Dobro to pomnażanie życia

Fot. Jan Tinneberg/Unsplash
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Pobożność i wiara są „martwe”, gdy nie pomnażają życia.

Ewangelia na dziś (Łk 6, 6-11). Poniedziałek, 5 września 2021 r.

W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go. On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: "Podnieś się i stań na środku". Podniósł się i stanął.

Wtedy Jezus rzekł do nich: "Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy wolno źle czynić? życie ocalić czy zniszczyć?" I spojrzawszy wokoło po wszystkich, rzekł do człowieka: "Wyciągnij rękę". Uczynił to i jego ręka stała się znów zdrowa.

Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jezusowi.

DEON.PL POLECA


Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ

Jeśli zaniechamy czynienia dobra, z jakichkolwiek motywów, nawet pobożnych, to tak jakbyśmy niszczyli życie. Dobro bowiem, to życie (i na odwrót). Można więc zaniechać czynienia dobra, ale tylko w imię większego dobra. A po czym rozpoznać można prawdziwe dobro? Po tym, że w jakiś sposób pomnaża życie, lub chociaż je umacnia. Dlatego mówi się niekiedy o „martwej pobożności” albo o „martwej wierze”. Pobożność i wiara są „martwe”, gdy nie pomnażają życia.

Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dobro to pomnażanie życia
Komentarze (1)
GR
~Gabriela Rozkosz
6 września 2021, 08:42
Mnożyć to można cyfry. Są też tacy, którzy umieją mnożyć pieniądze. W życiu, którego źródłem jest Bóg można jedynie (aż!) uczestniczyć. Z wdzięcznością w sercu i świadomością odpowiedzialności za każdy jego przejaw. A w szabat, czyli dzień odpoczynku Boga po dziele stworzenia po prostu nie wypada czynić źle. Wszak wszystko, co Bóg uczynił było dobre.