Mission Impossible po krakowsku. Hulajnoga na szczycie mostu nad Wisłą
Niecodzienna akcja służb w Krakowie. Na pylonie kładki technologicznej łączącej Przegorzały z Pychowicami ktoś „zaparkował” elektryczną hulajnogę – 40 metrów nad ziemią. Obiekt nie jest dostępny dla pieszych, dlatego na miejsce musieli ruszyć strażacy, którzy po zmierzchu bezpiecznie zdjęli pojazd.
-
Hulajnoga została znaleziona na pylonie kładki nad Wisłą, 40 metrów nad ziemią.
-
Konstrukcja jest niedostępna dla pieszych.
-
Strażacy zdjęli pojazd po zmierzchu przy użyciu technik wysokościowych.
-
Nie wiadomo, kto i w jaki sposób umieścił hulajnogę w tym miejscu.
Jak hulajnoga znalazła się na moście?
W czwartek mieszkańcy zauważyli elektryczną hulajnogę ustawioną na szczycie kładki technologicznej nad Wisłą. Obiekt, należący do Wodociągów Miasta Krakowa, jest częścią magistrali wodociągowej i nie jest udostępniony dla ruchu pieszego. Wchodzenie na niego jest surowo zabronione, a dostęp możliwy jest jedynie po technicznej drabince.
Nie wiadomo, w jaki sposób ktoś zdołał wnieść ciężką hulajnogę na wysokość 40 metrów. Policja i straż pożarna nie wykluczają, że mogło chodzić o niebezpieczny wybryk lub próbę zyskania popularności w mediach społecznościowych.
Akcja strażaków w Krakowie
Zgłoszenie o nietypowym znalezisku wpłynęło do Centrum Powiadamiania Ratunkowego od osoby, która zauważyła hulajnogę z brzegu Wisły. Na miejsce przybył patrol policji i potwierdził zgłoszenie, a następnie do działań przystąpiła grupa wysokościowa Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy po godzinie 21:00 ściągnęli hulajnogę z konstrukcji. Akcja przebiegła bezpiecznie i zakończyła się sukcesem, choć wymagała specjalistycznego sprzętu oraz doświadczenia w pracy na wysokościach.
Operator hulajnogi milczy
Jak ustalono, hulajnoga należy do jednej z popularnych platform wynajmu pojazdów elektrycznych. Na razie firma nie odniosła się do incydentu i nie wiadomo, czy uda się ustalić użytkownika, który ostatni z niej korzystał.
Co dalej z kładką?
Kładka technologiczna nad Wisłą od lat wzbudza zainteresowanie mieszkańców. Choć pojawiały się pomysły, by przystosować ją do ruchu pieszo-rowerowego, obiekt pełni wyłącznie funkcję techniczną i jest pod nadzorem Wodociągów Miasta Krakowa.


Skomentuj artykuł