Ks. Kaczkowski bardzo mocno o przyjmowaniu imigrantów [WIDEO]

(fot. youtube.com)
youtube.com / ml

Ks. Jan Kaczkowski stanowczo wypowiedział się o kwestii przyjmowania imigrantów. Koniecznie posłuchajcie, co ma do powiedzenia. To bardzo mocny materiał.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. Kaczkowski bardzo mocno o przyjmowaniu imigrantów [WIDEO]
Komentarze (8)
TZ
Tomasz Zdunek
21 czerwca 2017, 20:30
Co za brednie. To prosze ksiedza przyjac sobie na plebanie kilka tych dwudziestoparo letnich sierot a nie narzucac calemu spoleczenstwu grajac na sumieniu katolikow. 
MM
Marcin Makowski
20 czerwca 2017, 22:57
Mądrość Syracha: 29 Nie wprowadzaj do domu swego każdego człowieka, różnorodne są bowiem podstępy oszusta. 30 Jak złowiona kuropatwa w klatce, tak serce pysznego: jak szpieg wypatruje on słabe strony, 31 podając dobre rzeczy za złe, przygotowuje zasadzkę i najlepszym twym zaletom przygania. 32 Przez iskrę węgiel napełnia się ogniem, a człowiek niegodziwy czyha na krew. 33 Strzeż się człowieka złego, który knuje niegodziwości, by nie sprowadził na ciebie hańby niezatartej. 34 Przyjmij obcego do domu, a wtrąci cię w zamieszanie i oddali cię od twoich najbliższych.
Lucjan Drobosz
22 lutego 2017, 08:13
Proszę się więc nie dziwić mieszkańcom Sopotu, że chcą przyjąć syryjskie dzieci. To spuścizna ich ziomka - Ks. Jana. Swoją drogą, cały czas liczę na to, że obecny rząd, mimo, że narodowo-socjalistyczny, ugnie się wreszcie pod naciskiem głosów polskich chrześcijan i zezwoli na przyjęcie do naszych domów, chociaż kilku rodzin - ofiar wojny.
Anja Zadka
22 lutego 2017, 07:30
800 tys naszych głodnych Polskich dzieci, tysiace repatriantów którzy po wjnie tułaja się poswiecie i marzą aby wrócić do kraju, ponad 500 tys dzieci w domu dziecka czekających na chocby jeden akt miłosiernego serca ????? róbmy we wlasnym domu porzadki i wykazmy się empatią a potem wychodzmy w swiat.Inaczej jest to wylacznie cynizm i hipokryzja i jak widać nie tylko w srodowiskach swieckich.
PM
Pola Magierska
28 kwietnia 2016, 15:34
Szkoda, że nad holocaustem chrześcijan ci nasi "pasterze" tak nie utyskują jak nad kwestią przyjmowania nielegalnych, muzułmańskich imigrantów, pośród których przybywają do Europy bojownicy ISIS. Holokaust chrześcijan: https://gloria.tv/article/q1ybvMPPQGi
AW
Aneta Walus
25 kwietnia 2016, 22:02
Zgadzam się w 100%. co z nas za katolicy - tacy bezpieczni, nie szukający problemów i aby za bardzo od nas niewymagano!!! Jestem taka sama jak reszta. Dziękuję Ci Boże za te słowa, które dziś usyszałam.
Agamemnon Agamemnon
16 marca 2016, 21:33
Jakoś nie mam ochoty na przyjmowanie ludzi, którzy zagrażają porządkowi publicznemu. Nie mam ochoty, by moja żona, moje córki były przez moją gościnność poszkodowane. Ksiądz Kaczkowski zapomniał o Polakach potrzebujących pomocy w postaci repatriacji, zapomniał, ale pamiętał o tych co w swoich religijnych genach mają zapisane zabijać niewiernych gdy ci nie zechcą się nawrócić i gwałcić ich córki. Właśnie takiej gościnności uczy ksiądz Kaczkowski. Gościnności z bajki Krasickiego o chłopie i żmii. Józef z Maryją otrzymali schronienie w Egipcie, nie stanowili niebezpieczeństwa dla nikogo. Pomagać ludziom trzeba , gdy istnieje taka rzeczywista potrzeba, ale nie można dawać się wykorzystywać. Trzeba wiedzieć jaki cel polityczny posiada dana emigracja. Ta emigracja to  nic innego jak podbój Europy. Przekonała się o tym Francja. Na swoim obszarze posiada 6 milionów muzułmanów. Codziennie notuje się rozboje , podpalanie samchodów w każdym mieście francuskim, zjawisko to obserwowane jest od lat, dziennikarze mają zakazane o tym pisać. Czy być chrześcijaninem to nic innego jak być człowiekiem naiwnym? Tak trzeba pomagać by nie dać się uderzyć, obowiązuje też zasada kolejności niesienia pomocy. Najpierw zapewniam bezpieczenstwo swojej rodzinie, bo do tego zostałem powołany, potem pomagam sąsiadom, potem rodakom rozsianym po świecie  - potrzebujacym, pomagam misjom Kościoła katolickiego oraz wszystkim potrzebującym spotkanym po drodze. Nie pomagam agentom, którzy przyśli by mnie i moich bliskich zabić, nie sprzyjam polityce tym, którzy poprzez  pewną politykę wywołują napływ ludności muzłmańskiej, która nie ma zamiaru się asymilować i ma postawy roszczeniowe, ma za to za zadanie doprowadzić do destabilizacji bezpieczeństwa państwa. Tym nie pomagam.
10 marca 2016, 09:43
Zazwyczaj ks. Kaczkowski jest noszony na rękach jako chyba jedyny na tym portalu, ale jak mówi w zasadzie jednym głosem z papieżem i biskupami o emigrantach, to dostaje po ocenie. Jedynie się jakoś nikt do komentowania nie zabiera.