Cykl żydowskich świąt pielgrzymich

Maca spożywana podczas pesachowego sederu. (fot. Yoninah/wikipedia.org)

Ten, kto chce poznać żydowski kalendarz, może na początku czuć się trochę zdezorientowany, ponieważ pierwszym miesiącem roku jest miesiąc wiosenny nisan (koniec marca i początek kwietnia), natomiast Nowy Rok świętuje się jesienią, pierwszego dnia miesiąca tiszri. Wynika to z faktu, że żydowski kalendarz formował się także pod wpływem sąsiednich narodów. W niektórych kulturach orientalnych rok zaczyna się wiosną, a w innych jesienią wraz z nastaniem pory deszczowej.

Nazwy żydowskich miesięcy pochodzą z Babilonii. Stamtąd wywodzi się także obliczany według faz księżyca podział roku (tzw. rok księżycowy), który zresztą przez długi czas budził spory. Kalendarz żydowski przyjął ostateczną postać dopiero w 358 roku. I tak rok składa się z 12 miesięcy księżycowych plus 29 lub 30 dni. Liczy sobie zatem tylko 354 dni. Każdy miesiąc zaczyna się od nowiu księżyca, środek miesiąca zawsze przypada na księżycową pełnię. Ponieważ żydowskie święta powiązane są z konkretnymi porami roku, w roku przestępnym miesiąc adar liczy się dwukrotnie tak, aby dane święto przypadało mniej więcej na tę samą porę – inaczej niż w arabskim kalendarzu liturgicznym, który również oparty jest na roku księżycowym.

Liczenie czasu według żydowskiego kalendarza zaczyna się od stworzenia świata. Na podstawie danych zawartych w Biblii rabini obliczyli, że przypadało ono na rok 3760 (czy też 3761) przed naszą erą. Tak więc rok 2000 jest odpowiednikiem 5760/61 roku według żydowskiej rachuby czasu. Ze względów praktycznych Żydzi korzystają dzisiaj także z ogólnie przyjętego kalendarza gregoriańskiego.

Charakter świąt zmieniał się w ciągu wieków. Najwyraźniej widać to na przykładzie cyklu świąt pielgrzymich, do których zalicza się Pesach, Święto Tygodni oraz Święto Namiotów (por. Wj 23, 14 nn; Pwt 28 n). Święta te są łatwo rozpoznawalne jako święta rolnicze, w czasie których pielgrzymi wyruszali do Świątyni, aby złożyć tam ofiarę ze zbóż i owoców w podziękowaniu za zebrane plony. Jednak już w czasach biblijnych zaczęto przypisywać im drugie, bardziej istotne znaczenie: stały się okazją do wspólnotowego wspominania ważnych wydarzeń z historii narodu żydowskiego. Uczestnicząc w rytuałach świątecznych, każde pokolenie przeżywało doświadczenia poprzednich pokoleń i uznawało je za część swojej historii.

Pesach

W czasie tego święta Żydzi obchodzą pamiątkę wyzwolenia Izraelczyków z niewoli egipskiej. Jest to wydarzenie w dziejach Izraela najczęściej przywoływane w Biblii, Talmudzie i żydowskich modlitewnikach. Wolność darowana przez Boga, pojmowana jako „narodziny Izraela”, staje się podstawą relacji między Bogiem a człowiekiem, a także warunkuje wszystkie dalsze wydarzenia w historii Narodu Wybranego.

Biblijne opowiadanie o wyjściu dzieci Izraela z niewoli pojawia się w Księdze Wyjścia (Wj 12 nn). U podstaw tego święta leżą dwie starsze uroczystości. I tak rytualny ubój baranka w czternastym dniu miesiąca nisan wywodzi się prawdopodobnie ze starego święta nomadów, które zaczynało się w czasie zmiany pastwisk na przedwiośniu. Aż do zniszczenia Świątyni w roku 70 n.e. również żydowscy pielgrzymi, przybywając do Jerozolimy, zabijali i spożywali podczas uczty pesachowej mięso baranka („baranek wielkanocny”; por. także Mk 14, 12). Dzisiaj o baranku ofiarnym przypomina kość leżąca na talerzu sederowym. Drugie święto było rolniczym świętem niekwaszonego chleba (macy), obchodzonym na początku zbiorów jęczmienia. Do biblijnego święta macy nawiązuje w dzisiejszych czasach zwyczaj czyszczenia domu przed Paschą ze wszystkiego, co przyrządzone na zakwasie, oraz spożywania przez cały świąteczny tydzień niekwaszonych posiłków i napojów.

