#litza

"...bo jest między nami Bóg - i musi być. Patrzeć na moją żonę bez krzyża, to grozi śmiercią" - mówi znany muzyk.

Udało im się coś niemożliwego. Otworzyli Kościół na ciężkie brzmienia, a za nimi przyszli do niego metale, punkowcy i rockendrollowcy. Ich fanem był nawet św. Jan Paweł II.

Mocny obraz do mocnego utworu to najkrótszy opis nowego teledysku Arkadio - "PRZEpaść". Rockowy charakter utworu podkreślił swoim udziałem wokalista zespołu Luxtorpeda - Litza.

Jestem grzeszny, głupi i próżny. Jestem człowiekiem. Wiesz dlaczego ja, stary anarchista, punk jestem w Kościele? Bo tu jest prawdziwa wolność, bo tu czuję się kochany. Czas teraz, by każdy, kto czuje się kochany - tak, jak mówi Franciszek - poszedł się w końcu tą miłością podzielić. Idźmy do drugiego człowieka.

Kilka dni temu Robert Litza Friedrich, lider Luxtorpedy, zamieścił na facebookowym profilu grupy wpis, w którym zdumiewał się ceną ostatniej płyty tego zespołu w jednej z największych sieci handlowych w Polsce. Szczerze mówiąc, nie do końca rozumiem jego zdumienie. Ba, wydaje mi się nieco wystudiowane - choć w dobrej wierze.

Wiecie czemu ja, stary punk i anarchista jestem w Kościele? Bo tu jest prawdziwa wolność.

{{ article.description }}