Adam Szustak OP: to najgorszy stan w życiu człowieka. Nie możesz w nim zostać

O. Adam Szustak OP (fot. Langusta na palmie/Youtube)

- To jest najgorszy, jeden z najgorszych stanów w życiu człowieka. Pozwalasz wtedy, żeby twoje życie szło donikąd - mówi o. Adam Szustak OP i zachęca, by zrobić z tym wreszcie porządek.

O. Szustak w pierwszym w tym roku Niecodziennym Vlogu mówi o postanowieniach noworocznych. - Zazwyczaj kończą się na chęciach, które się rozpływają w nic i nic z tego nie zostaje - podkreśla dominikanin. Jednak, jak zauważa, każdy czas jest dobry do tego, by coś zmienić, żeby ruszyć w coś nowego, co odmieni życie.

- Dlaczego? Bo najgorszą, jedną z najgorszych rzeczy w naszym życiu jest stagnacja. Taki stan, w którym człowiek, mając poczucie, że nie wszystko jest tak, jak trzeba - albo wszystko jest tak bardzo, jak nie trzeba - godzi się na to, żeby jego życie szło donikąd, żeby nie przybierało nowych kształtów, żeby się nie rozwijało - mówi o. Szustak.

DEON.PL POLECA

Zakonnik mocno podkreśla, że stagnacja to bardzo zła postawa życiowa, "zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z czymś, co totalnie dewastuje nasze życie, a my się z tym godzimy, bo nie umiemy tego zmienić".

- Jeśli nie stać cię na to, by zmienić w życiu coś dużego, to zacznij od czegoś małego - zachęca o. Szustak. - nasze zmiany są możliwe, jeśli dobrze je zaplanujemy i znajdziemy narzędzia, by je wprowadzić. Dlaczego tak często śmiejemy się z noworocznych postanowień? Bo one się kończą tylko na pragnieniu, żeby coś zmienić - i jeśli tylko o tym myślimy, to nic z tego nie wyjdzie.

Dlatego zakonnik poleca trzy kroki, które koniecznie trzeba wykonać, żeby zmienić coś w swoim życiu.

Źródło: Langusta na Palmie / YouTube / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Adam Szustak OP: to najgorszy stan w życiu człowieka. Nie możesz w nim zostać
Komentarze (5)
JB
~Jurek Banan
14 stycznia 2022, 23:21
Super... A jaki jest najlepszy stan i może o nim trochę...
MR
~Ma Rek
11 stycznia 2022, 06:41
Odchudzanie to zbyt wyświechtane postanowienie. Ale niech będzie. O. Szustak jest wciąż jeszcze niepewny, jakby zawstydzony. Ale naszym zadaniem jest pomóc mu w odzyskaniu formy, szczególnie tej ewangelizacyjnej, jaką miał niegdyś. Mam wrażenie, że wciąż pozostaje na rozdrożu, aczkolwiek z wyraźnym ukierunkowaniem, by pójść dobrą drogą. Mocniejszy niż dawniej.
PI
~Piotr Ilasz
10 stycznia 2022, 23:23
Ten facet to żenada. Zna się na wszystkim... tylko, że już od dawna nie żyje po zakonnemu
AE
~Anna Elżbieta
13 stycznia 2022, 09:47
Panie Piotrze, proszę sobie posłuchać na Youtube kilka odcinków Historii potłuczonych. Młodzi ludzie piszą do o. Adama swoje często bardzo trudne historie życia, sytuacje, a jakich się znaleźli. O. Adam czyta je i potem, albo w międzyczasie, tłumaczy, co należało zrobić, jak postąpić, co było złe, niewłaściwe itp. Robi to z wielką miłością i ogromnym wyczuciem. Który jeszcze z kapłanów tak bardzo trafia do młodych ludzi? To że nam coś nie odpowiada, nie znaczy, że jest złe i że komuś innemu nie pomaga. Mnie też dużo rzeczy razi u o. Adama, ale bardzo doceniam to ogromne dobro, jakie robi, tę wielką pomoc dla młodych. Młodzi ludzie są często pogubieni w dzisiejszym Kościele. Bogu dzięki, że są księża, którzy wyczuwają problemy młodych i spieszą im z pomocą.
MF
~Malgorzata Fedorczak
10 stycznia 2022, 22:08
Panie Boże, dopomóż nam wprowadzić w życiu zmiany, które będą zgodne z Twoimi planami, które masz dla każdego z nas