Utrwalając w Biblii starsze tradycje i wzbogacając je o nowe znaczenia, judaizm na wszystkie czasy związał pamięć o Bożym dziele wyzwolenia z własnymi doświadczeniami. Nakaz pamiętania (hebr. zachor) nie jest, zgodnie z żydowską myślą, zwrócony wyłącznie ku przeszłości. Oznacza raczej nakaz życia ze świadomością własnej przeszłości. Pamięć o ocaleniu z Egiptu wiąże się z nadzieją na ostateczne zbawienie świata w czasach mesjańskich. Poza tym święto Pesach ma również wymiar etyczny, podkreślony już w przekazie biblijnym. Pamięć o darze wolności uzasadnia nakaz uszanowania praw przysługujących obcym, słabym i ubogim: „Przypomnisz sobie, żeś był niewolnikiem w ziemi egipskiej i wybawił cię Pan, Bóg twój. Dlatego ci daję dzisiaj ten nakaz” (Pwt 5, 15).

Ośmiodniowe święto Pesach zaczyna się wraz z pełnią księżyca podczas pierwszego miesiąca w roku, to znaczy wieczorem 14 dnia miesiąca nisan. Starzy i młodzi gromadzą się, aby wspólnie spożyć uroczystą ucztę, która zgodnie z tradycją przebiega według ustalonego porządku i dlatego została nazwana ucztą sederową (hebr. seder – ‘porządek’). Wieczór sederowy jest jednocześnie domowym nabożeństwem, ucztą świąteczną i świętem rodzinnym. Akcenty rozłożone są rozmaicie, jednak chyba nie ma żydowskiej rodziny, która nie spędzałaby tego wieczoru wspólnie. Micwa jest zaproszeniem do stołu sederowego również tych, którzy są samotni i w potrzebie. W czasie święta Pesach nikt nie powinien zostać sam.

W domach i salach budynków gminy stoły są uroczyście nakryte. Uczestnicy często posługują się swoimi koszernymi naczyniami na Pesach. Koszerne to w tym przypadku takie, które nie miało styczności z zakwasem lub zostało „wykoszerowane” przy pomocy wrzątku. Obok kieliszków na wino dla wszystkich uczestników, na stole stoi dodatkowy kieliszek dla proroka Eliasza. Pod obrusem leżą trzy mace – niezakwaszone płaskie placki chlebowe, upieczone z mąki i wody, bez drożdży lub zakwasu. Na środku stołu stoi wielka patera z potrawami o znaczeniu symbolicznym, dokładnie wyjaśnianym w czasie uczty, która zawiera:

 

Macę
Niekwaszony, płaski „chleb ubóstwa” przypomina pośpiech, w jakim uciekano z Egiptu, kiedy to nie starczyło czasu na zakwaszenie ciasta (Wj 12, 39). Jest symbolem tego, że należy być nieustannie gotowym do drogi, jeśli Bóg zażąda.

Gorzkie zioła
Smak gorzkich ziół (np. chrzanu) przypomina gorycz cierpień w Egipcie.

Jajko ugotowane na twardo
Jajo jest symbolem żałoby z powodu zburzenia Świątyni, a zarazem nieszczęść, jakich doświadczył Izrael.

Gotowaną kość
Kość przypomina zarżniętego baranka pesachowego.

Charoset
Zabarwiony cynamonem mus z orzechów, jabłek, daktyli, przypraw, rodzynków i wina przypomina gliniane cegły, które musieli wyrabiać przodkowie Izraelitów, będąc w niewoli.

Zielone zioła
Zielone zioła (np. pietruszka) symbolizują wiosnę i nadzieję na ocalenie.

Miskę ze słoną wodą
Słona woda, w której uczestnicy uczty zanurzają zioła lub palce, przypomina o łzach wylanych w Egipcie i innych miejscach.

Zgodnie z tradycją w czasie uczty sederowej odczytuje się Hagadę na Pesach, to znaczy pieśni, opowiadania i komentarze zebrane w osobnej książeczce, które zachęcają do takiego świętowania, jakbyśmy to my sami dostąpili łaski wyprowadzenia z niewoli egipskiej. Najmłodsze spośród dzieci zgromadzonych przy stole zadaje pytanie: „Czym ta noc różni się od wszystkich innych?”. W odpowiedzi ojciec (lub inna osoba) zaczyna czytać historię wyjścia z Egiptu, objaśniając przy tym symboliczne znaczenie potraw na stole. Często biesiadnicy czytają po kolei fragmenty z Hagady.

