Jedna rzecz, którą zmienilibyście w Kościele? Odpowiadają s. Chmielewska i Szymon Hołownia
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Wchodzi abp Polak i mówi: dzisiaj przychodzę do Ciebie po radę. Możesz zmienić jedną rzecz w polskim Kościele, co byś zrobił? - zapytał gości Piotrek Żyłka.
Posłuchajcie, co odpowiedzieli:
Tutaj >> znajdziecie film o modlitwie, tu o jałmużnie >>, a tutaj o poście >>
- Więcej duchowych porad od s. Małgorzaty Chmielewskiej znajdziesz w "Odłóż tę książkę i zrób coś dobrego"
Nie znajdziesz tu gładkich słów i okrągłych zdań, które niczego w tobie nie zmienią. Siostra Małgorzata Chmielewska wprost i bez patosu mówi o miłosierdziu w praktyce i prawdziwym życiu chrześcijańskim:
→ pieniądze, które trzymasz na koncie, nie należą tylko do ciebie, więc podziel się nimi
→ jeśli na serio szukasz Boga, zadbaj o Jego ludzi, niezależnie od tego, kim są i jak wyglądają
→ zamiast jeździć z rekolekcji na rekolekcje, zrób coś pożytecznego
Prosta modlitwa, szczery post i hojna jałmużna. A nad nimi miłość. Tyle wystarczy.
Myślisz, że to trudne i nie wiesz, jak zacząć? Przeczytaj tę książkę. A potem odłóż ją i chodź: #róbmydobro
- Więcej podpowiedzi od Szymona Hołowni znajdziesz w "Instrukcji obsługi solniczki"
Hołownia nie należy do tych, co "patrzą na prawo, patrzą na lewo. A patrząc - widzą wszystko oddzielnie, że dom..., że Stasiek..., że koń..., że drzewo...".
Hołownia pisze o bezdomnych, o dobrej zmianie, o ministrze Waszczykowskim, o papieżu Franciszku, księdzu Międlarze i biednych jak mysz kościelna księżach, o uchodźcach, misjonarzach, Helenie Kmieć, o tym, co ("oddzielnie") codziennie widzimy. Każdy felieton, jak zapis sejsmografu, pokazuje, że we wszystkich sytuacjach i sprawach zawsze jest miejsce na miłość. Książka absolutnie nie nabożna, jest ewangeliczną książką o miłości (ks. Adam Boniecki).
Skomentuj artykuł