Pieniądze nie są grzeszne, ale można nimi grzeszyć. Można też pracować nad sobą i odkrywać, do czego Bóg nas powołuje w kontekście pieniędzy, które zarabiamy lub otrzymujemy. Jak zrobić rachunek sumienia ze stosunku do pieniędzy?
Czy powinno się robić rachunek sumienia ze swojego stosunku do pieniędzy? Temat finansów to wśród wiernych często temat tabu, większy nawet niż seks. Często można spotkać się z opinią, że Kościół jest instytucją, która „chce rządzić umysłami i portfelami” wiernych, a rachunek sumienia z własnego stosunku do pieniędzy jest propozycją, która może oburzyć mniej zaangażowanych w życie wiary katolików. Czy warto robić właśnie taki rachunek sumienia?
Po co jest rachunek sumienia?
Przede wszystkim trzeba przypomnieć jedno: rachunek sumienia to nie tylko spisanie listy grzechów, które się popełniło w ostatnim czasie. To także bardzo dobre narzędzie rozwojowe, które zatrzymuje nas w pędzie codzienności i pozwala zobaczyć, co poszło dobrze, a co źle, nad czym trzeba pracować, w czym potrzebujemy wsparcia, z czym już sobie poradziliśmy, a co jest aktualnie naszą mocną stroną. Dobry rachunek sumienia to dobra spowiedź, która jest nie tylko miejscem odpuszczenia grzechów, ale także momentem, w którym otrzymujemy wsparcie, żeby radzić sobie lepiej w słabszych obszarach, czyli tzw. łaskę uczynkową.
Dobrze zrobiony rachunek sumienia pokazuje nam prawdę o nas, nasze słabe miejsca i kierunek rozwoju. Tak może się również dziać w sferze finansowej, bo pieniądze nie są oderwane od wiary – to jeden z aspektów życia, bardzo często poruszany w Biblii i wymagający zaopiekowania tak samo, jak inne aspekty: modlitwa, życie duchowe, relacje z ludźmi czy robienie lub zaniedbywanie dobrych rzeczy.
Rachunek sumienia z relacji do pieniędzy
Jak ocenić swój stosunek do pieniędzy w świetle nauki Kościoła? To dobre ćwiczenie duchowe, które może przynieść zaskakujące efekty, gdy odkryjemy swoje niedociągnięcia i grzechy i ze skruchą udamy się do spowiedzi.
Jakie pytania warto sobie zadać, gdy chcemy zrobić rachunek sumienia z relacji do pieniędzy? Podpowiedzią może być propozycja rachunku sumienia opublikowana w serwisie dobraspowiedz.pl. Znajdziemy między innymi następujące pytania.
Pieniądze i ja
Czy pieniądz jest dla mnie środkiem, czy celem? Czy nie jestem chciwy? Czy nie ulegam myśli, że potrzebuję więcej i więcej pieniędzy? Czy nie mierzę wartości człowieka poprzez jego zasoby finansowe, bogactwo? Czy nie usiłuję za pomocą pieniędzy kupić uczuć lub względów innych ludzi? Czy nie zazdroszczę innym większych zarobków, większego dostatku? Czy nie uważam, że jestem lepszy od innych ze względu na posiadane pieniądze?
Mądre zarządzanie pieniędzmi
Czy potrafię oszczędzać? Czy nie trwonię pieniędzy? Czy potrafię podzielić się pieniędzmi z innymi, nawet jeśli sam nie posiadam wiele? Czy rozsądnie dysponuję pieniędzmi? Czy nie popadam w zakupoholizm? Czy nie przedkładam zachcianek nad potrzeby? Czy nie tracę pieniędzy na nałogi, słabostki, manie, przyzwyczajenia, próżności i nadużycia w rozrywkach? Czy nie jestem skąpy?
Uczciwość finansowa
Czy uczciwie pracuję na swoje utrzymanie, na utrzymanie swojej rodziny, jeśli ją mam? Czy nie posuwam się do oszustwa, malwersacji, fałszerstw? Czy nie kradnę? Czy nie wzbogacam się kosztem innych osób, instytucji? Czy uczciwie płacę podatki? Czy zwracam zaciągnięte długi?
Pieniądze w relacji z innymi
Czy moim życiem nie kieruje chęć zysku? Czy znajduję czas na odpoczynek i regenerację sił? Czy nie popadłem w pracoholizm? Czy znajduję czas dla rodziny i przyjaciół? Czy nie jestem samolubny? Czy nie jestem obojętny na ludzką biedę? Czy włączam się w akcje charytatywne? Czy nie wykorzystuję finansowo innych, np. rodziców? Czy troszczę się o zaspokojenie podstawowych potrzeb osób, które pozostają na moim utrzymaniu?
Pieniądze w relacji z Bogiem
Czy nie martwię się nadmiernie o przyszłość? Czy troszczę się najpierw o królestwo Boże w moim życiu? Czy oddałem Bogu swoje finanse i uczyniłem Go właścicielem tych pieniędzy? Czy byłbym gotowy oddawać dziesięcinę? Czy wspomagam finansowo swoją parafię i Kościół? Czy jestem wdzięczny Bogu za to, co posiadam?
Dobry rachunek sumienia to narzędzie wpierające nasz rozwój
Jak robić dobry rachunek sumienia? To trudne pytanie i często się zdarza, że wierni wybierający się do spowiedzi nie rozwijają się w tym obszarze, korzystając z tych samych podpowiedzi i pytań, które towarzyszyły im nawet jeszcze w czasach Pierwszej Komunii. Dorosłość niesie ze sobą o wiele większe zróżnicowanie: sytuacja osobista, rodzinna, zawodowa to tylko niektóre okoliczności, które wpływają na to, jak się spowiadamy. Dlatego warto sięgać do różnych propozycji rachunku sumienia, by porządkować różne obszary życia, nawet te, które może mało nam się kojarzą z duchowym rozwojem.
Źródło: dobraspowiedz.pl / mł
Skomentuj artykuł