W Biblii znajdujemy wiele paradoksalnych wypowiedzi o ubóstwie i ubogich. Stary Testament zna biedę, która jest znakiem grzechu i przekleństwa w przeciwieństwie do dobrobytu: Szczęśliwy mąż, który się boi Pana [...]. Dobrobyt i bogactwo będą w jego domu...(Ps 112, 1. 3). Autor Księgi Przysłów prosi o to, by nie popadł w nędzę i z biedy nie począł kraść i imię Boga znieważać (por. Prz 30, 9). Jednocześnie starotestamentalna nauka pełna jest wezwań w obronie przybysza, sieroty i wdowy - trzech podstawowych kategorii ludzi ubogich.
W Biblii znajdujemy wiele paradoksalnych wypowiedzi o ubóstwie i ubogich. Stary Testament zna biedę, która jest znakiem grzechu i przekleństwa w przeciwieństwie do dobrobytu: Szczęśliwy mąż, który się boi Pana [...]. Dobrobyt i bogactwo będą w jego domu...(Ps 112, 1. 3). Autor Księgi Przysłów prosi o to, by nie popadł w nędzę i z biedy nie począł kraść i imię Boga znieważać (por. Prz 30, 9). Jednocześnie starotestamentalna nauka pełna jest wezwań w obronie przybysza, sieroty i wdowy - trzech podstawowych kategorii ludzi ubogich.
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie / im
Kościół w Stanach Zjednoczonych przygotowuje poprawioną wersję przekładu Pisma Świętego. Chodzi o zapewnienie katolikom jednolitego tekstu Biblii do użytku w katechezie, liturgii i modlitwie osobistej. Tamtejszy episkopat zarządził rewizję New American Bible, najbardziej rozpowszechnionego w USA katolickiego tłumaczenia Pisma Świętego, którego pierwsze pełne wydanie ukazało się w 1970 r.
Kościół w Stanach Zjednoczonych przygotowuje poprawioną wersję przekładu Pisma Świętego. Chodzi o zapewnienie katolikom jednolitego tekstu Biblii do użytku w katechezie, liturgii i modlitwie osobistej. Tamtejszy episkopat zarządził rewizję New American Bible, najbardziej rozpowszechnionego w USA katolickiego tłumaczenia Pisma Świętego, którego pierwsze pełne wydanie ukazało się w 1970 r.
Mieczysław Łusiak SJ
Ślady po gwoździach i otwarty bok to największe atrybuty Jezusa, to dowody Jego miłości do nas, to potwierdzenie Jego zwycięstwa. I my chciejmy "dotknąć" ran Jezusa.
Ślady po gwoździach i otwarty bok to największe atrybuty Jezusa, to dowody Jego miłości do nas, to potwierdzenie Jego zwycięstwa. I my chciejmy "dotknąć" ran Jezusa.
Mieczysław Łusiak SJ
Życiem prawdziwie godnym człowieka jest bowiem Miłość. Gdy człowiek nie kocha, marnuje się. Jego wrodzona wartość jest poniewierana.
Życiem prawdziwie godnym człowieka jest bowiem Miłość. Gdy człowiek nie kocha, marnuje się. Jego wrodzona wartość jest poniewierana.
Ignace de la Potterie SJ
Ewangeliści rzadko nam mówią o konkretnych sytuacjach, w których modlił się Jezus. Z tych nielicznych opisów wiele jednak możemy się uczyć.
Ewangeliści rzadko nam mówią o konkretnych sytuacjach, w których modlił się Jezus. Z tych nielicznych opisów wiele jednak możemy się uczyć.
Mieczysław Łusiak SJ
Będziemy wysłuchani przez Boga nie przez wzgląd na swoje wielomówstwo, ale wtedy, gdy nasza modlitwa będzie zintegrowana z życiem.
Będziemy wysłuchani przez Boga nie przez wzgląd na swoje wielomówstwo, ale wtedy, gdy nasza modlitwa będzie zintegrowana z życiem.
KAI / im
Na fakt przeżywania w modlitwie kontemplacyjnej zarówno uniesień, związanych z doświadczeniem piękna Boga jak i poczucia niegodności, spowodowanego naszą słabością zwrócił uwagę Benedykt XVI podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież kontynuował rozważania na temat modlitwy w listach św. Pawła, zwracając uwagę na jego doświadczenie modlitwy kontemplacyjnej. W auli Pawła VI zebrało się według danych Prefektury Domu Papieskiego około 8 tys. wiernych.
Na fakt przeżywania w modlitwie kontemplacyjnej zarówno uniesień, związanych z doświadczeniem piękna Boga jak i poczucia niegodności, spowodowanego naszą słabością zwrócił uwagę Benedykt XVI podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież kontynuował rozważania na temat modlitwy w listach św. Pawła, zwracając uwagę na jego doświadczenie modlitwy kontemplacyjnej. W auli Pawła VI zebrało się według danych Prefektury Domu Papieskiego około 8 tys. wiernych.
Mieczysław Łusiak SJ
Przysłowie mówi: "Jak cię widzą, tak cię piszą". Ale nie osiąga się zbawienia w oparciu o to "jak nas piszą". O zbawieniu decyduje stan naszego serca...
Przysłowie mówi: "Jak cię widzą, tak cię piszą". Ale nie osiąga się zbawienia w oparciu o to "jak nas piszą". O zbawieniu decyduje stan naszego serca...
Mieczysław Łusiak SJ
Życie wieczne to znajomość Jezusa. Chodzi tu jednak o znajomość w znaczeniu biblijnym, a więc nie tylko o zdobycie odpowiedniej ilości informacji, ale o...
Życie wieczne to znajomość Jezusa. Chodzi tu jednak o znajomość w znaczeniu biblijnym, a więc nie tylko o zdobycie odpowiedniej ilości informacji, ale o...
Mieczysław Łusiak SJ
Tak jak dziś nie pamiętamy bólu własnych narodzin i jak pewnie nasze matki nie pamiętają bólu, który towarzyszył naszym narodzinom, tak w Niebie...
Tak jak dziś nie pamiętamy bólu własnych narodzin i jak pewnie nasze matki nie pamiętają bólu, który towarzyszył naszym narodzinom, tak w Niebie...
KAI / drr
Rekolekcje biblijne, Maratony Biblijne, a nade wszystko spotkania ze Słowem Bożym w indywidualnej modlitwie albo w gronie rodzinnym - to propozycje na rozpoczęty wczoraj Tydzień Biblijny. Budujmy swoją chrześcijańską tożsamość na mocnym fundamencie apostolskiego depozytu wiary - zachęcają wiernych polscy biskupi w wydanym z tej okazji liście pasterskim. Przestrzegają równocześnie, by "nie przeceniać wartości objawień prywatnych, a tym bardziej nie opierać swej wiary na bliżej nieokreślonych wizjach".
Rekolekcje biblijne, Maratony Biblijne, a nade wszystko spotkania ze Słowem Bożym w indywidualnej modlitwie albo w gronie rodzinnym - to propozycje na rozpoczęty wczoraj Tydzień Biblijny. Budujmy swoją chrześcijańską tożsamość na mocnym fundamencie apostolskiego depozytu wiary - zachęcają wiernych polscy biskupi w wydanym z tej okazji liście pasterskim. Przestrzegają równocześnie, by "nie przeceniać wartości objawień prywatnych, a tym bardziej nie opierać swej wiary na bliżej nieokreślonych wizjach".
KAI / psd
Biblia odsłania nam zupełnie inny obraz Boga niż się spodziewamy. Nie tylko zaskakuje, ale także prowokuje, stawia pytania o nasze życie, zmusza do myślenia - podkreślił ks. dr Bartosz Adamczewski, który w ramach akcji Ewangelizacja Warszawy poprowadził cykl spotkań biblijnych pod tytułem "Biblia dla zakochanych i małżonków, dla ateistów i wierzących".
Biblia odsłania nam zupełnie inny obraz Boga niż się spodziewamy. Nie tylko zaskakuje, ale także prowokuje, stawia pytania o nasze życie, zmusza do myślenia - podkreślił ks. dr Bartosz Adamczewski, który w ramach akcji Ewangelizacja Warszawy poprowadził cykl spotkań biblijnych pod tytułem "Biblia dla zakochanych i małżonków, dla ateistów i wierzących".
KAI / im
Dla życia i posłannictwa Kościoła sprawą zasadniczą i podstawową jest to, aby teksty święte były odczytywane i interpretowane zgodnie z ich naturą. Przypomniał o tym Benedykt XVI w przesłaniu do członków Papieskiej Komisji Biblijnej, którzy od 16 do 20 kwietnia obradowali na posiedzeniu plenarnym w Watykanie na temat "Natchnienie i Prawda Biblii".
Dla życia i posłannictwa Kościoła sprawą zasadniczą i podstawową jest to, aby teksty święte były odczytywane i interpretowane zgodnie z ich naturą. Przypomniał o tym Benedykt XVI w przesłaniu do członków Papieskiej Komisji Biblijnej, którzy od 16 do 20 kwietnia obradowali na posiedzeniu plenarnym w Watykanie na temat "Natchnienie i Prawda Biblii".
Mieczysław Łusiak SJ
Świat bardzo potrzebuje ludzi wyróżniających się w swojej dobroci. Każdy człowiek wyróżniający się dobrocią, którego nie udało się nikomu "przykrócić", chociaż jest na ogół odrzucany, to jeśli wytrwa przy swoim, zaczyna bardzo przyciągać.
Świat bardzo potrzebuje ludzi wyróżniających się w swojej dobroci. Każdy człowiek wyróżniający się dobrocią, którego nie udało się nikomu "przykrócić", chociaż jest na ogół odrzucany, to jeśli wytrwa przy swoim, zaczyna bardzo przyciągać.
