Rosyjski biskup o strzelaninie w Kazaniu: bezsensowne zabójstwo dzieci
Odnosząc się do tragedii bp Clemens Pickel, którego diecezja obejmuje m.in. Kazań oświadczył, że odpowiedzią katolików na to, co się stało, może być "modlitwa", jak również "wysiłki w zakresie wychowania dzieci i młodzieży". Hierarcha dodał, że tragedia, do której doszło 11 maja w stolicy Tatarstanu jest "bezsensownym zabójstwem dzieci", które "rzuciło ponury cień".
W rozmowie z włoską agencją wiadomości religijnych SIR biskup podkreślił, że "szczegóły tego, co się stało, głęboko nas ranią i wymagają solidarności w łonie naszego społeczeństwa, które jest coraz bardziej bezradne". W chwili ataku w szkole znajdowało się ponad 700 uczniów i ok. 70 nauczycieli.
W wyniku strzelaniny zginęło 9 osób, w tym ośmioro uczniów i jedna nauczycielka a 32 osoby zostały ranne. Zabójca, którym okazał się 19-letni Ilnaz Galiazijew, został zatrzymany. W rosyjskich środkach przekazu pojawiło się wideo, pokazujące go siedzącego w celi ze związanymi rękami i nogami i opowiadającego, dlaczego postanowił otworzyć ogień do osób w swojej byłej szkole. Wyznał, że "zawsze nienawidził wszystkich", po czym dodał, że latem ub.r. "jakiś potwór zaczął wnikać w moje ciało".
Odnosząc się do tragedii bp Pickel, którego diecezja obejmuje m.in. Kazań oświadczył, że odpowiedzią katolików na to, co się stało, "może być nasza modlitwa, jak również nasze wysiłki w zakresie wychowania naszych dzieci i młodzieży".
Położony w środkowo-wschodniej części Rosji Europejskiej Kazań jest wieloetniczną i wielowyznaniową stolicą Tatarstanu, prawie 800 km od Moskwy. Uważany jest za symbol spotkania islamu i prawosławia - dwóch głównych "tradycyjnych" religii nie tylko tej republiki, ale całego kraju.
Pochodzący z Niemiec wschodnich biskup oświadczył, że wystosował list do prezydenta Tatarstanu z wyrazami kondolencji i przypomniał, że dwa dni temu przywódcy różnych religii i wyznań uczestniczyli "w duchu wspólnoty" w obchodach dnia zwycięstwa nad Niemcami hitlerowskimi. "Miało to być znakiem nowego i lepszego czasu. Oby mogło tak pozostać" - życzył hierarcha.
Zamach w Kazaniu wywołał głęboki wstrząs wśród jego mieszkańców. Jako pierwszy zabrał głos w tej sprawie proboszcz miejscowej katolickiej parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ks. Andriej Starcew. Przekazał on "kondolencje rodzinom i przyjaciołom dzieci, które zginęły w wyniku okrutnej agresji". Zapewnił, że "katolicy kazańscy opłakują i modlą się za ofiary i ich rodziny".
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł