Grzech ciężki czy lekki? Trzy elementy decydują o tej różnicy. Tak zwana „materia” grzechu (nie mylić z materią sakramentu), poziom świadomości i poziom dobrowolności – pisze ks. Grzegorz Strzelczyk w książce „Szósty zmysł codzienności”.
Grzech ciężki czy lekki? Trzy elementy decydują o tej różnicy. Tak zwana „materia” grzechu (nie mylić z materią sakramentu), poziom świadomości i poziom dobrowolności – pisze ks. Grzegorz Strzelczyk w książce „Szósty zmysł codzienności”.
Znam bardzo wielu ludzi, którzy uważają się za osoby wierzące, ale niepraktykujące i niezwiązane z żadnym kościołem. Nie mam z tym problemu, nie czuję potrzeby narzucania innym, że moje spojrzenie jest tym jedynym słusznym (choć noszę w sobie przekonanie, że Kościół Katolicki to jedyna słuszna droga…). Nie mam w sobie przymusu by zmuszać innych do życia takiego, jakie sama prowadzę. Wierzę, że ważne jest tutaj coś innego. Od słowa, ważniejsze jest świadectwo własnego życia. Od jakiegoś czasu jednak pojawia się we mnie pewien problem, bunt, niezgoda, wewnętrzne rozdarcie.
Znam bardzo wielu ludzi, którzy uważają się za osoby wierzące, ale niepraktykujące i niezwiązane z żadnym kościołem. Nie mam z tym problemu, nie czuję potrzeby narzucania innym, że moje spojrzenie jest tym jedynym słusznym (choć noszę w sobie przekonanie, że Kościół Katolicki to jedyna słuszna droga…). Nie mam w sobie przymusu by zmuszać innych do życia takiego, jakie sama prowadzę. Wierzę, że ważne jest tutaj coś innego. Od słowa, ważniejsze jest świadectwo własnego życia. Od jakiegoś czasu jednak pojawia się we mnie pewien problem, bunt, niezgoda, wewnętrzne rozdarcie.
Powinna istnieć jakaś szczepionka uodparniająca na religijność ludzi posępnych i zgorzkniałych, jakaś odtrutka. Jakieś antidotum, które nie pozwoli, by smutni panowie wyprowadzili mnie z równowagi i zniszczyli radość, jakiej doświadczam w spotkaniu z Chrystusem. Zwykle po takim starciu z posępnym gościem, bo zwykle to jest mężczyzna, ratuję się rozmową ze znajomymi, którzy patrzą na świat oczyma Boga – nie znam bardziej sympatycznych ludzi.
Powinna istnieć jakaś szczepionka uodparniająca na religijność ludzi posępnych i zgorzkniałych, jakaś odtrutka. Jakieś antidotum, które nie pozwoli, by smutni panowie wyprowadzili mnie z równowagi i zniszczyli radość, jakiej doświadczam w spotkaniu z Chrystusem. Zwykle po takim starciu z posępnym gościem, bo zwykle to jest mężczyzna, ratuję się rozmową ze znajomymi, którzy patrzą na świat oczyma Boga – nie znam bardziej sympatycznych ludzi.
Logo źródła: WAM Artur Wenner SJ
"Wiele trudności związanych z rachunkiem sumienia wynika z tego, że chcielibyśmy go robić o własnych siłach. Liczymy na to, że jak sobie postanowimy, jak się wewnętrznie zmobilizujemy, to się uda" - pisze Artur Wenner SJ w książce "Rachunek grzechów czy rachunek sumienia". Autor pokazuje w niej, że rachunek sumienia jest modlitwą, która wymaga głębokiego przyjęcia prawdy o sobie i swojej słabości. Dzięki temu pozwala nam doświadczyć mocy Bożego działania i przebaczenia oraz otwiera na piękno, jakie Bóg złożył w każdym z nas.
"Wiele trudności związanych z rachunkiem sumienia wynika z tego, że chcielibyśmy go robić o własnych siłach. Liczymy na to, że jak sobie postanowimy, jak się wewnętrznie zmobilizujemy, to się uda" - pisze Artur Wenner SJ w książce "Rachunek grzechów czy rachunek sumienia". Autor pokazuje w niej, że rachunek sumienia jest modlitwą, która wymaga głębokiego przyjęcia prawdy o sobie i swojej słabości. Dzięki temu pozwala nam doświadczyć mocy Bożego działania i przebaczenia oraz otwiera na piękno, jakie Bóg złożył w każdym z nas.
