Gdyby jedynym powodem bycia w Kościele mieli być księża, już dawno nie byłoby mnie w Kościele Katolickim. Co jest dla mnie zatem prawdziwym powodem?
Gdyby jedynym powodem bycia w Kościele mieli być księża, już dawno nie byłoby mnie w Kościele Katolickim. Co jest dla mnie zatem prawdziwym powodem?
Jak widzę swoje miejsce w Kościele dzisiaj? Dzisiaj daję sobie przede wszystkim swobodę i wolność. Już dawno przestałam zachowywać się „bo tak trzeba”, „bo tak się robi”.
Jak widzę swoje miejsce w Kościele dzisiaj? Dzisiaj daję sobie przede wszystkim swobodę i wolność. Już dawno przestałam zachowywać się „bo tak trzeba”, „bo tak się robi”.
Karolina Korwin Piotrowska opowiadała podczas spotkania #Wrzenie o tym, czego doświadczyła w Kościele i dlaczego nie była w nim od lat. Szczerze? Wcale się nie dziwię, że trzasnęła drzwiami. Sama niejednokrotnie miałam ochotę wyjść i nie wrócić.
Karolina Korwin Piotrowska opowiadała podczas spotkania #Wrzenie o tym, czego doświadczyła w Kościele i dlaczego nie była w nim od lat. Szczerze? Wcale się nie dziwię, że trzasnęła drzwiami. Sama niejednokrotnie miałam ochotę wyjść i nie wrócić.
Coraz więcej ludzi wychodzi z kościoła. Jest to często wyraz niezgody na pewien rodzaj kaznodziejstwa: obraźliwy, partyjny, obłudny… Część z tych ludzi idzie do innego kościoła - pisze Jacek Siepsiak SJ.
Coraz więcej ludzi wychodzi z kościoła. Jest to często wyraz niezgody na pewien rodzaj kaznodziejstwa: obraźliwy, partyjny, obłudny… Część z tych ludzi idzie do innego kościoła - pisze Jacek Siepsiak SJ.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}