Nie musimy się zbytnio martwić tym, jak było w naszym życiu do tej pory. Najważniejsze jest to, jak będzie od dziś.
Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ
To dziwne, ale osoby podobne do pierwszego syna z tej dzisiejszej przypowieści, wciąż z łatwością zdobywają zaufanie ludzi. Zaufanie to często trwa nawet wtedy, gdy oni sprawiają zawód, bo nie lubimy być rozczarowanymi. Raczej wolimy sztucznie podtrzymywać zaufanie, niż poczuć się zawiedzionymi. Dlatego jest tak wielu ludzi, którzy stosują zasadę: „Liczy się pierwsze wrażenie”.
Dziś Jezus przychodzi do nas z promocją przeciwnej zasady. Dla Niego nie liczy się pierwsze wrażenie. Dla Niego nie jest najważniejsze, jak człowiek zaczyna, ale to, jak kończy. Nie musimy się więc zbytnio martwić tym, jak było w naszym życiu do tej pory. Najważniejsze jest to, jak będzie od dziś.
Skomentuj artykuł