Wspomina się także inne tragiczne wydarzenia z historii Żydów, zarówno tej odległej, jak i najnowszej. Zgromadzeni śpiewają pieśni ludowe i psalmy, próbują potraw przygotowanych na stole sederowym, ucztują i wypijają cztery kielichy wina zgodnie z określonym porządkiem. Kielich piąty, nienaruszony do końca przyjęcia, przeznaczony jest dla proroka Eliasza, wyczekiwanego przez wszystkich jako zwiastuna czasów mesjańskich. Dla niego też zostawia się tego wieczoru uchylone drzwi. A zatem Pesach łączy pamięć o wyjściu z Egiptu ze świadomością obecnych nieszczęść, a także z nadzieją na nadchodzące odkupienie. Wieczór sederowy kończą życzenia: „Przyszłego roku w Jerozolimie!”. Słowa te przez wieki podsycały w sercach Żydów tęsknoty syjonistyczne.

W czasie tego święta w synagodze odczytuje się w Pieśń nad Pieśniami. Jej tekst jest interpretowany jako alegoryczny opis miłości pomiędzy Bogiem a jego oblubienicą Izraelem. Poza terytorium Izraela również drugi dzień Pesach uważany jest za pełne święto, podczas gdy pozostałe dni, poza ostatnim, są tzw. półświętami.

Chrześcijańskie święto Wielkiej Nocy ma wyraźnie wiele wspólnego ze świętem Pesach. Ewangelie raz po raz porównują mękę Jezusa do uczty pesachowej. I tak Ostatnia Wieczerza opisana jest jako uczta pesachowa. Słowa wypowiedziane nad chlebem i winem są podobne do komentarza na temat znaczenia potraw na stole sederowym, choć nie taka jest ich geneza. Ewangelia św. Jana (por. J 1, 29) i Listy św. Pawła (1 Kor 5, 7) wskazują Jezusa jako baranka ofiarnego. Już w drugim stuleciu niektóre Kościoły wschodnie ustaliły termin obchodów Wielkiej Nocy na czas, w którym wypada żydowskie święto Pesach.

Święto tygodni – Szowuot

Siedem tygodni czy też 50 dni po Pesach, obchodzone jest Święto Tygodni (hebr. szawuot – ‘tygodnie’). W czasach biblijnych było to drugie po Święcie Macy święto pielgrzymie. Zbierano wówczas pierwsze plony jęczmienia i zanoszono je do Świątyni jako wyraz wdzięczności Bogu. Od szesnastego dnia miesiąca nisan liczono 50 dni i właśnie w dzień święta Szawuot przynoszono do Świątyni pierwsze plony pszenicy (por. Kpł 23, 15-16; Pwt 5 16, 9-10). Inna nazwa tego święta to Dzień Pierwszych Owoców (hebr. Jom habikurim). Podobnie jak w przypadku pozostałych świąt pielgrzymich pierwotny charakter tego rolniczego święta został wzbogacony w czasach postbliblijnych o interpretację związaną z historią zbawienia. W centrum znalazła się pamięć o Objawieniu T o r y na górze Synaj. Z tego powodu święto to nazywane jest także Świętem Nadania Tory (hebr. Zman Matan Toratenu). Czwarta nazwa – Święto Kończące (hebr. Aceret) wskazuje na bliskie powiązanie ze świętem Pesach. Szawuot pojmowane jest jako zamknięcie święta Pesach, ponieważ wyzwolenie z niewoli przez Boga wskazuje na przyszłe odkupienie całego świata, a darowana Tora jest drogą do wewnętrznego wyzwolenia, które można osiągnąć, żyjąc według zawartych w niej wskazań. Aby uczcić Torę, w wielu synagogach i szkołach talmudycznych odczytuje się podczas świątecznej nocy jej fragmenty, a także fragmenty ksiąg prorockich, Miszny i Gemary.

 

W czasie Szawuot domy i synagogi są uroczyście przyozdabiane zielenią. Zgodnie z tradycją spożywa się w tym dniu potrawy mleczne i miód, ponieważ Tora jest porównywana do mleka i miodu (Pnp 4, 11). W czasie nabożeństwa odczytuje się opowieść o zawarciu przymierza na Synaju i Dziesięć Przykazań (Wj 19 i 20), a także Księgę Rut. Moabitka Rut, która podporządkowała się z własnej woli Bogu Izraela i jego Torze, tak jak uczynił to kiedyś sam Izrael u stóp Synaju, cieszy się wielkim szacunkiem jako konwertytka. Jest pramatką króla Dawida, który zgodnie z tradycją urodził się i umarł w dniu tego święta. Historia Rut rozgrywa się w czasie zbiorów pszenicy, nawiązując w ten sposób do starego święta plonów.

