Nikt nie dostępuje zbawienia poprzez swoje zasługi i czyny. Wszyscy doświadczają zbawienia, otrzymują je w darze. By wejść do królestwa, trzeba uznać się za grzesznika, przyjąć zbawienie.
Nikt nie dostępuje zbawienia poprzez swoje zasługi i czyny. Wszyscy doświadczają zbawienia, otrzymują je w darze. By wejść do królestwa, trzeba uznać się za grzesznika, przyjąć zbawienie.
Obawa przed słowami Jezusa: „nie znam was” mogą nas prześladować i niepokoić. Nie chodzi jednak o straszenie, ale o motywację i jednoznaczne decyzje.
Obawa przed słowami Jezusa: „nie znam was” mogą nas prześladować i niepokoić. Nie chodzi jednak o straszenie, ale o motywację i jednoznaczne decyzje.
Samo przyjęcie chrztu jeszcze niczego nie załatwia. Można go bowiem przyjąć bez wiary, kulturowo, bo, np. żyjemy w takim społeczeństwie, w którym się chrzci i się chodzi do kościoła. To nie jest jeszcze chrześcijaństwo. To pewna kultura, zwyczaj, który można kultywować jak religię w starożytnym Rzymie - pisze Dariusz Piórkowski SJ. 
Samo przyjęcie chrztu jeszcze niczego nie załatwia. Można go bowiem przyjąć bez wiary, kulturowo, bo, np. żyjemy w takim społeczeństwie, w którym się chrzci i się chodzi do kościoła. To nie jest jeszcze chrześcijaństwo. To pewna kultura, zwyczaj, który można kultywować jak religię w starożytnym Rzymie - pisze Dariusz Piórkowski SJ.