Logo źródła: WAM Mark E. Thibodeaux
Duchowe zniewolenie jest jednym z najtrudniejszych doświadczeń związanych z wiarą. Jego przeciwieństwem jest duchowa wolność. Modląc się tą modlitwą, nauczysz się przechodzić od zniewolenia do wolności.
Duchowe zniewolenie jest jednym z najtrudniejszych doświadczeń związanych z wiarą. Jego przeciwieństwem jest duchowa wolność. Modląc się tą modlitwą, nauczysz się przechodzić od zniewolenia do wolności.
Mark E. Thibodeaux
"Chcę dzielić z Nim nawet najmniejsze drobiazgi, które przeżywam: denerwujący e-mail, który właśnie dostałem, życzliwy uśmiech pani na poczcie i strach przed trudnym spotkaniem, na które idę" - pisze Mark E. Thibodeaux SJ. Jeśli chcesz by taka rzeczywistość stała się częścią twojego życia, zacznij modlić się tą modlitwą.
"Chcę dzielić z Nim nawet najmniejsze drobiazgi, które przeżywam: denerwujący e-mail, który właśnie dostałem, życzliwy uśmiech pani na poczcie i strach przed trudnym spotkaniem, na które idę" - pisze Mark E. Thibodeaux SJ. Jeśli chcesz by taka rzeczywistość stała się częścią twojego życia, zacznij modlić się tą modlitwą.
Deon.pl
Rachunek sumienia dla św. Ignacego to nie przygotowanie do spowiedzi, ale codzienna praktyka uważności duchowej. Jak sam stwierdzał: można opuścić wszystkie inne modlitwy, ale nie wolno zaniedbać rachunku sumienia. Na piątki Wielkiego Postu proponujemy Wam na deon.pl właśnie tę ignacjańską praktykę duchową. Jej tematyka będzie różnorodna.
Rachunek sumienia dla św. Ignacego to nie przygotowanie do spowiedzi, ale codzienna praktyka uważności duchowej. Jak sam stwierdzał: można opuścić wszystkie inne modlitwy, ale nie wolno zaniedbać rachunku sumienia. Na piątki Wielkiego Postu proponujemy Wam na deon.pl właśnie tę ignacjańską praktykę duchową. Jej tematyka będzie różnorodna.
dobraspowiedz.pl / mł
Pieniądze nie są grzeszne, ale można nimi grzeszyć. Można też pracować nad sobą i odkrywać, do czego Bóg nas powołuje w kontekście pieniędzy, które zarabiamy lub otrzymujemy. Jak zrobić rachunek sumienia ze stosunku do pieniędzy? 
Pieniądze nie są grzeszne, ale można nimi grzeszyć. Można też pracować nad sobą i odkrywać, do czego Bóg nas powołuje w kontekście pieniędzy, które zarabiamy lub otrzymujemy. Jak zrobić rachunek sumienia ze stosunku do pieniędzy? 
Trwa Wielki Post, przysłonięty przez wojnę. To dobry czas na robienie rachunku sumienia, ale tym razem wszyscy inni chcą go robić za nas, katolików. Zabierają się do tego tak zręcznie jak cyrkowy klaun, który chce naprawić zegarek młotkiem.
Trwa Wielki Post, przysłonięty przez wojnę. To dobry czas na robienie rachunku sumienia, ale tym razem wszyscy inni chcą go robić za nas, katolików. Zabierają się do tego tak zręcznie jak cyrkowy klaun, który chce naprawić zegarek młotkiem.
cspb.pl / tk
Benedyktyn o. Piotr Rostworowski pisał o tym, że udana spowiedź nie zawsze musi być długa. „Od rachunku sumienia o wiele ważniejszy jest żal” – zaznaczył w książce „Żyć wiarą w świecie”.
Benedyktyn o. Piotr Rostworowski pisał o tym, że udana spowiedź nie zawsze musi być długa. „Od rachunku sumienia o wiele ważniejszy jest żal” – zaznaczył w książce „Żyć wiarą w świecie”.
Jest to zdecydowanie najważniejszy krok, jaki trzeba zrobić przez rozmową z Bogiem, ale także drugim człowiekiem.
Jest to zdecydowanie najważniejszy krok, jaki trzeba zrobić przez rozmową z Bogiem, ale także drugim człowiekiem.
