- Strażacy to ludzie pokorni. Te doświadczenia np. z wypadków samochodowych uświadamiają, jaki człowiek jest słaby, delikatny, jakie to wszystko kruche - mówi ks. Zbigniew Pałka, proboszcz parafii Wyżne pw. Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych, kapelan strażaków ZOSP RP w Czudcu.
- Strażacy to ludzie pokorni. Te doświadczenia np. z wypadków samochodowych uświadamiają, jaki człowiek jest słaby, delikatny, jakie to wszystko kruche - mówi ks. Zbigniew Pałka, proboszcz parafii Wyżne pw. Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych, kapelan strażaków ZOSP RP w Czudcu.
Pożar szalał w środku katedry, gdy kapelan ramię w ramię ze strażakami wbiegł do płonącego budynku. Miał jedno zadanie: uratować Najświętszy Sakrament i ocalić koronę cierniową. To nie jedyny akt odwagi w jego wykonaniu.
Pożar szalał w środku katedry, gdy kapelan ramię w ramię ze strażakami wbiegł do płonącego budynku. Miał jedno zadanie: uratować Najświętszy Sakrament i ocalić koronę cierniową. To nie jedyny akt odwagi w jego wykonaniu.