Anna Connolly
Jeremiasz to prorok tragiczny. Powołany wbrew sobie, został przez Boga obarczony misją, której nie mógł (a chciał) się sprzeciwić. Miał wieścić Izraelowi pomstę i gniew Boga, przywoływać go do nawrócenia i pokuty. Było to zadanie niewdzięczne i nie przysparzało mu popularności. Misja ta wyczerpywała go psychicznie, prorok popadał w depresję, bał się ataków, spisków i prześladowań. Jeremiasz czuje się jak "potulny baranek, którego prowadzą na zabicie". Wzywa Boga na pomoc, pragnie Jego sprawiedliwej zemsty nad swoimi wrogami. (Jr 11, 18-20)
Jeremiasz to prorok tragiczny. Powołany wbrew sobie, został przez Boga obarczony misją, której nie mógł (a chciał) się sprzeciwić. Miał wieścić Izraelowi pomstę i gniew Boga, przywoływać go do nawrócenia i pokuty. Było to zadanie niewdzięczne i nie przysparzało mu popularności. Misja ta wyczerpywała go psychicznie, prorok popadał w depresję, bał się ataków, spisków i prześladowań. Jeremiasz czuje się jak "potulny baranek, którego prowadzą na zabicie". Wzywa Boga na pomoc, pragnie Jego sprawiedliwej zemsty nad swoimi wrogami. (Jr 11, 18-20)
Od kilku tygodni w Warszawie dzieją się rzeczy dziwne. Co jakiś czas grupa młodych ludzi siada w kółku, robi coś po cichu przez pół godziny i równie cicho znika.
Od kilku tygodni w Warszawie dzieją się rzeczy dziwne. Co jakiś czas grupa młodych ludzi siada w kółku, robi coś po cichu przez pół godziny i równie cicho znika.
Logo źródła: Radio Watykańskie ks. Arkadiusz Nocoń / Radio Watykańskie
Zaraz po chrzcie w Jordanie, gdzie Pan Jezus uświęcił wodę, Duch wyprowadził Go na pustynię (Mk 1,12). Pustynia w tamtych czasach miała wiele znaczeń, także tych najgorszych, jako miejsce opuszczone przez Boga, miejsce demonów, pokusy i śmierci. Duch wyprowadził jednak Jezusa na pustynię aby i ten wrogi teren uświęcił swoją obecnością i swoim zwycięstwem. Na pustyni dochodzi bowiem do pierwszego starcia z szatanem. Starcia zwycięskiego, jak słyszymy w Ewangelii, dzięki któremu dowiadujemy się, że pokusy można jednak pokonać i że żadna z nich nie jest ponad siły człowieka.
Zaraz po chrzcie w Jordanie, gdzie Pan Jezus uświęcił wodę, Duch wyprowadził Go na pustynię (Mk 1,12). Pustynia w tamtych czasach miała wiele znaczeń, także tych najgorszych, jako miejsce opuszczone przez Boga, miejsce demonów, pokusy i śmierci. Duch wyprowadził jednak Jezusa na pustynię aby i ten wrogi teren uświęcił swoją obecnością i swoim zwycięstwem. Na pustyni dochodzi bowiem do pierwszego starcia z szatanem. Starcia zwycięskiego, jak słyszymy w Ewangelii, dzięki któremu dowiadujemy się, że pokusy można jednak pokonać i że żadna z nich nie jest ponad siły człowieka.
Mieczysław Łusiak SJ
Problem w tym, że oczekujemy od Boga działania, ale nie chcemy, by miał władzę. "Boże, pomóż, ale nie ingeruj w moje postępowanie, nie przeszkadzaj mi postępować po swojemu" - mówimy.
Problem w tym, że oczekujemy od Boga działania, ale nie chcemy, by miał władzę. "Boże, pomóż, ale nie ingeruj w moje postępowanie, nie przeszkadzaj mi postępować po swojemu" - mówimy.
Mieczysław Łusiak SJ
Człowiek jest zdolny wymyślić dowolny argument usprawiedliwiający jego niewiarę w Boga. Takim argumentem może być niedostępność i "nadzwyczajność" Boga, ale także Jego wielka bliskość i "zwyczajność".
Człowiek jest zdolny wymyślić dowolny argument usprawiedliwiający jego niewiarę w Boga. Takim argumentem może być niedostępność i "nadzwyczajność" Boga, ale także Jego wielka bliskość i "zwyczajność".
Mieczysław Łusiak SJ
To jest chyba dość częste, że w obliczu trudności mamy ochotę "wygarnąć" Panu Bogu: "Nic Cię to nie obchodzi, że ginę?". Tymczasem trudności, jakie nam się przytrafiają w życiu nie oznaczają, że giniemy...
To jest chyba dość częste, że w obliczu trudności mamy ochotę "wygarnąć" Panu Bogu: "Nic Cię to nie obchodzi, że ginę?". Tymczasem trudności, jakie nam się przytrafiają w życiu nie oznaczają, że giniemy...