Rosjanie zamykają polski konsulat. Na terenie całego kraju pozostanie już tylko jedna placówka

Fot. depositphotos.com
rmf24.pl / tk

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało polskiego ambasadora Krzysztofa Krajewskiego, aby przekazać mu oficjalną decyzję o zamknięciu polskiego konsulatu w Irkucku z dniem 30 grudnia. Jak podano, krok ten stanowi reakcję na działania strony polskiej dotyczące konsulatu Federacji Rosyjskiej w Gdańsku.

"27 listopada do MSZ Rosji został wezwany polski ambasador Krzysztof Krajewski, któremu wręczona została nota z powiadomieniem, że w odpowiedzi na działania polskich władz, które od 23 grudnia wycofują zgodę na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej w Gdańsku, strona rosyjska podjęła decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego RP w Irkucku" – przekazano w oświadczeniu rosyjskiego resortu.

DEON.PL POLECA

 

 

Odpowiedź na zamknięcie konsulatu w Polsce

Zamknięcie rosyjskiej placówki w Gdańsku było reakcją na wcześniejsze akty sabotażu na torach kolejowych, których sprawcami – według ustaleń – byli Ukraińcy współpracujący z rosyjskimi służbami. Polskie MSZ informuje, że do końca dnia 23 grudnia rosyjska placówka w Gdańsku ma zakończyć działalność, a jej personel opuścić Polskę.

Likwidacja konsulatu RP w Irkucku spowoduje, że całość spraw konsularnych w Rosji przejmie ambasada w Moskwie. Według informacji uzyskanych przez reportera RMF FM Krzysztofa Berendę polskie władze były przygotowane na taki rozwój wydarzeń.

Oświadczenia polskiego MSZ

Rzecznik resortu dyplomacji Maciej Wewiór zaznaczył podczas konferencji, że konsulat w Irkucku był niewielką placówką, w której pracowały trzy osoby. Podkreślił również, że Polska nie zrywa relacji dyplomatycznych z Rosją.

Ostatnie incydenty z udziałem polskiego ambasadora

Warto przypomnieć, że ambasador Krzysztof Krajewski został niedawno zaatakowany przez putinowskich "aktywistów", gdy udawał się do kościoła w Petersburgu.

DEON.PL POLECA


– Wydarzyło się to, do czego jestem niestety przyzwyczajony, czyli zachowania tzw. 'aktywistów', agresywne wobec mnie i moich współpracowników, którzy wykorzystują każdą moją wizytę poza Moskwą do tego, aby zamanifestować antypolskość, antyukraińskość. Tego doświadczyłem w Petersburgu w biały dzień, na głównej ulicy miasta – relacjonował w rozmowie z RMF FM.

Źródło: rmf24.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Rosjanie zamykają polski konsulat. Na terenie całego kraju pozostanie już tylko jedna placówka
Komentarze (1)
JO
Jan Osa
28 listopada 2025, 16:29
Według przysłowia: Ja Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Nie ma się czemu dziwić. Drażnimy "Niedźwiedzia", naprężamy muskuły i potem się dziwimy. Odgrywamy "bohaterów", a Zachód handluje z Rosją (nieoficjalnie) i czeka. A my dajemy się prowokować. Nic na tym nie wygramy. Jak zwykle znajdujemy się między młotem a kowadłem. Wybór między cholerą a dżumą. Smutne.