Postać św. Zyty przez wieki inspirowała chrześcijan. Wspomina o niej nawet znany włoski pisarz epoki średniowiecza Dante Alighieri w swojej Boskiej Komedii, którą papież Franciszek nazwał „najwspanialszym wyrazem ludzkiego geniuszu”. Do niej także nawiązywało krakowskie Stowarzyszenie św. Zyty.
Postać św. Zyty przez wieki inspirowała chrześcijan. Wspomina o niej nawet znany włoski pisarz epoki średniowiecza Dante Alighieri w swojej Boskiej Komedii, którą papież Franciszek nazwał „najwspanialszym wyrazem ludzkiego geniuszu”. Do niej także nawiązywało krakowskie Stowarzyszenie św. Zyty.
Nie miała lekko. Biedny dom, ciężka praca, nieżyczliwe środowisko i na pewno stała pokusa, żeby uważać się za bardziej religijną i uduchowioną, czyli – lepszą od reszty. Mimo to nie zadzierała nosa, żyła szczęśliwie, zmieniała świat i umarła kochana i spełniona.
Nie miała lekko. Biedny dom, ciężka praca, nieżyczliwe środowisko i na pewno stała pokusa, żeby uważać się za bardziej religijną i uduchowioną, czyli – lepszą od reszty. Mimo to nie zadzierała nosa, żyła szczęśliwie, zmieniała świat i umarła kochana i spełniona.