Marcin Przeciszewski (KAI)
"Trudno nie zauważyć, że w życiu społecznym wiele nam brakuje do wypełniania jego wskazań. Nasze polskie, wewnętrzne podziały wołają o wzajemne przebaczenie" - mówi sekretarz Jana Pawła II w związku ze zbliżającą się 100. rocznicą urodzin papieża Polaka.
"Trudno nie zauważyć, że w życiu społecznym wiele nam brakuje do wypełniania jego wskazań. Nasze polskie, wewnętrzne podziały wołają o wzajemne przebaczenie" - mówi sekretarz Jana Pawła II w związku ze zbliżającą się 100. rocznicą urodzin papieża Polaka.
Mieczysław Łusiak SJ
"Wolę nie zaglądać do środka samego siebie, bo boję się, co tam zobaczę" - jeśli tak mówisz, masz poważny problem. Zastanów się nad sobą.
"Wolę nie zaglądać do środka samego siebie, bo boję się, co tam zobaczę" - jeśli tak mówisz, masz poważny problem. Zastanów się nad sobą.
Teresa Borkowska OPs, Paweł Pawlikowski OP
Dobrze przeżyty sakrament spowiedzi jest w stanie uporać się z wieloletnimi grzechami oraz przyzwyczajeniami, które sprawiają, że pozostajemy jakby na uwięzi. Dowiedz się, jak zacząć rozkoszować się pięknym darem wolności!
Dobrze przeżyty sakrament spowiedzi jest w stanie uporać się z wieloletnimi grzechami oraz przyzwyczajeniami, które sprawiają, że pozostajemy jakby na uwięzi. Dowiedz się, jak zacząć rozkoszować się pięknym darem wolności!
Kuba Niedzielski SJ
Życie stawia nas przed wieloma sytuacjami, w których musimy być stanowczy, decyzyjni, konkretni. Są też takie momenty, kiedy jedyne czego nam trzeba to obecność drugiej osoby, przytulenie, chwila ciszy.
Życie stawia nas przed wieloma sytuacjami, w których musimy być stanowczy, decyzyjni, konkretni. Są też takie momenty, kiedy jedyne czego nam trzeba to obecność drugiej osoby, przytulenie, chwila ciszy.
Logo źródła: DEON TV DEON TV
"Jak słyszę «sumienie», to trochę się we mnie gotuje". Czy rachunek sumienia to handlowanie łaską? Posłuchaj drugiego odcinka podcastu "Spowiedź nie musi boleć".
"Jak słyszę «sumienie», to trochę się we mnie gotuje". Czy rachunek sumienia to handlowanie łaską? Posłuchaj drugiego odcinka podcastu "Spowiedź nie musi boleć".
KAI / pch
W katedrze polowej Wojska Polskiego odprawiono wieczorem nabożeństwo Drogi Krzyżowej z okazji obchodzonego w pierwszy piątek Wielkiego Piątku Dnia Modlitwy Wynagradzającej i Postu za grzechy wykorzystywania seksualnego osób małoletnich. Nabożeństwo odprawił ks. płk SG Zbigniew Kępa, duszpasterz osób pokrzywdzonych i zranionych przestępstwem.
W katedrze polowej Wojska Polskiego odprawiono wieczorem nabożeństwo Drogi Krzyżowej z okazji obchodzonego w pierwszy piątek Wielkiego Piątku Dnia Modlitwy Wynagradzającej i Postu za grzechy wykorzystywania seksualnego osób małoletnich. Nabożeństwo odprawił ks. płk SG Zbigniew Kępa, duszpasterz osób pokrzywdzonych i zranionych przestępstwem.
Kuba Niedzielski SJ
Często zadajemy sobie pytanie "kim mógłbym być, gdybym się nie bał?". I choć wszyscy wiemy, że lęk to najgorszy doradca z możliwych, to jednak wciąż wygrywa. A co jeśli Bóg stawia mnie na krawędzi nie po to, żeby mnie ośmieszyć, ale aby umocnić moją wiarę?
Często zadajemy sobie pytanie "kim mógłbym być, gdybym się nie bał?". I choć wszyscy wiemy, że lęk to najgorszy doradca z możliwych, to jednak wciąż wygrywa. A co jeśli Bóg stawia mnie na krawędzi nie po to, żeby mnie ośmieszyć, ale aby umocnić moją wiarę?
Logo źródła: WAM Jordan Śliwiński OFMCap / kw
Radzi doświadczony kapłan, o. Jordan Śliwiński.
Logo źródła: Posłaniec Stanisław Morgalla SJ