KAI / pzk
Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? – tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.
Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? – tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.
KAI / pk
Główny Urząd Statystyczny podał dane Narodowego Spisu Powszechnego 2021 dotyczące przynależności wyznaniowej. Wynika z nich, że znaczna większość Polaków (91 proc.) identyfikuje się z jakimś Kościołem lub związkiem wyznaniowym. Jako bezwyznaniowe określiło się niespełna 9 proc. Za katolików uważa się 89 proc., to znaczy nieco ponad 27,5 mln osób, które odpowiedziały na to pytanie. W Polsce żyje także m.in. 151 tys. wiernych Kościoła prawosławnego, 108 tys. Świadków Jehowy i 65 tys. luteran. Muzułmański Związek Religijny gromadzi natomiast 2,2 tys. obywateli naszego kraju.
Główny Urząd Statystyczny podał dane Narodowego Spisu Powszechnego 2021 dotyczące przynależności wyznaniowej. Wynika z nich, że znaczna większość Polaków (91 proc.) identyfikuje się z jakimś Kościołem lub związkiem wyznaniowym. Jako bezwyznaniowe określiło się niespełna 9 proc. Za katolików uważa się 89 proc., to znaczy nieco ponad 27,5 mln osób, które odpowiedziały na to pytanie. W Polsce żyje także m.in. 151 tys. wiernych Kościoła prawosławnego, 108 tys. Świadków Jehowy i 65 tys. luteran. Muzułmański Związek Religijny gromadzi natomiast 2,2 tys. obywateli naszego kraju.
PAP/dm
- Spis powszechny w 2021 r. pokazał że jest nas 38 mln 179 tys. 800. Mamy do czynienia z mniejszym niż spodziewaliśmy się spadkiem, o niecały 1 proc. liczby ludności. co piąta osoba ma ponad 60 lat - powiedział podczas konferencji prasowej prezes GUS Dominik Rozkrut. Dodał, że liczba mieszkań w kraju wyniosła 15,2 mln i to jest wzrost o 12,6 proc., czyli 1,7 mln mieszkań w porównaniu z rokiem 2011.
- Spis powszechny w 2021 r. pokazał że jest nas 38 mln 179 tys. 800. Mamy do czynienia z mniejszym niż spodziewaliśmy się spadkiem, o niecały 1 proc. liczby ludności. co piąta osoba ma ponad 60 lat - powiedział podczas konferencji prasowej prezes GUS Dominik Rozkrut. Dodał, że liczba mieszkań w kraju wyniosła 15,2 mln i to jest wzrost o 12,6 proc., czyli 1,7 mln mieszkań w porównaniu z rokiem 2011.
niebezpiecznik.pl/dm
Zostały ostatnie godziny, aby wziąć udział w spisie powszechnym. Jak informuje portal niebezpiecznik.pl, napięcie wśród pracowników GUS-u na finiszu spisu rośnie. Pracownicy zaczynają popełniać błędy, których rezultatem jest ujawnienie danych 500 Polaków.
Zostały ostatnie godziny, aby wziąć udział w spisie powszechnym. Jak informuje portal niebezpiecznik.pl, napięcie wśród pracowników GUS-u na finiszu spisu rośnie. Pracownicy zaczynają popełniać błędy, których rezultatem jest ujawnienie danych 500 Polaków.
PAP/dm
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 potrwa do przyszłego czwartku. Dlatego GUS organizuje w sobotę specjalny dzień spisowy - nocne spisywanie dla zapracowanych. W Warszawie będzie można się spisać w ośmiu urzędach dzielnicowych. Udział w spisie jest obowiązkowy.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 potrwa do przyszłego czwartku. Dlatego GUS organizuje w sobotę specjalny dzień spisowy - nocne spisywanie dla zapracowanych. W Warszawie będzie można się spisać w ośmiu urzędach dzielnicowych. Udział w spisie jest obowiązkowy.
PAP/DGP/spis.gov.pl
Kończy się czas, aby spisać się w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań 2021. Spis potrwa tylko do przyszłego czwartku, czyli do 30 września. Udział w badaniu jest obowiązkowy, a odmowa wzięcia w nim udziału wiąże się z karą w wysokości do 5 tys. zł.
Kończy się czas, aby spisać się w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań 2021. Spis potrwa tylko do przyszłego czwartku, czyli do 30 września. Udział w badaniu jest obowiązkowy, a odmowa wzięcia w nim udziału wiąże się z karą w wysokości do 5 tys. zł.
PAP / df
Senat, który w piątek zbiera się na jednodniowe posiedzenie zajmie się ustawą o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2021 r. Niewykluczone, że senatorowie wyrażą też zgodę na powołanie prezesa Najwyższej Izby Kontroli, jeśli zostanie on wybrany w piątek przez Sejm.
Senat, który w piątek zbiera się na jednodniowe posiedzenie zajmie się ustawą o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2021 r. Niewykluczone, że senatorowie wyrażą też zgodę na powołanie prezesa Najwyższej Izby Kontroli, jeśli zostanie on wybrany w piątek przez Sejm.
Wiarygodny, rzetelny, precyzyjny - taki miał być ubiegłoroczny Narodowy Spis Powszechny. No cóż, wierzę i ufam. Bo sam jakoś nie miałem okazji, żeby to sprawdzić. Do mnie nikt z GUS-u nie dotarł.
Wiarygodny, rzetelny, precyzyjny - taki miał być ubiegłoroczny Narodowy Spis Powszechny. No cóż, wierzę i ufam. Bo sam jakoś nie miałem okazji, żeby to sprawdzić. Do mnie nikt z GUS-u nie dotarł.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}