Według Dziejów Apostolskich (Dz 2) Duch Boży zstąpił na pierwszych chrześcijan, gdy obchodzili w Jerozolimie Święto Tygodni. „Pięćdziesiątnica” wywodzi się z greckiego słowa oznaczającego pięćdziesiąty dzień po Pesach (gr. pentekoste).

Święto namiotów – Sukot

Trzecim po Pesach i Szawuot biblijnym świętem pielgrzymim jest Święto Namiotów, obchodzone w czasie jesiennego miesiąca tiszri (przełom września i października), na zakończenie żniw (por. Kpł 23, 42 nn). Świętu temu do dzisiaj towarzyszą zarówno radość i modlitwy dziękczynne za plony pól, jak i prośby o deszcz.

Swoją nazwę zawdzięcza szałasom (hebr. sukot), które wznosi się zgodnie ze wskazaniami Biblii, aby przypomnieć okres, gdy domem Izraela była pustynia. Zwłaszcza w Izraelu, gdzie jesienią temperatury są znacznie wyższe niż w Niemczech [i w Polsce – uwaga tłum.], wiele żydowskich rodzin spędza większą część tygodnia pod gołym niebem w samodzielnie skonstruowanych, prowizorycznych szałasach. W takim szałasie goście są mile widziani o każdej porze. Żydowskie gminy w Niemczech często wznoszą dla wszystkich swoich członków jeden szałas na podwórzu synagogi.

Zgodnie z przepisami dach szałasu jest pokryty luźno ułożonymi gałęziami lub liśćmi palmy, tak aby przez szpary można było dojrzeć gwiazdy. Właśnie w czasie pełni, gdy żniwa zostały zebrane i wszyscy czuli się bezpiecznie, Izrael miał pamiętać o tym, że jego los zależy od Bożej dobroci. Jak głosi tradycja: „Musisz wiedzieć, że całe nasze życie jest jak ten prowizoryczny szałas. Dzisiaj rozkwita, jutro więdnie”.

Obok suki ważnym symbolem tego święta jest lulaw, bukiet przygotowany z czterech rodzajów roślin, którym każdego ranka poza szabatem „wymachuje się” na cztery strony świata. Na lulaw składają się: etrog (owoc cytrusowy) oraz gałęzie palmy, mirtu i wierzby. Według popularnej interpretacji lulaw symbolizuje różnorodność w narodzie izraelskim. Etrog ładnie pachnie i dobrze smakuje. Symbolizuje on człowieka, który studiuje Torę i według niej żyje. Gałąź palmy pochodzi z palmy daktylowej, która wprawdzie przynosi owoce, ale jest bezwonna. Jest ona jak człowiek, który nie studiuje Tory, a jednak działa zgodnie z jej zasadami. Gałąź mirtu, która wprawdzie pachnie, lecz nie przynosi owoców, symbolizuje człowieka, który wprawdzie studiuje Torę, ale nie żyje według jej przykazań. A gałązka wierzby, która ani nie pachnie ładnie, ani nie przynosi owoców, jest jak człowiek, który ani nie studiuje Tory, ani nie żyje zgodnie z jej prawami. Bukiet lulawu pokazuje, że Bóg „wiąże” wszystkich ludzi i że czyny jednego wynagradzają uchybienia drugiego.

Święto radości Tory – Simchat Tora

Ostatni dzień Święta Namiotów upływa pod znakiem radości z powodu darowania Tor y . W tym dniu odczytuje się w synagodze ostatni fragment Pięcioksięgu Mojżeszowego. Wielkim zaszczytem jest zostać wezwanym do jego odczytania w roli narzeczonego Tory. Gdy tylko przebrzmią ostatnie słowa, przy stosownych błogosławieństwach zaczyna się czytanie pierwszego z 54 fragmentów Pięcioksięgu: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię…” (Rdz 1 nn).

Zakończenie rocznego cyklu czytań jest okazją do wesołego świętowania. W tym dniu wyjmuje się z szafy ołtarzowej zwoje Tory . Z przyozdobionym zwojami w ramionach, dzieci i dorośli okrążają bimę co najmniej siedmiokrotnie, śpiewając przy tym i tańcząc. Okrążenia takie zwane są hakafot. W liturgii tego święta jest powiedziane: „Świętujemy, radujemy się Torą, ponieważ jest dla nas siłą i światłem!”. Szczególnie radośnie obchodzi się je w gminach chasydzkich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Cykl żydowskich świąt pielgrzymich
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.