24 czerwca Kościół wspomina św. Jana Chrzciciela i celebruje uroczystość jego narodzenia. To o nim sam Jezus powiedział „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy…” Zwykle we wspomnieniach świętych celebrujemy tzw. narodziny dla nieba, czyli moment chwalebnej śmierci. Natomiast dzisiaj, w odniesieniu do św. Jana Chrzciciela będziemy odwoływać się do jego narodzin. Jego przyjście na świat zwiastował Archanioł Gabriel. Nadano mu imię „Jan”, co w języku hebrajskim oznacza „Bóg jest łaskawy” albo „Jahwe się zmiłował”.
24 czerwca Kościół wspomina św. Jana Chrzciciela i celebruje uroczystość jego narodzenia. To o nim sam Jezus powiedział „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy…” Zwykle we wspomnieniach świętych celebrujemy tzw. narodziny dla nieba, czyli moment chwalebnej śmierci. Natomiast dzisiaj, w odniesieniu do św. Jana Chrzciciela będziemy odwoływać się do jego narodzin. Jego przyjście na świat zwiastował Archanioł Gabriel. Nadano mu imię „Jan”, co w języku hebrajskim oznacza „Bóg jest łaskawy” albo „Jahwe się zmiłował”.
29 sierpnia Kościół wspomina męczeństwo św. Jana Chrzciciela. Jan przygotowuje drogę Mesjaszowi, poprzedza i wskazuje na Jezusa – ‘Baranka Bożego’. Jest też uważany za ostatniego proroka, za łącznik Starego i Nowego Testamentu. Największą pochwałę Jana wypowiedział sam Jezus, kiedy stwierdził, że „On jest tym, o którym napisano: Oto ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela”.
29 sierpnia Kościół wspomina męczeństwo św. Jana Chrzciciela. Jan przygotowuje drogę Mesjaszowi, poprzedza i wskazuje na Jezusa – ‘Baranka Bożego’. Jest też uważany za ostatniego proroka, za łącznik Starego i Nowego Testamentu. Największą pochwałę Jana wypowiedział sam Jezus, kiedy stwierdził, że „On jest tym, o którym napisano: Oto ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela”.
Rankingi i porównania - nasz współczesny świat bardzo je lubi. Zastanawianie się kto był „naj” albo pierwszy jest bardzo popularne. A wśród świętych… kto „otwiera listę”? O świętym Janie Chrzcicielu sam Jezus powiedział „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy…”
Rankingi i porównania - nasz współczesny świat bardzo je lubi. Zastanawianie się kto był „naj” albo pierwszy jest bardzo popularne. A wśród świętych… kto „otwiera listę”? O świętym Janie Chrzcicielu sam Jezus powiedział „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy…”
KAI / sz
Św. Jan Chrzciciel uczy nas przede wszystkim pokory. Pokory, która polega na tym, że schodzi w cień, staje się drugo- i trzecioplanowym po to, by na pierwszym planie w jego życiu i w życiu ludu, do którego go Bóg posyła, był Jezus Chrystus, który przyszedł jako Zbawiciel - mówił kard. Kazimierz Nycz w bazylice archikatedralnej p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie 24 czerwca podczas Mszy św. odpustowej.
Św. Jan Chrzciciel uczy nas przede wszystkim pokory. Pokory, która polega na tym, że schodzi w cień, staje się drugo- i trzecioplanowym po to, by na pierwszym planie w jego życiu i w życiu ludu, do którego go Bóg posyła, był Jezus Chrystus, który przyszedł jako Zbawiciel - mówił kard. Kazimierz Nycz w bazylice archikatedralnej p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie 24 czerwca podczas Mszy św. odpustowej.
KAI / sz
"Przygotować nadejście Pana, rozpoznać Go i umniejszyć siebie, by On wzrastał, to swoisty autoportret św. Jana Chrzciciela. To także trzy zadania dla każdego człowieka, dla Ciebie i dla mnie, teraz w naszym życiu i powołaniu" - mówił abp Wojciech Polak w obchodzoną 24 czerwca uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela.
"Przygotować nadejście Pana, rozpoznać Go i umniejszyć siebie, by On wzrastał, to swoisty autoportret św. Jana Chrzciciela. To także trzy zadania dla każdego człowieka, dla Ciebie i dla mnie, teraz w naszym życiu i powołaniu" - mówił abp Wojciech Polak w obchodzoną 24 czerwca uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela.
Dzisiejsza uroczystość narodzin św. Jana Chrzciciela przypomina o pełnym miłości uprzedzającym działaniu Boga. Anioł ogłasza Zachariaszowi, że jego żona Elżbieta, dotąd bezpłodna, urodzi mu syna, który uweseli wielu. W ten sposób Bóg przygotowuje narodzenie prekursora. Niespodziewana jest też zmiana jego imienia; zamiast przyjąć imię ojca, ma nazywać się Jan, co oznacza "Bóg czyni łaskę". Jan został posłany, żeby przygotować drogę Panu, "rok łaski", nadejście Jezusa.
Dzisiejsza uroczystość narodzin św. Jana Chrzciciela przypomina o pełnym miłości uprzedzającym działaniu Boga. Anioł ogłasza Zachariaszowi, że jego żona Elżbieta, dotąd bezpłodna, urodzi mu syna, który uweseli wielu. W ten sposób Bóg przygotowuje narodzenie prekursora. Niespodziewana jest też zmiana jego imienia; zamiast przyjąć imię ojca, ma nazywać się Jan, co oznacza "Bóg czyni łaskę". Jan został posłany, żeby przygotować drogę Panu, "rok łaski", nadejście Jezusa.
Na św. Jana Chrzciciela jako wzór bezkompromisowej wierności Bogu wskazał dziś papież podczas audiencji ogólnej.
Na św. Jana Chrzciciela jako wzór bezkompromisowej wierności Bogu wskazał dziś papież podczas audiencji ogólnej.
Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym (Mk 1,1) - tymi słowami św. Marek rozpoczyna swoją Ewangelię, poświęcając jednak pierwsze jej wersety nie narodzonemu w Betlejem Emmanuelowi, ale ostatniemu z proroków - Janowi Chrzcicielowi, który przygotował Mu drogę.
Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym (Mk 1,1) - tymi słowami św. Marek rozpoczyna swoją Ewangelię, poświęcając jednak pierwsze jej wersety nie narodzonemu w Betlejem Emmanuelowi, ale ostatniemu z proroków - Janowi Chrzcicielowi, który przygotował Mu drogę.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}