmi; niektóre z nich nigdy nie widziały światła dziennego - poinformowała w środę prokuratura.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}