dominikanki.pl/dm
1 lipca XXVII Kapituła Generalna Zgromadzenia Sióstr św. Dominika w Krakowie wybrała nową przełożoną generalną, którą pozostała na drugą kadencję matka Aleksandra Zaręba. Kapituła, której hasłem były słowa „Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch”, rozpoczęła się 24 czerwca 2022.
1 lipca XXVII Kapituła Generalna Zgromadzenia Sióstr św. Dominika w Krakowie wybrała nową przełożoną generalną, którą pozostała na drugą kadencję matka Aleksandra Zaręba. Kapituła, której hasłem były słowa „Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch”, rozpoczęła się 24 czerwca 2022.
Facebook / mł
"Zobaczcie! Cały tir Waszej profesjonalnej pomocy wczoraj wieczorem został załadowany. Wiezie ją Ivan, który pracuje na co dzień w Polsce. Teraz jedzie do swojej Ukrainy i gotowy jest na pozostanie tam i walczenie o swoją Ojczyznę - piszą na swoim facebookowym profilu siostry dominikanki, które bardzo aktywnie włączają się w pomoc Ukrainie.
"Zobaczcie! Cały tir Waszej profesjonalnej pomocy wczoraj wieczorem został załadowany. Wiezie ją Ivan, który pracuje na co dzień w Polsce. Teraz jedzie do swojej Ukrainy i gotowy jest na pozostanie tam i walczenie o swoją Ojczyznę - piszą na swoim facebookowym profilu siostry dominikanki, które bardzo aktywnie włączają się w pomoc Ukrainie.
KAI / tk
Wojna w jednym momencie zmieniła życie sióstr dominikanek z Żółkwi koło Lwowa. Sale lekcyjne w szkole języka polskiego zakonnice przekształciły w tymczasową kuchnię, gdzie przygotowują ciepłe posiłki dla uchodźców zmierzających do Polski.
Wojna w jednym momencie zmieniła życie sióstr dominikanek z Żółkwi koło Lwowa. Sale lekcyjne w szkole języka polskiego zakonnice przekształciły w tymczasową kuchnię, gdzie przygotowują ciepłe posiłki dla uchodźców zmierzających do Polski.
KAI / jb
Siostry dominikanki i kapłan pomagający osobom niepełnosprawnym intelektualnie w kwarantannie, wybitny rzeźbiarz Gustaw Zemła, red. Grzegorz Górny oraz osoby świeckie i duchowne zaangażowane w tworzenie komunikacji wewnątrzparafialnej w czasie pandemii - to tegoroczni laureaci Nagrody TOTUS TUUS 2020, przyznawanej przez Fundację "Dzieło Nowego Tysiąclecia" w ramach Dnia Papieskiego.
Siostry dominikanki i kapłan pomagający osobom niepełnosprawnym intelektualnie w kwarantannie, wybitny rzeźbiarz Gustaw Zemła, red. Grzegorz Górny oraz osoby świeckie i duchowne zaangażowane w tworzenie komunikacji wewnątrzparafialnej w czasie pandemii - to tegoroczni laureaci Nagrody TOTUS TUUS 2020, przyznawanej przez Fundację "Dzieło Nowego Tysiąclecia" w ramach Dnia Papieskiego.
Radio eM / KAI / pk
Pacjenci z oddziału dla psychicznie chorych, mimo tego, że trafił do nich koronawirus, nie zarazili się. W bocheńskim Domu Opieki Społecznej udało się całkowicie wygasić ognisko koronawirusa.
Pacjenci z oddziału dla psychicznie chorych, mimo tego, że trafił do nich koronawirus, nie zarazili się. W bocheńskim Domu Opieki Społecznej udało się całkowicie wygasić ognisko koronawirusa.
Broniszewice i tamtejszy Dom Chłopaków to miejsce legendarne, znane, lubiane, takie, gdzie kwitnie zwyczajna ludzka dobroć. Nikt nie spodziewał się jednak, że stanie się areną szalonej imprezy.
Broniszewice i tamtejszy Dom Chłopaków to miejsce legendarne, znane, lubiane, takie, gdzie kwitnie zwyczajna ludzka dobroć. Nikt nie spodziewał się jednak, że stanie się areną szalonej imprezy.
#COŚWIĘCEJ / DEON.pl
Ostatnie wolne miejsca na spotkanie z nietuzinkowymi zakonnicami.
materiały prasowe/ ed
Siostry z Broniszewic zrobiły furorę, kiedy opublikowały w Internecie filmik, w którym udają pingwiny. Dzisiaj zaskakują nas kolejną akcją. Sprawdźcie sami.
Siostry z Broniszewic zrobiły furorę, kiedy opublikowały w Internecie filmik, w którym udają pingwiny. Dzisiaj zaskakują nas kolejną akcją. Sprawdźcie sami.
Kiedy w naszym społeczeństwie i Kościele jest tyle napięć, że może to przytłaczać nawet największych optymistów, dobrze jest zaaplikować sobie jakąś odtrutkę. Dla mnie była nią wizyta w Broniszewicach.
Kiedy w naszym społeczeństwie i Kościele jest tyle napięć, że może to przytłaczać nawet największych optymistów, dobrze jest zaaplikować sobie jakąś odtrutkę. Dla mnie była nią wizyta w Broniszewicach.
s.Tymoteusza OP/ youtube.com/ ed
"Jesteśmy siostrami zakonnymi i mamy 56 synów. Jedni z zespołem Downa, inni z dziecięcym porażeniem mózgowym, a jeszcze inni zmagający się z autyzmem". Razem nagrali super piosenkę i zapraszają do wsparcia. Posłuchajcie sami:
"Jesteśmy siostrami zakonnymi i mamy 56 synów. Jedni z zespołem Downa, inni z dziecięcym porażeniem mózgowym, a jeszcze inni zmagający się z autyzmem". Razem nagrali super piosenkę i zapraszają do wsparcia. Posłuchajcie sami:
catholicnewsagency.com / mch / kw
To, co zobaczyły, jest przerażające. Terroryści zostawili graffiti wewnątrz domów: "złamiemy wasze krzyże", "nie ma tu dla was miejsca".
To, co zobaczyły, jest przerażające. Terroryści zostawili graffiti wewnątrz domów: "złamiemy wasze krzyże", "nie ma tu dla was miejsca".
MacIean's Magazine / Youtube.com / kw
Siostry Dominikanki były w pierwszej grupie uchodźców, którzy powrócili w okolice Mosulu. "Nie chcemy teraz po prostu posprzątać i zatrzeć śladów tego zła". To, co zobaczyły w klasztorze, wprawiło je w zdumienie. "Świat musi to zobaczyć" - zobaczcie niezwykły film prosto z Iraku.
Siostry Dominikanki były w pierwszej grupie uchodźców, którzy powrócili w okolice Mosulu. "Nie chcemy teraz po prostu posprzątać i zatrzeć śladów tego zła". To, co zobaczyły w klasztorze, wprawiło je w zdumienie. "Świat musi to zobaczyć" - zobaczcie niezwykły film prosto z Iraku.
s. Łucja OP i Natalia Panienkowska
Marysia urodziła się z wodogłowiem i porażeniem mózgowym. Przeszła zabieg wszczepienia zastawki, bez której nie mogłaby żyć. Nie widziała, prawie nie słyszała, nie reagowała na bodźce zewnętrzne. Wymagała specjalistycznej opieki, rehabilitacji ruchowej i oddechowej, a także odsysania. Lekarze mówili, że dziecko nie rokuje na jakikolwiek rozwój i nazywali je "roślinką"...
Marysia urodziła się z wodogłowiem i porażeniem mózgowym. Przeszła zabieg wszczepienia zastawki, bez której nie mogłaby żyć. Nie widziała, prawie nie słyszała, nie reagowała na bodźce zewnętrzne. Wymagała specjalistycznej opieki, rehabilitacji ruchowej i oddechowej, a także odsysania. Lekarze mówili, że dziecko nie rokuje na jakikolwiek rozwój i nazywali je "roślinką"...