kard. Stanisław Dziwisz
"Wykluczam, aby ten wielki humanista, który całe życie poświęcił wolności człowieka, mógł być konfidentem i konsultantem systemu przemocy, przeciwko któremu czynnie występował, dając niezliczone dowody swojej mądrości i odwagi" - pisze kard. Stanisław Dziwisz.
"Wykluczam, aby ten wielki humanista, który całe życie poświęcił wolności człowieka, mógł być konfidentem i konsultantem systemu przemocy, przeciwko któremu czynnie występował, dając niezliczone dowody swojej mądrości i odwagi" - pisze kard. Stanisław Dziwisz.
Czy niemal 365 fałszywych informacji na temat papieża w ciągu roku jest możliwe? Jak najbardziej.
Czy niemal 365 fałszywych informacji na temat papieża w ciągu roku jest możliwe? Jak najbardziej.
"Nasz Dziennik" / PAP / slo
Jak wynika z raportu ABW, rosyjskie służby dysponują informacjami dotyczącymi nawet kilkunastu tysięcy polskich opozycjonistów - alarmuje "Nasz Dziennik".
Jak wynika z raportu ABW, rosyjskie służby dysponują informacjami dotyczącymi nawet kilkunastu tysięcy polskich opozycjonistów - alarmuje "Nasz Dziennik".
"Nasz Dziennik" / PAP / pz
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zabiegała o billingi historyka Sławomira Cenckiewicza. Szkopuł w tym, że śledztwo dotyczyło przecieków z komisji weryfikacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych, której Cenckiewicz nie był członkiem - ujawnia "Nasz Dziennik".
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zabiegała o billingi historyka Sławomira Cenckiewicza. Szkopuł w tym, że śledztwo dotyczyło przecieków z komisji weryfikacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych, której Cenckiewicz nie był członkiem - ujawnia "Nasz Dziennik".
Ona także zaczynała od wiary w komunizmu. Szybko jednak straciła złudzenia. Gdy dowiedziała się o powstaniu w Trójmieście ruchu antykomunistycznego, nie wahała się ani chwili - mówi Sławomir Cenckiewicz.
Ona także zaczynała od wiary w komunizmu. Szybko jednak straciła złudzenia. Gdy dowiedziała się o powstaniu w Trójmieście ruchu antykomunistycznego, nie wahała się ani chwili - mówi Sławomir Cenckiewicz.
PAP / mik
Sławomir Cenckiewicz, współautor głośnej książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii", zeznawał we wtorek jako świadek w procesie z powództwa Wałęsy przeciw Krzysztofowi Wyszkowskiemu. Powiedział, że b. prezydent był agentem SB o pseudonimie Bolek.
Sławomir Cenckiewicz, współautor głośnej książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii", zeznawał we wtorek jako świadek w procesie z powództwa Wałęsy przeciw Krzysztofowi Wyszkowskiemu. Powiedział, że b. prezydent był agentem SB o pseudonimie Bolek.
"Rzeczpospolita"/ PAP / zylka
Sławomir Cenckiewicz - współautor głośnej książki "SB a Lech Wałęsa" - potwierdził "Rzeczpospolitej", że zamierza zgłosić swoją kandydaturę w konkursie na szefa Instytutu Pamięci Narodowej.
Sławomir Cenckiewicz - współautor głośnej książki "SB a Lech Wałęsa" - potwierdził "Rzeczpospolitej", że zamierza zgłosić swoją kandydaturę w konkursie na szefa Instytutu Pamięci Narodowej.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}