„Zasmucił się król”. Smutek mógłby świadczyć o refleksji, o zmianie i wejściu na drogę nawrócenia. Herod jednak brnie w grzech i odpowiada przemocą. Jego smutek nie prowadzi go do poprawy, ale do większej zatwardziałości w złu. Nam to też grozi.
„Zasmucił się król”. Smutek mógłby świadczyć o refleksji, o zmianie i wejściu na drogę nawrócenia. Herod jednak brnie w grzech i odpowiada przemocą. Jego smutek nie prowadzi go do poprawy, ale do większej zatwardziałości w złu. Nam to też grozi.
Uwikłanie. Herod jest symbolem człowieka rozdartego i uwikłanego w złe relacje. Jest cudzołożnikiem, uwikłanym w grzeszną więź z kobietą. Jest marionetkowym królem. Zna Jana Chrzciciela, nawet słyszy o Jezusie, ale nie jest panem siebie. Uwikłanie prowadzi go do zbrodni i tragedii.
Uwikłanie. Herod jest symbolem człowieka rozdartego i uwikłanego w złe relacje. Jest cudzołożnikiem, uwikłanym w grzeszną więź z kobietą. Jest marionetkowym królem. Zna Jana Chrzciciela, nawet słyszy o Jezusie, ale nie jest panem siebie. Uwikłanie prowadzi go do zbrodni i tragedii.
- Ewangelia mówi o Chrystusie, który jest królem, ale Chrystus nie jest głodny władzy dla władzy - On przychodzi z wysoka, aby objawić Słowo Boże – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA, zabierając nas w miejsca związane z objawieniem Jezusa, przybyciem mędrców ze Wschodu i pokazując, jak tragiczne skutki przynosi żądza władzy, którą przeniknięty był król Herod. W kolejnym odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" o. Dawidowski pokazuje nam miejsca związane z historią Bożego objawienia.
- Ewangelia mówi o Chrystusie, który jest królem, ale Chrystus nie jest głodny władzy dla władzy - On przychodzi z wysoka, aby objawić Słowo Boże – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA, zabierając nas w miejsca związane z objawieniem Jezusa, przybyciem mędrców ze Wschodu i pokazując, jak tragiczne skutki przynosi żądza władzy, którą przeniknięty był król Herod. W kolejnym odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" o. Dawidowski pokazuje nam miejsca związane z historią Bożego objawienia.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Lęk przed utratą posiadanej władzy, choćby małej oraz lęk przed śmiercią, odbierze rozum każdemu, kto się podda tym lękom. Dlatego misja Chrystusa ukierunkowana była na leczenie człowieka z tych właśnie lęków.
Lęk przed utratą posiadanej władzy, choćby małej oraz lęk przed śmiercią, odbierze rozum każdemu, kto się podda tym lękom. Dlatego misja Chrystusa ukierunkowana była na leczenie człowieka z tych właśnie lęków.
Mieczysław Łusiak SJ
Król Herod posłyszał o Jezusie, gdyż Jego imię nabrało rozgłosu, i mówił: "Jan Chrzciciel powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w nim". Inni zaś mówili: "To jest Eliasz"; jeszcze inni utrzymywali, że to prorok, jak jeden z dawnych proroków. Herod, słysząc to, twierdził: "To Jan, którego kazałem ściąć, zmartwychwstał".
Król Herod posłyszał o Jezusie, gdyż Jego imię nabrało rozgłosu, i mówił: "Jan Chrzciciel powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w nim". Inni zaś mówili: "To jest Eliasz"; jeszcze inni utrzymywali, że to prorok, jak jeden z dawnych proroków. Herod, słysząc to, twierdził: "To Jan, którego kazałem ściąć, zmartwychwstał".