Jedni w niego nie wierzą w ogóle i wcale nie dają sobie prezentów. Inni zapomnieli, kim był i z prezentami wysyłają albo grubych, obleśnych krasnali, albo seksowne Mikołajko-Śnieżynki. Niektórzy - żeby się nie kojarzył z pobożnością - w jego miejsce postawili Dziadka Mroza. W końcu niektórzy z prezentami czekają do świąt i zostawiają coś pod choinką - wtedy przynajmniej wiadomo, że za całą akcją stoi ktoś z rodziny. Tradycja ma różne formy. A tobie kto w tym roku przyniesie prezent?
Jedni w niego nie wierzą w ogóle i wcale nie dają sobie prezentów. Inni zapomnieli, kim był i z prezentami wysyłają albo grubych, obleśnych krasnali, albo seksowne Mikołajko-Śnieżynki. Niektórzy - żeby się nie kojarzył z pobożnością - w jego miejsce postawili Dziadka Mroza. W końcu niektórzy z prezentami czekają do świąt i zostawiają coś pod choinką - wtedy przynajmniej wiadomo, że za całą akcją stoi ktoś z rodziny. Tradycja ma różne formy. A tobie kto w tym roku przyniesie prezent?
Nadchodzi czas, kiedy rozświetlone choinki w supermarketach i ograna melodia "Jingle bells" przypomną o tym, że wkrótce Boże Narodzenie. A jak święta, to również prezenty, które w saniach ciągniętych przez zaprzęg reniferów przywiezie nam św. Mikołaj. Czy aby na pewno?
Nadchodzi czas, kiedy rozświetlone choinki w supermarketach i ograna melodia "Jingle bells" przypomną o tym, że wkrótce Boże Narodzenie. A jak święta, to również prezenty, które w saniach ciągniętych przez zaprzęg reniferów przywiezie nam św. Mikołaj. Czy aby na pewno?
Catholic Herald / kw
Diecezja wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie.