W świecie singli nikogo nie dziwi samotny ojciec czy samotna matka. Czy jednak można samotnie, bez pomocy współmałżonka dobrze wychować syna, córkę? Może w niektórych sytuacjach to najlepszy wybór dla naszego dziecka?
W świecie singli nikogo nie dziwi samotny ojciec czy samotna matka. Czy jednak można samotnie, bez pomocy współmałżonka dobrze wychować syna, córkę? Może w niektórych sytuacjach to najlepszy wybór dla naszego dziecka?
PAP / pk
Rodzina składająca się z rodziców i co najmniej jednego dziecka przestała być dominującą formą życia społecznego w Niemczech. Wzrosła natomiast liczba par bezdzietnych oraz singli - podał dziennik "Sueddeutsche Zeitung", powołując się na dane Urzędu Statystycznego.
Rodzina składająca się z rodziców i co najmniej jednego dziecka przestała być dominującą formą życia społecznego w Niemczech. Wzrosła natomiast liczba par bezdzietnych oraz singli - podał dziennik "Sueddeutsche Zeitung", powołując się na dane Urzędu Statystycznego.
Chęć bycia z drugim człowiekiem i budowanie z nim głębokiej więzi nie może się opierać na lęku przed samotnością, przed cierpieniem. Motywacja powinna być zupełnie inna.
Chęć bycia z drugim człowiekiem i budowanie z nim głębokiej więzi nie może się opierać na lęku przed samotnością, przed cierpieniem. Motywacja powinna być zupełnie inna.
Ks. Piotr Pawlukiewicz
ks. Piotr Pawlukiewicz: Tak się zastanawiałem, co ja wiem o singlach, co wiem o ich życiu. Nagle mnie olśniło: człowieku, przecież ty jesteś singlem...
ks. Piotr Pawlukiewicz: Tak się zastanawiałem, co ja wiem o singlach, co wiem o ich życiu. Nagle mnie olśniło: człowieku, przecież ty jesteś singlem...
Katarzyna Ziętkowska
Co takiego dzieje się w psychice ludzi, że coraz rzadziej i dość niechętnie decydują się oni nie tylko na zawieranie małżeństw, ale w ogóle próbę wejścia w głębsze relacje czy związki?
Co takiego dzieje się w psychice ludzi, że coraz rzadziej i dość niechętnie decydują się oni nie tylko na zawieranie małżeństw, ale w ogóle próbę wejścia w głębsze relacje czy związki?
Jezuickie Duszpasterstwo Akademickie w Gdańsku zaprasza w najbliższy czwartek - 17 października o godzinie 17:00, na specjalną Eucharystię w intencji osób poszukujących męża lub żony.
Jezuickie Duszpasterstwo Akademickie w Gdańsku zaprasza w najbliższy czwartek - 17 października o godzinie 17:00, na specjalną Eucharystię w intencji osób poszukujących męża lub żony.
KAI / pz
Najpierw wspólna modlitwa, później spotkanie przy herbacie, spacer, ognisko - zależy do pogody i możliwości. Parafia pw. św. Mateusza w Lubczu zaprasza 24 sierpnia wszystkich szukających żony/męża na kolejne spotkanie i Mszę św. w intencji założenia rodziny.
Najpierw wspólna modlitwa, później spotkanie przy herbacie, spacer, ognisko - zależy do pogody i możliwości. Parafia pw. św. Mateusza w Lubczu zaprasza 24 sierpnia wszystkich szukających żony/męża na kolejne spotkanie i Mszę św. w intencji założenia rodziny.
Damian Stec
"Kobieto puchu marny" pisał Mickiewicz, zapewne jednak gdyby dziś powstał z grobu i włączył TV, szybko porażony zawałem powróciłby do miejsca wiecznego spoczynku. Anorektyczne szkielety, na które naciągnięto spaloną promieniami UV skórę, straszą niczym postacie tańczące danse macabre na obrazach Hansa Holbeina.
"Kobieto puchu marny" pisał Mickiewicz, zapewne jednak gdyby dziś powstał z grobu i włączył TV, szybko porażony zawałem powróciłby do miejsca wiecznego spoczynku. Anorektyczne szkielety, na które naciągnięto spaloną promieniami UV skórę, straszą niczym postacie tańczące danse macabre na obrazach Hansa Holbeina.
Ma to być jedno z ważniejszych prorodzinnych działań rządu. Tymczasem kryteria programu "Mieszkanie dla Młodych" sprawiają, że będzie on dostępny tylko dla nielicznych.
Ma to być jedno z ważniejszych prorodzinnych działań rządu. Tymczasem kryteria programu "Mieszkanie dla Młodych" sprawiają, że będzie on dostępny tylko dla nielicznych.
Według nauki Kościoła społeczną normą jest pełna, szczęśliwa rodzina z kilkorgiem dzieci, chętnie wielopokoleniowa. Takich rodzin jest coraz mniej. Rośnie za to liczba osób żyjących w pojedynkę (ponad 5 mln według GUS). Tego zjawiska nie da się oddzielić od tzw. kryzysu rodziny. Mimo to sprawa nie jest tak oczywista i banalna, jak się wydaje.
Według nauki Kościoła społeczną normą jest pełna, szczęśliwa rodzina z kilkorgiem dzieci, chętnie wielopokoleniowa. Takich rodzin jest coraz mniej. Rośnie za to liczba osób żyjących w pojedynkę (ponad 5 mln według GUS). Tego zjawiska nie da się oddzielić od tzw. kryzysu rodziny. Mimo to sprawa nie jest tak oczywista i banalna, jak się wydaje.
Otóż single to hedoniści korzystający z życia, preferujący luźne związki i przygodny seks, egocentrycy za wszelką cenę robiący kariery - odkryli spece od marketingu. A czy single są atrakcyjni dla Kościoła?
Otóż single to hedoniści korzystający z życia, preferujący luźne związki i przygodny seks, egocentrycy za wszelką cenę robiący kariery - odkryli spece od marketingu. A czy single są atrakcyjni dla Kościoła?
Dla niektórych polskich katolików słowo "singiel" ma wydźwięk negatywny - kojarzy się z egoizmem, niechęcią do przyjęcia odpowiedzialności za własne życie i za innych ludzi. Rozmowa z Dorothy Cummings McLean, autorką książki "Anielskie single".
Dla niektórych polskich katolików słowo "singiel" ma wydźwięk negatywny - kojarzy się z egoizmem, niechęcią do przyjęcia odpowiedzialności za własne życie i za innych ludzi. Rozmowa z Dorothy Cummings McLean, autorką książki "Anielskie single".
Ryzyko depresji jest aż o 80 proc. wyższe wśród osób, które mieszkają same w porównaniu z tymi, które dzielą mieszkanie z rodziną lub innymi osobami - wynika z badań opublikowanych przez pismo "BMC Public Health".
Ryzyko depresji jest aż o 80 proc. wyższe wśród osób, które mieszkają same w porównaniu z tymi, które dzielą mieszkanie z rodziną lub innymi osobami - wynika z badań opublikowanych przez pismo "BMC Public Health".
"Metro" / PAP / drr
Gdybyśmy Boże Narodzenie spędzali tak, jak naprawdę chcemy, tradycyjnych wigilii w rodzinnym gronie byłoby dużo mniej.
Gdybyśmy Boże Narodzenie spędzali tak, jak naprawdę chcemy, tradycyjnych wigilii w rodzinnym gronie byłoby dużo mniej.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}