To wydaje się kontrowersyjne, ale w rzeczywistości ma bardzo głęboki sens. Czy Bóg jest tak zachłanny, że chce, by kochać Go bardziej niż żonę lub męża? Wyjaśnijmy tę kwestię.
Jezus uczy nas kochać w sposób, który obejmuje wszystkie aspekty życia. Daje nam nowe przykazanie i współrzędne, by nasze relacje uczuciowe mogły bezpiecznie dobić do brzegu.
Małżeństwo nie jest czymś obcym ani dla tego rodzaju miłości, ani dla instrukcji, które daje nam Pan. Miłość Boga jest najważniejszym przykazaniem, a kolejne, zgodnie z logiką, to miłość bliźniego.
Kochanie współmałżonka jak siebie samego jest ważną ścieżką miłości, ale prawda jest taka, że pozwala ona na wielki margines błędu. Nie kochamy się prawidłowo, przypisujemy pierwszeństwo nieodpowiednim zdarzeniom, jesteśmy samolubni, niecierpliwi i nie zawsze dbamy o siebie tak, jak powinniśmy.
Jasne, że nikt nie chce tak postępować ze swym współmałżonkiem, ale tak się dzieje. Jezus bardzo dobrze zna ludzką kruchość, która wszystkim nam doskwiera: nasz egocentryzm i dumę. Rozumie naszą niespójną miłość i chce nam pomóc, stając się wzorem.
Wie, że nasza miłość nie jest godna naśladowania. Zawsze jest i będzie lepiej, kiedy kochamy tak, jak On nas umiłował (J 13,34). Jego miłość przekracza i poszerza naszą miłość w każdym aspekcie, ponieważ jej główną cechą jest to, że pochodzi od Boga.
Poniżej podajemy kilka refleksji do przemyślenia na temat tego, kto i co zajmuje główne miejsce w twoim sercu.
Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystkie inne relacje (zwłaszcza małżeństwo) będą rządzić się tą wielką miłością, a lepiej, jeśli twój małżonek kocha Boga bardziej niż ciebie, wtedy możesz mieć pewność, że otrzymasz tę nieskończoną miłość.
1. Wypełnione serce lepiej jest wyposażone w miłość niż puste
Nie ma lepszego źródła miłości niż poznanie i poczucie miłości Boga. To wielka pewność w naszym życiu, która oznacza nie tylko wiedzę, że jesteś akceptowana i ceniona, ale także że całe twoje życie ma sens. Kto jest napełniony tą miłością, kto żyje z tej miłości i jest w stanie podzielić się nią, pokocha lepiej.
2. Kto ma dobre podstawy, będzie w stanie solidnie budować
Papież Franciszek, odnosząc się do małżeństwa, mówi:
"Nie budujcie go na piasku uczuć, które przychodzą i odchodzą, ale na skale prawdziwej miłości, tej miłości, która pochodzi od Boga".
Tylko ci, którzy budują swoje życie solidnie i nie są chwiejni, którzy potrafią tworzyć trwałe relacje, odpowiedzialnie konstruują i planują swoje życie, zbudują solidne małżeństwo będące w stanie oprzeć się wszelkim przeciwnościom. Ten, kto powierza swoje serce Bogu, jest godny zaufania, a dokładnie tego szukamy, budując życie z kimś innym.
3. Jeśli wiesz, kogo zapytać, nigdy nie będzie ci niczego brakowało
Możemy szukać substytutów: bogactwa, emocji, ludzi itp., rzeczy, które na pozór mogą nas uszczęśliwić, spełnić, dać nam sens i motywować nas... ale jest tylko Jeden, który daje nam coś, co nie przeminie wraz z upływem czasu: Bóg. Papież Franciszek uczy nas:
"gdy modlimy się «Ojcze nasz», mówimy: Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. To jeśli chodzi o małżeństwo, możemy powiedzieć: Miłość naszą powszednią daj nam dzisiaj".
4. Jeśli rozumiesz, co to znaczy służyć Bogu, i pokazujesz to poprzez swoje działania, zgodnie z tym będzie postępować twoja rodzina
Kto kocha Boga całym swoim sercem, przekazuje dary, które otrzymał, w Jego ręce i stara się uczynić swoje życie i czyny dobrymi dla Niego. Jeśli ta osoba zakochuje się i buduje rodzinę, będzie w stanie wypełnić swoje powołanie, współpracując z planem Bożym w wychowaniu dzieci poprzez świadectwo wierności i wzajemnej służby. Bardzo dobrze wyjaśnił to św. Josemaría Escrivá:
"Małżonkowie chrześcijańscy winni być świadomi, że są powołani do uświęcenia się, uświęcając otoczenie, że są powołani na apostołów i że ich pierwszym terenem apostolskim jest dom rodzinny. Powinni zrozumieć nadprzyrodzone zadanie, które wiąże się z założeniem rodziny, wychowaniem dzieci, oddziaływaniem chrześcijańskim na społeczeństwo. Od świadomości tej własnej misji zależy w dużej mierze dorobek i powodzenie ich życia, ich szczęście".
5. Ten, kto wie, że zostało mu wybaczone, zawsze będzie wiedział, jak wybaczać i prosić o przebaczenie
Ci, którzy kochają Boga, musieli więcej niż raz zawrzeć z Nim pokój. Nasza kruchość i grzeszność wymagają od nas spojrzenia z uczciwością na nasze błędy i szczerej prośby o przebaczenie. To ćwiczenie pokory i pojednania jest wsparciem, które pozwala nam wybaczyć i prosić o przebaczenie, gdy nasz małżonek nie robi tego, co jest dobre, lub gdy sami na swojej drodze popełniamy błędy. Papież Franciszek podchodzi do tego z humorem:
"Jezus, który nas dobrze zna, uczy nas tajemnicy: nie pozwól, aby dzień zakończył się bez prośby o przebaczenie, bez pokoju powracającego do naszego domu, do naszej rodziny. To normalne, że mąż i żona się kłócą. Być może byliście wściekli, może talerze latały, ale proszę pamiętajcie o tym: nigdy nie pozwólcie, aby słońce zaszło nad waszym gniewem! Nigdy, nigdy, nigdy!".
Mamy nadzieję, że jesteś przekonany o tym, jak ważne jest, aby twój partner był bardziej zakochany w Bogu niż w tobie. Bądź ostrożny! To nie znaczy, że twój małżonek kocha cię mniej!
Tekst ukazał się pierwotnie na portalu Catholic Link.
Tłumaczenie: Monika Chomentowska
Skomentuj artykuł